forum Oficjalne Konkursy

[Zakończony] Lek na całe zło - wygraj książkę "Ósme życie (dla Brilki)".

LubimyCzytać
utworzył 23.06.2016 o 10:52

Początek XX wieku. Mroźna zima. Na świat przychodzi Stazja Jaszi, córka najsłynniejszego w carskiej Rosji gruzińskiego wytwórcy czekolady. Wraz ze Stazją i kolejnymi pokoleniami rodziny Jaszi zanurz się w gąszcz historii najkrwawszego ze stuleci. Od pierwszej wojny światowej przez rewolucję październikową i drugą wojnę światową do początku XXI wieku. Od gruzińskich wybrzeży Morza Czarnego po Berlin, Paryż i Londyn. Nino Haratischwili stworzyła powieść, na jaką czeka się latami: epicki rozmach, pełnokrwiści bohaterowie, wielkie namiętności i cudowny, plastyczny styl.


Nestorem rodziny Jaszi , bohaterów „Ósmego życia”, był gruziński potentat czekoladowy. Dlatego od pokoleń panuje w niej mit gorącej czekolady, która przyprawiona tajemniczymi składnikami, ma moc pocieszającą każdego, kto ją pije. W pełni zgadzamy się, że czekolada ma cudowne właściwosci. Ale czy tylko ona? Czym raczycie się w chwilach zwątpienia? Jaki napój albo jedzenie podnosi Was na duchu, gdy dopada Was chandra?


Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.



Nagrody

Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.


Ósme życie (dla Brilki). Tom 1 - Jacek Skowroński
Ósme życie (dla Brilki). Tom 1

Autor : Nino Haratischwili

Monumentalna, przerażająca i piękna zarazem powieść, rozgrywająca się na tle zmieniającej się Europy XX wieku. Początek XX wieku. Mroźna zima. Na świat przychodzi Stazja Jaszi, córka najsłynniejszego w carskiej Rosji gruzińskiego wytwórcy czekolady. Wraz ze Stazją i kolejnymi pokoleniami rodziny Jaszi zanurz się w gąszcz historii najkrwawszego ze stuleci. Od pierwszej wojny światowej przez rewolucję październikową i drugą wojnę światową do początku XXI wieku. Od gruzińskich wybrzeży Morza Czarnego po Berlin, Paryż i Londyn. „Ósme życie” to jeden z najpiękniejszych, a jednocześnie dręczonych przeszłością głosów młodego pokolenia, przypominający o wciąż nieodrobionej lekcji historii Europy. Nino Haratischwili stworzyła powieść, na jaką czeka się latami: epicki rozmach, pełnokrwiści bohaterowie, wielkie namiętności i cudowny, plastyczny styl.

Regulamin
  • Konkurs trwa od 23 czerwca do 30 czerwca włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
  • Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
  • Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
  • Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
  • Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i wydawnictwo Otwarte.
  • Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.

odpowiedzi [83]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
więcej
witcherrie  - awatar
witcherrie 26.06.2016 10:23
Czytelniczka

Gdy chandra to SER! Twaróg czy gouda- to nie robi mi żadnej różnicy. Ser rozpuszczam na zapiekankach i pizzach, nakładam na kanapki(najlepiej w towarzystwie pomidora), ale najbardziej mi smakują plastry zeżarte tak po prostu. Oczywiście, każda reguła ma swój wyjątek i w moim przypadku nie trzyma się kupy SERnik! Nie cierpię tego ciasta, ale z racji tego, że to nadal ser...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Magdalena  - awatar
Magdalena 26.06.2016 10:07
Czytelniczka

Gdy dopada mnie chandra to muszę obejrzeć serial komediowy. Do niego zawsze biorę: chipsy + colę. Całkowicie niezdrowe jadło, które przynosi mi wiele ulgi i pomaga przetrwać ciężki dzień.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Bonnemort  - awatar
Bonnemort 26.06.2016 09:39
Czytelnik

Dla mnie ulubiona potrawa na pocieszenie to dobrze schłodzone tiramisu z odpowiednią ilością alkoholu. Po zjedzeniu całego opakowania od razu czuję jak powraca mi energia do życia. Bardzo lubię ten delikatny krem, delikatną nutę kakao oraz kawy. Najlepszy pokarm na wszystkie troski.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Karen  - awatar
Karen 26.06.2016 00:37
Czytelnik

Niezawodnym pokarmem dla ciała i duszy są...książki oczywiście. Jedzenie zazwyczaj pomaga na chwilę, w książce można zatopić się na długie godziny i to bez przykrych konsekwencji dla naszej figury ;) Dodatkowo nie ma nic lepszego niż oczekiwanie na listonosza, który dzierży w dłoniach naszą upragnioną paczkę wypełnioną po brzegi książkami. A jeśli już się upijać, to tylko...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Ania  - awatar
Ania 25.06.2016 23:11
Czytelniczka

Domowy rosół to najwspanialsza rzecz na smutki, brak nastroju czy chorobę. Zupa, która zdobędzie podniebienie każdego smakosza. Oczywiście jest jedno ale- Musi ją zrobić Twoja mama lub babcia. Zawarte są w niej nie tylko naturalne składniki, ale serce i troska włożona w jej przygotowanie.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
sahara  - awatar
sahara 25.06.2016 21:41
Czytelniczka

Pierwsze co przyszło mi do głowy, a im dłużej o tym myślę, to czuję, że mam rację - WINO.
Dodatkowo, spożywane w gronie przyjaznych dusz, to mistrzostwo.
I nie mam tu na myśli faceta, kolacji i rzeczy typu kocham Cię misiaczku, czy muszelka w rękę i spacer po plaży.
Tylko przyjaciółki- wino, szczerą rozmowę - wino, łzy- wino, śmiech i wino..
Pomaga zawsze.
Ps. Ilość wina,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Agnieszka_SC  - awatar
Agnieszka_SC 25.06.2016 15:53
Czytelniczka

Moim lekiem na całe zło jest... chałwa! Wystarczy jej mały kawałek, a wszystkie moje troski i zmartwienia natychmiast znikają. Nie kupuję chałwy w sklepie, tylko przygotowuję ją sama w domu.

Mój przepis na chałwę:
sezam – 1 szklanka
miód – 4 łyżeczki

Sezam mielę w młynku do kawy, jak wystygnie, przekładam go do miseczki i "ucieram" z miodem. Po otrzymaniu gęstej i...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
MoonDaisy  - awatar
MoonDaisy 25.06.2016 13:33
Czytelniczka

Herbata.
Jakakolwiek - czarna, owocowa, miętowa, zielona.
Ten napój naprawdę potrafi działać cuda. A w połączeniu z dobrą książką lub szczerą rozmową nie ma opcji by nie zadziałał. Jest to mój sprawdzony sposób na zmartwienia, chwile zwątpienia czy po prostu zły humor. Pomaga za każdym razem.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
bookprisoner  - awatar
bookprisoner 24.06.2016 23:37
Czytelniczka

Niektórzy w deszczowe wieczory, w chwile smutku bądź po prostu z ochoty sięgają po słodycze. Cukierki, lody, czekolada - słodkie życie. U mnie jednak już od małego babcia zakorzeniła nawyk picia zielonej herbaty. Zaparzała mi ją każdego ranka i każdego wieczora, kiedy przesiadywałam u niej i oglądałam stare filmy na telewizorze. Od tego momentu nie rozstaję się z tym...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Alex_Judith  - awatar
Alex_Judith 24.06.2016 23:21
Czytelniczka

Czekolada i kakao to zawsze dobry pomysł na poprawę humoru. Jednak zdecydowanie najlepiej działają na mnie truskawki. W różnej postaci. Poczynając od takich zerwanych w moich ogródku i zjedzonych prosto z krzaka, czy z makaronem i śmietanach pałaszowanych każdego lata na obiad, czy w postaci domowego dżemu, który zawsze robi się w moim domu rodzinnym. Oprócz rozkosznego...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej