rozwiń zwiń

forum Oficjalne Konkursy

[Zakończony] Mów prawdę i tylko prawdę - wygraj książkę "Ostatnie wyjście".

LubimyCzytać
utworzył 12.01.2017 o 11:38

Ted chce popełnić samobójstwo. Kiedy już ma pociągnąć za spust, dzwonek do drzwi zaczyna brzęczeć. Spostrzega na biurku kartkę nakreśloną swoim pismem: „Otwórz drzwi. To twoje ostatnie wyjście”. Za drzwiami stoi człowiek, który składa Tedowi propozycję, która oszczędzi bólu jego bliskim – żonie i dwóm córkom. Okazuje się, że oferta Lyncha to dopiero początek mrocznej gry w manipulację i śmierć. Ktoś, kto świetnie zna Teda sprawi, że zwątpi w siebie i otaczających go ludzi.

 
Główny bohater powieści stwarza pozory normalności, pod którymi czają się niewypowiedziane myśli. Wyobraźcie sobie świat, w którym ludzie zawsze mówią, co im leży na sercach. Jak według Was wyglądałaby taka rzeczywistość?  


Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.  



Nagrody

Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.


Ostatnie wyjście - Jacek Skowroński
Ostatnie wyjście

Autor : Federico Axat

Ted jest bogaty i ma wspaniałą rodzinę: żonę i dwie urocze córki. Nikt nigdy by nie pomyślał, że ktoś taki mógłby popełnić samobójstwo. Dzwonek u drzwi nie przestaje brzęczeć, lecz on, mimo wszystko, chce pociągnąć za spust i raz na zawsze mieć spokój. Spostrzega jednak wśród swoich papierów notatkę, napisaną, bez dwóch zdań, jego charakterem pisma, tyle że, jeśli dobrze pamięta, nie przez niego: „Otwórz drzwi. To twoje ostatnie wyjście”. Za drzwiami stoi nieznajomy, który przedstawia się jako Lynch i którego Ted skądś pamięta. O dziwo, Lynch zna plany Teda i składa mu propozycję nie do odrzucenia: chodzi o ostatni, bohaterski czyn, który uchroni bliskich Teda przed bólem, jaki spowodowałoby jego samobójstwo. Ted się zgadza, nieświadom, że notatka na jego biurku i propozycja Lyncha to dopiero początek mrocznej gry w manipulację i śmierć. Ktoś prowadzi go tropem z okruchów chleba – ktoś, kto zna go lepiej niż inni; ktoś, kto sprawi, że Ted zwątpi w siebie i ludzi wokół. Kto pociąga za sznurki? Czasem możemy ufać tylko sobie. A czasem – i to nie.

Regulamin
  • Konkurs trwa od 12 stycznia do 19 stycznia włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
  • Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
  • Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
  • Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
  • Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i Wydawnictwo Świat Książki.
  • Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.

odpowiedzi [94]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
Angela21 Hołowacz 18.01.2017 18:31
Czytelniczka

Nie byłoby niepotrzebnym spięć, ludzie zawsze mówiliby co im leży na sercu, niż to tłamsili. Na pewno więcej byłoby odkrytych miłości, bo teraz ludzie w dzisiejszych czasach mają opory mówić o tym co czują, wyrażają to za pomocą internetu, albo wcale. Mniej byłoby depresji i bólu, bo każdy uwolnił by z siebie ten ciężar i mógł przejść do następnego etapu, a nie tkwić w tym...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Marek 18.01.2017 18:04
Czytelnik

Dziękuję za taką rzeczywistość!

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Paula 18.01.2017 16:09
Czytelniczka

Nie jestem urodzoną pesymistką, ale każdy chyba wie, że słowa potrafią mocno ranić. A jeśli zostały wypowiedziane w złym momencie i z premedytacją, to nigdy to nie może skończyć się dobrze. Chociaż wiele też zależy od charakteru człowieka. Ludzie wrażliwi nie poradziliby sobie w takim otoczeniu. Zaczęliby zamykać się w sobie, oddalać od znajomych, przyjaciół, bojąc się...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Agunia 18.01.2017 15:19
Czytelniczka

To bardzo trudne pytanie, na które nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Z jednej strony, nikt z nas nie chciałby być okłamywany, ale czy czasami nie warto przemilczeć pewnych spraw?. Świat, w którym ludzie zawsze mówią, co im leży na sercach nie byłby szczęśliwy. Nasza szczerość do bólu mogłaby skrzywdzić i zasmucić inne osoby, nie powiem przecież np. swojej przełożonej, że...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
whisky 18.01.2017 14:58
Czytelniczka

Niezbyt wesoło. Na pewno nie przyjemnie. Tak, to się wydaje takie szczytne, nigdy nie kłamać, być najlepszym człowiekiem. Medal sobie daj. Naprawdę chcesz powiedzieć swojej zmęczonej i samotnej Babci, że te pierogi to w sumie były okropne i więcej nie masz ochoty jej odwiedzić? Naprawdę chcesz powiedzieć swojej kobiecie, która urodziła ci trójkę dzieci, że tak, jest gruba i...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
konto usunięte
18.01.2017 09:13
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Yevoni 18.01.2017 09:10
Czytelniczka

Moje Miasteczko 15 kwietnia 20xx
Drogi pamiętniczku
Myślę, że niepotrzebnie wylewałam tyle łez i żali na twoje karteczki. Dziś stała się przedziwna rzecz, o której nawet marzyć nie chciałam! Wygrałam! A ty już doskonale wiesz z kim. Pamiętasz tą dziewczynę non stop mi dokuczającą? Wiecznie słyszałam od niej docinki odnośnie mojego ubioru czy tuszy a przecież wiesz, że mam...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
sandra 18.01.2017 00:05
Czytelnik

Paradoksalnie byłaby to rzeczywistość cierpienia, niezrozumienia i beznadziei. Co więcej codzienne życie nabrałoby jeszcze większego tempa. Wyobrażacie to sobie? Pierwsze spotkanie z potencjalną ukochaną/nym i jesteście obnażeni ze wszystkich "podkręconych" atutów, czy więc zobaczycie się po raz drugi (mam nadzieję)... Nie wspominając o rozmowach o pracę.

Czy dało by się...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
PonuryDziadyga 17.01.2017 21:29
Czytelnik

Pomysł ciekawy, ale… nie, to absolutnie niemożliwe, żeby się udało na dłuższą metę. Chociaż idea piękna, w baśniowy sposób – gdzie jest jasny podział i wszyscy kibicują tym „dobrym”.
Trzeba sobie twardo powiedzieć i nie wypada się z tym kłócić: kłamstwa, półprawdy, albo zatajanie pewnych rzeczy sprawia, że jako społeczeństwo się jeszcze nie pozabijaliśmy. Zwłaszcza Polacy –...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Mrs_cogito 17.01.2017 21:11
Czytelnik

Jeśli rzeczywiście wszyscy mówią wszystkim, co leży im na sercach, myślę- pewnie dość naiwnie- że byłoby to bardzo wygodne i w sumie dobre. O ile łatwiej byłoby znaleźć przyjaciół i odkryć wrogów, o ile łatwiej byłoby bronić się przed złymi z gruntu ludźmi. Gwałciciel z daleka krzyczałby, co pragnie zaraz zrobić. Morderca dawno przed zbrodnią pochwaliłby się swoim planem....

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej