Biorę gołębie. Są darmowe. Są wszędzie. Są biologiczną bronią.
Pierwsza nie-tak-znowu-legalna-wizyta. Gospodarz akurat wietrzy pokój. Gołąb puka w szybkę. Panie, wpuść pan gołębia. Nie? Jaka szkoda. To sprzątaj pan parapet. A w tym czasie mądry gołąb wleci przez otwarte okno i wpuści mnie do środka. Genialne! Pomijając fakt, że gołębie nie obsługują klamek i gospodarz raczej zauważyłby otwierane drzwi. Ale w końcu jestem treserem i artystą w swoim fachu, no nie?

Biorę gołębie. Są darmowe. Są wszędzie. Są biologiczną bronią.
Pierwsza nie-tak-znowu-legalna-wizyta. Gospodarz akurat wietrzy pokój. Gołąb puka w szybkę. Panie, wpuść pan gołębia. Nie? Jaka szkoda. To sprzątaj pan parapet. A w tym czasie mądry gołąb wleci przez otwarte okno i wpuści mnie do środka. Genialne! Pomijając fakt, że gołębie nie obsługują klamek i gospodarz...

Kiedy już ukończę swe nieszczęsne studia, a losu podłość ku grabieży mnie skłoni – kruk mym przyjacielem będzie. Bo jak rabować to pod osłoną nocy, w czerń przyodziani. W bezgranicznym zaufaniu, gdyż kruk na wieczność się wiąże, i w pełnym porozumieniu, bowiem i język przysposobi. Jest mobilny, przemieszcza się szybko, dziób jego ostry niczym stal a kryjówki broni jakoby ziemi świętej. Przed wrogiem nie ucieka, strachu nie zaznaje, inteligencją się odznacza. Obiektem kultu czynią go religie. Przy żywieniu nie bywa wybredny a w razie wpadki, posiada immunitet – w Polsce jest częściowo chroniony. Zwierzę z niego niemal idealne – sprawne, rozumne i przede wszystkim wierne.

Kiedy już ukończę swe nieszczęsne studia, a losu podłość ku grabieży mnie skłoni – kruk mym przyjacielem będzie. Bo jak rabować to pod osłoną nocy, w czerń przyodziani. W bezgranicznym zaufaniu, gdyż kruk na wieczność się wiąże, i w pełnym porozumieniu, bowiem i język przysposobi. Jest mobilny, przemieszcza się szybko, dziób jego ostry niczym stal a kryjówki broni jakoby...

Smoka oczywiście. Są szybkie, inteligentne i potrafią latać. Czego jeszcze można wymagać od pomocnika we włamaniu? Smok zionie ogniem i niszczy wszelkie zabezpieczenia, jest odporny nawet na magię, można na nim szybko uciec w razie kłopotów, a tresura nie nastręcza trudności. Jednym słowem towarzysz idealny :)

Smoka oczywiście. Są szybkie, inteligentne i potrafią latać. Czego jeszcze można wymagać od pomocnika we włamaniu? Smok zionie ogniem i niszczy wszelkie zabezpieczenia, jest odporny nawet na magię, można na nim szybko uciec w razie kłopotów, a tresura nie nastręcza trudności. Jednym słowem towarzysz idealny :)

Jak akcja- to najlepiej nocą. A kto jest najbardziej aktywny, jak tylko zmrok nastanie? Mój chomik George :-D Otwieranie klatki opanował do perfekcji- nawet jak wyciągnę karyzelę potrafi wspiąć się po szczebelkach. Potafi bez szmeru dostać się z punktu A do B ( żebyście widzieli biała twar mojego faceta jak pewnej nocy George postanowił z nim spać :-D ) Jak wypuszczę go z klatki potrafi ukryć się tak sprytnie, że przez kilka dni go nie mogę znaleźć. No a jak przeniesie ,,towar" ? Pyszczek George'a nie ma granic :-D I potrafi w nim upchać to co chce w niesamowitym tempie. Pewnego dnia jak przełożyłam go do pudełka po butach by sprzątnąć w jego klatce w 2 minuty do pyszczka upchnął jedną wewnętrzną ściankę kartonowego pudełka :-) Nie wyglądał co prawda zbyt dyskretnie, ale za to łapki miał wolne i wciąż szybko uciekał :-)

Jak akcja- to najlepiej nocą. A kto jest najbardziej aktywny, jak tylko zmrok nastanie? Mój chomik George :-D Otwieranie klatki opanował do perfekcji- nawet jak wyciągnę karyzelę potrafi wspiąć się po szczebelkach. Potafi bez szmeru dostać się z punktu A do B ( żebyście widzieli biała twar mojego faceta jak pewnej nocy George postanowił z nim spać :-D ) Jak wypuszczę go z...

Mała drużyna wróbelków ;) Na pierwszy rzut oka, to takie małe słodkie ptaszki, które swoim widokiem potrafią zmiękczyć nawet najtwardsze serce. W rzeczywistości to twardzi i wytrzymali wojownicy, którzy nie zawahają się użyć swojego dzióbka. Do tego bardzo sprytni, wlecą niepostrzeżenie do najbardziej chronionych miejsc i bez wahania wezmą wszystko, by tylko wypełnić daną im misję. Zastanawialiście się kiedyś ile niewielkich skarbów potrafią zmieścić pod swoimi nastroszonymi piórkami?

Mała drużyna wróbelków ;) Na pierwszy rzut oka, to takie małe słodkie ptaszki, które swoim widokiem potrafią zmiękczyć nawet najtwardsze serce. W rzeczywistości to twardzi i wytrzymali wojownicy, którzy nie zawahają się użyć swojego dzióbka. Do tego bardzo sprytni, wlecą niepostrzeżenie do najbardziej chronionych miejsc i bez wahania wezmą wszystko, by tylko wypełnić daną...

Stado kruków. Krążą nad parkiem. Kto by się spodziewał, że wybierają cel? Kto by pomyślał, że to doskonale wyszkoleni agenci od "mokrej roboty"? Nikt się nimi nie interesował. Nikt oprócz Niego. Tylko On dostrzegł potencjał w ich czarnych piórkach i tylko On zdobył ich zaufanie. Lata szkoleń, masa cierpliwości i dobroć. To wystarczyło, żeby Go pokochały i były posłuszne. Nieważne co zechce, one to zrobią. Teraz, właśnie w tej chwili, obrabiają czyjeś mieszkanie. Rozejrzyj się, może trafiło na ciebie.

Stado kruków. Krążą nad parkiem. Kto by się spodziewał, że wybierają cel? Kto by pomyślał, że to doskonale wyszkoleni agenci od "mokrej roboty"? Nikt się nimi nie interesował. Nikt oprócz Niego. Tylko On dostrzegł potencjał w ich czarnych piórkach i tylko On zdobył ich zaufanie. Lata szkoleń, masa cierpliwości i dobroć. To wystarczyło, żeby Go pokochały i były posłuszne....

Wybiorę szczury. Po latach praktyki i doświadczenia grania na flecie stanę się prawdziwym szczurołapem. Polecę do Hogwartu i kupię sobie magiczny flet i wtedy zacznie się zabawa, niczym szczurołap z Shreka Forever zapanuję nad wszystkimi osobami które spróbują mi się przeciwstawić, a jeśli nawet to nie zadziała, wyślę moje szczury aby roznosiły dżumę w spokojnej miejscówce.. no albo żeby chociaż obgryzły moje ofiary aż do kości!

Wybiorę szczury. Po latach praktyki i doświadczenia grania na flecie stanę się prawdziwym szczurołapem. Polecę do Hogwartu i kupię sobie magiczny flet i wtedy zacznie się zabawa, niczym szczurołap z Shreka Forever zapanuję nad wszystkimi osobami które spróbują mi się przeciwstawić, a jeśli nawet to nie zadziała, wyślę moje szczury aby roznosiły dżumę w spokojnej...

Trudne zadanie. Waham się między mrówkami a karaluchami
Mrówki są agresywnymi wojownikami. Nic nie stanie im na drodze. To największa flota wojskowa, jaką świat kiedykolwiek widział.No a przede wszystkim są tanie w utrzymaniu.
Karaluchy wyróżnia zdolność przetrwania, mogą przetrwać duże dawki promieniowania i trucizny. Karaluch może żyć 9 dni bez głowy. Taki cicho ciemny.
No cóż! Kasy mam dużo - założę obie te hodowle.

Trudne zadanie. Waham się między mrówkami a karaluchami
Mrówki są agresywnymi wojownikami. Nic nie stanie im na drodze. To największa flota wojskowa, jaką świat kiedykolwiek widział.No a przede wszystkim są tanie w utrzymaniu.
Karaluchy wyróżnia zdolność przetrwania, mogą przetrwać duże dawki promieniowania i trucizny. Karaluch może żyć 9 dni bez głowy. Taki cicho ciemny.
...

Tylko prawdziwy hodowca i treser jest w stanie zrozumieć jak wielkim dramatem może być utrata hodowli. Nagle zdajesz sobie sprawę, że te całe godziny, tygodnie, miesiące pracy zdały się na nic. No prawie. Człowiek powinien przecież uczyć się na swoich błędach. Tak więc po tygodniu rozpaczy podjęłam decyzję o utworzeniu nowej hodowli i tym razem wybrałam do współpracy SZCZURY.
Większość ludzi twierdzi, że szczury to obrzydliwe gryzonie, które należy jak najszybciej wytępić. Ale nie ja. Ja widzę w szczurach ogromny potencjał. Szczury są prawie niezniszczalne, odporne na wszelkie choroby i mróz. Gdy ludzie padają jak muchy, szczur szybko przyzwyczaja się do nowego otoczenia i jest w stanie przetrwać nawet najgorsze katastrofy. Gdy pewnego dnia spocznę w zimnym grobie, moja hodowla będzie nadal istniała.
Póki co moja mała szczurza rodzina liczy sobie 200 osobników. Szczury wykonują za mnie większą część brudnej roboty, a w zamian za to ja karmię je francuskimi serami i dobrymi wędlinami. Od czasu do czasu wyprowadzam je na spacer niedaleko miejskiego cmentarza. Wtedy daję im odrobinę wolności i pozwalam im biec, gdzie tylko chcą. Twierdzę, że dobry hodowca nie powinien naruszać prywatności swoich podopiecznych. Tak więc nigdy się nie zastanawiam, co moje szczury robią na cmentarzu. Czasami są takie rzeczy, których lepiej nie wiedzieć.
Nasz trening odbywa się w piwnicy. Szczury są nadzorowane przez moją suczkę rasy yorkshire terrier. Gdy któryś osobnik wykazuje zbyt duże nieposłuszeństwo, automatycznie przechodzi w łapy mego psa i staje się wtedy jego przekąską.
A potem nadchodzi czas na pracę w terenie. Najbardziej lubię plądrować stare kamienice. Cienkie ściany, we wnętrzu których znajdują się drewniane bale, są nikłą przeszkodą. Nie wspominając już o drewnianych oknach, szafach, drzwiach tarasowych. Nawet nie zdajecie sobie pojęcia, z jaką łatwością mogłabym wynieść z waszych mieszkań wasze ulubione książki!
Czasami moi podopieczni przynoszą mi zapasowy klucz do mieszkania, bym sama mogła pomyszkować trochę we wnętrzu. Jednak gdy operacja zdaje się być zbyt ryzykowna, szczury muszą same stanąć na wysokości zadania.
Najczęściej wynoszą naszyjniki, klejnoty, obrączki ślubne. Zdarzało się, że przynosiły mi portfele lub zwitki banknotów. Nigdy nie kradniemy telefonów, gdyż łatwo przy nich zaliczyć wpadkę: sprzedajesz telefon jakiemuś imbecylowi, a ten pomaga policji wpaść na twój trop. Nie, dziękuję. Każdy porządny włamywacz powinien mieć dla siebie trochę szacunku.
Czasami szczury wynoszą z mieszkań czerwoną koronkową bieliznę. Gdy zaczynasz kręcić się w biznesie, zdajesz sobie sprawę, że każdy, nawet przeciętny rabuś, ma jakiś znak rozpoznawczy. Dla mnie czerwona bielizna to tylko taki mały żart. Żadna kobieta, a już zwłaszcza kobieta wywodząca się z wyższych sfer, nie znosi, gdy ktoś grzebie w jej bieliźnie. Być może to obrzydliwe. Ale ja nie mam żadnych skrupułów, gdy chodzi o ludzi z wyższych sfer...

Tylko prawdziwy hodowca i treser jest w stanie zrozumieć jak wielkim dramatem może być utrata hodowli. Nagle zdajesz sobie sprawę, że te całe godziny, tygodnie, miesiące pracy zdały się na nic. No prawie. Człowiek powinien przecież uczyć się na swoich błędach. Tak więc po tygodniu rozpaczy podjęłam decyzję o utworzeniu nowej hodowli i tym razem wybrałam do współpracy...

Szczury! Są inteligentne, szybko się uczą, a ponadto cechują się niezwykłą zwinnością i szybkością. Poza tym, zwierzaki te nie są zbyt duże, potrafią więc zmieścić się w każdą szczelinę. Do tego ciężko je w jakikolwiek sposób wytępić. Nic nie jest im straszne!
Wspaniały węch jest tu dodatkowym atutem. Dzięki wytresowanym szczurom będę niepokonana.

Szczury! Są inteligentne, szybko się uczą, a ponadto cechują się niezwykłą zwinnością i szybkością. Poza tym, zwierzaki te nie są zbyt duże, potrafią więc zmieścić się w każdą szczelinę. Do tego ciężko je w jakikolwiek sposób wytępić. Nic nie jest im straszne!
Wspaniały węch jest tu dodatkowym atutem. Dzięki wytresowanym szczurom będę niepokonana.