forum Oficjalne Konkursy

[Zakończony] Co czytać na bezludnej planecie? - wygraj książkę "W ramionach gwiazd"

LubimyCzytać
utworzył 07.03.2016 o 09:55

Co czytać na bezludnej planecie?

Ikar, największy prom kosmiczny w całej galaktyce, rozbija się podczas rejsu. Jedyni ocaleni to Lilac – córka najbogatszego człowieka w całej galaktyce, i Tarver – młody bohater wojenny, który nie należy do elity. Wkrótce między tym dwojgiem rodzi się uczucie... 

Wyobraźcie sobie, że w wyniku katastrofy statku kosmicznego lądujecie zupełnie sami na bezludnej planecie. Jakiej książki nie mogłoby zabraknąć w Waszej podręcznej torbie? 

Czekamy na teksty o maksymalnej objętości 1000 znaków. 

Nagrody

Trzech autorów najciekawszych tekstów otrzyma po egzemplarzu książki "W ramionach gwiazd" oraz plakat B1 z motywem z okładki, zakładki do książek i zestaw kosmicznych tatuaży.

Kolejne dwie osoby otrzymają plakat B1, zestaw tatuaży i zakładki. 


Na zdjęciu plakat B1, a na nim tatuaże oraz zakładki. 

 
Regulamin
  • Konkurs trwa od od 7 do 13 marca włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
  • Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1000 znaków ze spacjami.
  • Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
  • Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
  • Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i Wydawnictwo Otwarte .
  • Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
 

odpowiedzi [180]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
xam123 07.03.2016 19:27
Czytelnik

Jedna książka to zdecydowanie zbyt mało. Więc jeśli na prawdę miał bym taką wybrać, podszedł bym do tematy żartobliwie. Zabrał bym książkę: "Nie kończąca się historia". Z samotności planety, mógł bym przenieść się w świat pełny żywych istot i miejsca pełnego magi. A historia wieczna i nie kończąca się wiec na pewno nigdy...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
ZuZula1979 07.03.2016 19:15
Czytelnik

Uwielbiam książki gatunku fantasy. Uwielbiam w nich to, że gdy je czytam, mogę wejść do świata w którym dzieją się rzeczy nierealne, fantastyczne. Że mogę czuć się jak główny bohater żyjący we właśnie takim świecie. Są one dla mnie 'odskocznią' od codzienności, od tego naszego świata, w którym rzeczy fantastyczne nie mają miejsca. Dlatego nigdzie nie lecę bez całej serii...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Cassie Książkomaniak 07.03.2016 19:11
Czytelniczka

Na bezludnej wyspie najbardziej przydadzą się turystyczne książki, ale umilacze czasu też muszą być (obowiązkowo!)Sądzę że wzięłabym mojego Kindle(e-booka), a na nim książki-
Jak przetrwać na bezludnej wyspie (przyda się jak nic ^-^)
Robinson Cruzoe (również)
Zwiadowcy (za każdym razem gdy czytam tą książkę czuję się jakbym sama to przeżywała, wcielam się w Willa, Halta,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Ellie 07.03.2016 18:47
Czytelnik

Gdybym wylądowała na bezludnej planecie to na pewno z książką "Tajemniczy ogród" pod pachą. Dlaczego akurat z nią? Sama do końca nie wiem.. Być może dlatego, że powieść ta nieodłącznie kojarzy mi się z dzieciństwem-czasem beztroskiej zabawy i radości. Wydaje mi się również, że w takiej chwili potrzebowałabym pocieszenia i nadziei, a ta powieść właśnie to zawiera. Dzięki...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Jolanta 07.03.2016 18:38
Czytelniczka

Oczywiście "Ani z Zielonego Wzgórza"! Ilekroć wracam do tej lektury, czuję się, jakbym to ja sama była główną bohaterką: razem z Anią zachwycam się pięknem przyrody, zmagam się z uczuciem do Gliberta, jestem zrozpaczona, gdy ruda istotka poi Dianę winem porzeczkowym albo gdy włosy po farbowaniu mają nie ten, co powinny kolor...Czytając, miałabym wrażenie, że nie znajduję...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Rhine 07.03.2016 17:58
Czytelniczka

Bezludna planeta?
Jeśli tak, to tylko z książką "Delirium" Lauren Oliver
Bo była pierwszą, która mnie porwała.
Poza granice rzeczywistości, na drugą stronę świata.
Stronę, która nabiera kolorów, dzięki tworzącym ją słowom.
Była jak zaproszenie do zanurzenia się w prądzie wyobraźni.

Bo była pierwszą, która przyniosła wzruszenie.
Pierwszą, która pozwoliła łzą popłynąć.
...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Kotkad 07.03.2016 17:28
Czytelniczka

Zabrałabym ze sobą encyklopedię, każda inna książka przeczytana by została zbyt szybko, a ta nie dość że szła by wolniej, to jeszcze jak wiele by mnie nauczyła

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Charlotte 07.03.2016 17:06
Czytelniczka

Jest rok 3016.Podróże kosmiczne to normalka.Koszt takiej podróży był zbliżony do kosztu wyjazdu na wakacje 1000 lat temu.Zawsze o nim marzyłam.Nareszcie wyrobiłam sobie licencje pilota i kupiłam coś w rodzaju GPS,który pokazywał mapę wszechświata.I dokonałam zakupu statku.Bardzo stresowałam się przed odlotem.Spakowałam parę rzeczy.W końcu wystartowałam.Było to niesamowite...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
BigSmajl 07.03.2016 16:56
Czytelniczka

Jako, że jestem bardzo rozważną i przygotowaną na każdą sytuację dziewczyną, w moim ekwipunku, wybierając się na kosmiczną podróż znalazłoby się: "Jak zbudować statek kosmiczny, który pozwoli wrócić Ci do domu, jeśli zabłądziłeś na nieznanej planecie".
Nie no, oczywiście żartuję. Po pierwsze - skąd zdobyć materiały na ten statek? Po drugie - jak JA, z moimi umiejętnościami...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
sandra 07.03.2016 16:48
Czytelnik

Tą książką byłby niewątpliwie "Marsjanin" Andy'ego Weira. Po pierwsze traktowałabym ją jako poradnik jak przeżyć, bo któż inny byłby lepszym specjalistą od survivalu na obcej planecie niż Mark Watney? Po drugie to wspaniała opowieść o walce i determinacji, chęci życia, wiary we własne możliwości i z olbrzymią dawką poczucia humoru. Dla mnie to idealna pozycja na taką...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej