Gęsi!Gęsi to idealni złoczyńcy. Inteligentne i sprytne,ich długie szyje daleko sięgną, a ich agresywna natura pozwoli rozprawić się z konkurencją i policją. Tylko jest jedno "ale"-paskudzą wszędzie i to w dużych ilościach. Hm.. a co tam ,zrobimy z tego nasz znak rozpoznawczy!

Gęsi!Gęsi to idealni złoczyńcy. Inteligentne i sprytne,ich długie szyje daleko sięgną, a ich agresywna natura pozwoli rozprawić się z konkurencją i policją. Tylko jest jedno "ale"-paskudzą wszędzie i to w dużych ilościach. Hm.. a co tam ,zrobimy z tego nasz znak rozpoznawczy!

Papuga jest doskonała do "mokrej roboty". Skoro gada, to dowie się, co trzeba, zapyta o drogę, zmyli ścigających "złoczyńcę" policjantów. Jej uroda i elokwencja zauroczą każdego, więc nikt nie będzie podejrzewał, po co taki ładny ptaszek chciałby wiedzieć ciut więcej na temat ukrytych sztabek złota. A że z natury jest wścibska, nikomu też nie przyjdzie do głowy, że ma niecne zamiary, a przy okazji zaspokoi swoją biologiczną potrzebę wtykania dzioba w nie swoje sprawy. W razie wpadki, podczas ucieczki z miejsca przestępstwa, nie utknie w korku komunikacyjnym. I co najważniejsze, jest domatorką, a więc nie ucieknie z łupem na Kanary.

Papuga jest doskonała do "mokrej roboty". Skoro gada, to dowie się, co trzeba, zapyta o drogę, zmyli ścigających "złoczyńcę" policjantów. Jej uroda i elokwencja zauroczą każdego, więc nikt nie będzie podejrzewał, po co taki ładny ptaszek chciałby wiedzieć ciut więcej na temat ukrytych sztabek złota. A że z natury jest wścibska, nikomu też nie przyjdzie do głowy, że ma...

Insekty się nie sprawdziły – cóż, jak widać nie bez powodu to jednak ssaki objęły świat we władanie. Wybór zatem jest prosty: zabieram ze sobą kogoś z rodziny niedźwiedziowatych. I to nie byle kogo – będzie to panda. Dlaczego? Po pierwsze, przez wszystkie lata studenckie w czasie sesji oglądałam godzinami materiały z nimi z kamer w ogrodach zoologicznych: doskonale znam zatem ich zwyczaje, wytresowanie ich będzie betką. Po drugie, skoro oglądanie pand było ważniejsze niż uczenie się do egzaminów, to wniosek może być tylko jeden – pandy mają właściwości hipnotyzujące! Doskonale uśpią czujność i rozczulą strażników dóbr wszelakich. I niech Was nie zwiedzie pocieszny wygląd i bambusowa dieta: to zwierzęta duże, silne i mądre. No i jak majestatycznie wyglądałabym uciekając jadąc na grzbiecie pandy w całym ich korowodzie!

Insekty się nie sprawdziły – cóż, jak widać nie bez powodu to jednak ssaki objęły świat we władanie. Wybór zatem jest prosty: zabieram ze sobą kogoś z rodziny niedźwiedziowatych. I to nie byle kogo – będzie to panda. Dlaczego? Po pierwsze, przez wszystkie lata studenckie w czasie sesji oglądałam godzinami materiały z nimi z kamer w ogrodach zoologicznych: doskonale znam...

Biedronki. Nie znam nikogo kto by nie lubił biedronek, każdy pieje z zachwytu na widok petronelek. Brak podejrzeń gwarantowany.

Biedronki. Nie znam nikogo kto by nie lubił biedronek, każdy pieje z zachwytu na widok petronelek. Brak podejrzeń gwarantowany.

Ponieważ pchły zostały wytępione przez mróz musiałam poszukać nowych towarzyszy. Wytresowałam WSZY.

Te malutkie stworzonka świetnie sprawdziły się w swojej roli. Siedząc na głowie pracownicy banku zapamiętały kod do alarmu, dzięki czemu znam go doskonale.

Teraz przystępujemy do drugiej części planu. Moi mali pomocnicy mają odwrócić uwagę pracownic i ochroniarza od kamer dotkliwie gryząc ich w głowę.

W tym czasie ja i mój partner przez tajemny kanał wchodzimy do sejfu, kody znamy. Rozbrajamy alarm i bierzemy kasę. Spadamy tą samą drogą.

Gdy ochroniarz z pracownicami rozmawiają na temat wszawicy i sposobów walki z nią, wszy powoli opuszczają ich głowy,a my czekamy na nie w samochodzie.

Planujemy wyjechać na Wyspy Kanaryjskie, wszy oczywiście jadą z nami. Wszyscy zasługujemy na godziwą emeryturę.

Ponieważ pchły zostały wytępione przez mróz musiałam poszukać nowych towarzyszy. Wytresowałam WSZY.

Te malutkie stworzonka świetnie sprawdziły się w swojej roli. Siedząc na głowie pracownicy banku zapamiętały kod do alarmu, dzięki czemu znam go doskonale.

Teraz przystępujemy do drugiej części planu. Moi mali pomocnicy mają odwrócić uwagę pracownic i ochroniarza od kamer...

Mój wybór pada na szympansy. Są one jednymi z najbardziej inteligentnych zwierząt żyjących na naszej planecie. Ponadto szympans to małpa człekokształtna, pochodzi nawet z rodziny człowiekowatych, idealnie nadawałby się do "mokrej roboty". Swoim zachowaniem często przypomina człowieka, mógłby się wtopić w tłum. :) Ale jest też uroczy - w końcu ludzie lubią zwierzątka, a jeśliby poszło coś nie tak, szympans rozbawiłby i nadal kontynuował misję. Szympansy żyją też bardzo długo - nawet do 40 lat. Idealni kandydaci do tresury. :)

Mój wybór pada na szympansy. Są one jednymi z najbardziej inteligentnych zwierząt żyjących na naszej planecie. Ponadto szympans to małpa człekokształtna, pochodzi nawet z rodziny człowiekowatych, idealnie nadawałby się do "mokrej roboty". Swoim zachowaniem często przypomina człowieka, mógłby się wtopić w tłum. :) Ale jest też uroczy - w końcu ludzie lubią zwierzątka, a...

Ja wybrałabym pingwiny. Swoim wyglądem nie wzbudzają w nikim negatywnych emocji, więc nikt by nic nie podejrzewał ;) Oprócz tego są świetnymi nurkami i potrafią chodzić na lądzie. Są to dodatkowe kwalifikacje. Płetwy to ich główna broń. Na jedną zrobiłabym im pancerne okrycie, żeby stosowały jak tarczę, a druga była by do ataku. Swoje "plecy" mają w większości czarne, dlatego dobrze by się maskowały w ciemności.

Ja wybrałabym pingwiny. Swoim wyglądem nie wzbudzają w nikim negatywnych emocji, więc nikt by nic nie podejrzewał ;) Oprócz tego są świetnymi nurkami i potrafią chodzić na lądzie. Są to dodatkowe kwalifikacje. Płetwy to ich główna broń. Na jedną zrobiłabym im pancerne okrycie, żeby stosowały jak tarczę, a druga była by do ataku. Swoje "plecy" mają w większości czarne,...

Po porażce z pchłami zaczęłam tresować szczury. To niezwykle inteligentne stworzenia, jednak często niedoceniane. Mimo, iż powszechnie budzą odrazę, są dla mnie idealnymi partnerami. Cechują się szybkością i zwinnością, a ich zęby doskonale przegryzają wszelkie kable. W mojej branży to bardzo istotne. Niewielki rozmiar sprawia, że szczur wciśnie się niemal w każdą szczelinę, a kolor jego futerka pomaga pozostać niezauważonym. Akrobatyczne zdolności moich małych wspólników pomogą w odcięciu wysoko zawieszonych kamer. Wrodzona odwaga tylko ułatwi im zadanie. Straciłam pchły, ale zyskałam nową drużynę do zadań specjalnych. Drużynę, która tak jak ja nocą budzi się do życia.

Po porażce z pchłami zaczęłam tresować szczury. To niezwykle inteligentne stworzenia, jednak często niedoceniane. Mimo, iż powszechnie budzą odrazę, są dla mnie idealnymi partnerami. Cechują się szybkością i zwinnością, a ich zęby doskonale przegryzają wszelkie kable. W mojej branży to bardzo istotne. Niewielki rozmiar sprawia, że szczur wciśnie się niemal w każdą...

Tyle razy powtarzałam moim podopiecznym, aby w czasie mrozu nie wyskakiwali ze swoich kryjówek, ale pchełki wiedziały lepiej. Jak się to skończyło? Tragicznie.
Mam już dość amatorów, którzy opuszczają treningi, bo na grzbiecie kota Filemona jest "zakręcona, extra zapchlona impreza". Czas postawić na nową jakość, którą są profesjonaliści, a dokładnie ośmiornice.
Może nie grzeszą urodą, za to inteligencji może im pozazdrościć nie jeden bezkręgowiec. Skoro przeciętna ośmiornica potrafi otworzyć sama słoik, moje wyszkolone bystrzaki nadadzą nowy wymiar "mokrej robocie". Osiem mocnych ramion. Już ośmiornica dobrze wie, jak je wykorzystać. Ile rzeczy może ukraść za jednym razem? Mnóstwo. Większa wydajność oznacza większe zyski i dla mnie i dla niej. Już moja w tym głowa, żeby odpowiednio wynagrodzić jej małe rabunkowe wypady, bo zadowolona ośmiornica to efektywna ośmiornica. W kryzysowej sytuacji może uruchomić swój gruczoł atramentowy. To dopiero jest przydatny wynalazek. Czas się szybko pożegnać z kłopotliwym towarzystwem? Nic prostszego. Wystarczy tylko wystrzyknąć czarną substancję, a wokół pojawi się ciemna chmura i okazja do odwrotu. Oczywiście ośmiornica nie ucieka ze strachu (gruczoł z toksycznym jadem daje jej pewność siebie), ale wie, że lepiej omijać problemy.
Ośmiornica to rabuś wymarzony. Już współczuję nieszczęśnikowi, którego mieszkanie dorwą jej długie macki. Lepiej niech nikogo nie zmyli, że należy do typu mięczaków. Gdy pewne rekiny nie doceniły ośmiornic, skończyły jako ich przekąska.

Tyle razy powtarzałam moim podopiecznym, aby w czasie mrozu nie wyskakiwali ze swoich kryjówek, ale pchełki wiedziały lepiej. Jak się to skończyło? Tragicznie.
Mam już dość amatorów, którzy opuszczają treningi, bo na grzbiecie kota Filemona jest "zakręcona, extra zapchlona impreza". Czas postawić na nową jakość, którą są profesjonaliści, a dokładnie ośmiornice.
Może nie...

Pchły wyborowe wytępione? Nic nie szkodzi! Zawsze miałam w zanadrzu kolonię mrówek faraonek mieszkających za moją lodówką. Zwierzaki są karne i wierne królowej, więc zostanę ich władczynią, wydam kilka rozkazów i będzie po sprawie. Bułka z masłem. Jeśli plan A nie wypali, zawsze pozostaje plan B. Jedzenie. Moi mali owadzi przyjaciele są tak łasi na słodkości, że bez problemu uda mi się ich przekupić. Nie jest to może najlepsza forma tresury, ale póki nie odtworzę wyborowej armii pcheł muszę się czymś zadowolić. Robota jest całkiem prosta, więc mróweczki powinny podołać. Dodatkowo mają pewną przewagę nad kochanymi krwiopijcami, potrafią niezauważenie przeniknąć do pomieszczenia i nim ofiara się zorientuje zostaje otoczona chmarą czerwonych, gryzących, męczących czerwonych kropek, które nie sposób wytępić. Mrówki faraonki to jest to! W nich jedyna nadzieja!

Pchły wyborowe wytępione? Nic nie szkodzi! Zawsze miałam w zanadrzu kolonię mrówek faraonek mieszkających za moją lodówką. Zwierzaki są karne i wierne królowej, więc zostanę ich władczynią, wydam kilka rozkazów i będzie po sprawie. Bułka z masłem. Jeśli plan A nie wypali, zawsze pozostaje plan B. Jedzenie. Moi mali owadzi przyjaciele są tak łasi na słodkości, że bez...