Słyszę twój oddech, tylko oddech. Nie pamiętam już jak brzmi twój głos, tak długo milczysz. Wiem jak wielki jest twój ból, ja także cierpię. Podziel się ze mną rozpaczą, wykrzycz mi w twarz zwątpienie. Pozwól słowom wydostać się z udręczonej duszy, niech popłyną strumieniem i choć trochę złagodzą czarne myśli. Milcząc pogrążasz się coraz głębiej w beznadziei. Szeptaj, krzycz, mów do mnie!Nie możesz tego dusić w sobie, zaufaj mi, rozmowa z kochającą osobą potrafi zdziałać cuda.

Słyszę twój oddech, tylko oddech. Nie pamiętam już jak brzmi twój głos, tak długo milczysz. Wiem jak wielki jest twój ból, ja także cierpię. Podziel się ze mną rozpaczą, wykrzycz mi w twarz zwątpienie. Pozwól słowom wydostać się z udręczonej duszy, niech popłyną strumieniem i choć trochę złagodzą czarne myśli. Milcząc pogrążasz się coraz głębiej w beznadziei. Szeptaj,...

Wiem, że jesteś milczkiem. Twoja mama mnie uprzedziła. Ale mimo to możemy ze sobą pogadać. Jak ci zadam pytanie to gdy się z tym zgadzasz kiwaj głową z góry na dół, a jeśli nie to z boku na bok. Kapujesz? …
Ty chyba nie chcesz ze mną gadać. A może nie rozumiesz jak jest tak a jak nie. Ale czasem to dobrze odpowiedzieć nawet jak to będzie zła odpowiedź. Kiedyś w Bułgarii zatrzymaliśmy z kumplem autobus. Po wejściu do środka kierowca zapytał nas czy mamy bilet. Ja zgodnie z prawdą kiwnąłem, że nie skręcając głowę na boki. Trochę się zdziwiłem, że nic więcej nie chcieli. Dopiero po dojechaniu na miejsce przypomnieliśmy sobie, że kiwanie na boki w Bułgarii oznacza potwierdzenie, a z góry na dół zaprzeczenie. Zupełnie inaczej niż u nas. I tak przez niewiedzę zaoszczędziliśmy na biletach.
…
Ale ci wesoło. Śmiejesz się więc jednak rozumiesz. Chcesz usłyszeć jeszcze jakąś wesołą historię?
…
No to posłuchaj historii z mojego dzieciństwa. Jak miałem trzy latka często odwiedzała nas ciotka ze wsi z różnym zaopatrzeniem, najczęściej świeżymi jajkami prosto z kurnika. Pewnego razu zapytała mnie: „Wiesz kto ja jestem?”. A ja na to wypaliłem: „Ciocia kurka” czym wywołałem lekką konsternację, a ciocia zdumiona zapytała: „A czemu tak?”. Ja na to: „Bo ty znosisz jajka”.
…
No widzisz jak świetnie kumasz moje dowcipy i jesteś mądrą dziewczynką. A teraz może sama spróbujesz mi coś powiedzieć. Wystarczy wydobyć jakiś dźwięk. Jak zaczniesz to szybko będziesz mówić lepsze dowcipy od moich.

Wiem, że jesteś milczkiem. Twoja mama mnie uprzedziła. Ale mimo to możemy ze sobą pogadać. Jak ci zadam pytanie to gdy się z tym zgadzasz kiwaj głową z góry na dół, a jeśli nie to z boku na bok. Kapujesz? …
Ty chyba nie chcesz ze mną gadać. A może nie rozumiesz jak jest tak a jak nie. Ale czasem to dobrze odpowiedzieć nawet jak to będzie zła odpowiedź. Kiedyś w Bułgarii...

Wiem, że te­go o czym milczysz, nie za­pomnisz do końca życia. Pamiętaj jednak kochanie, o tym, o czym mil­czy­my, trze­ba się cały czas uczyć mówić.

Wiem, że te­go o czym milczysz, nie za­pomnisz do końca życia. Pamiętaj jednak kochanie, o tym, o czym mil­czy­my, trze­ba się cały czas uczyć mówić.

Nie musisz do mnie mówić, jeżeli tego nie chcesz. Nie musisz się zmuszać do tego, aby zaspokoić moje potrzeby. Twoje potrzeby są dla mnie równie ważne i szanuję je. Chcę tylko, abyś wiedziała, że jeżeli kiedykolwiek zechcesz mi coś powiedzieć - to ja jestem obok. A teraz mów do mnie oczami. Mów do mnie gestem. Mów do mnie uśmiechem. Ja i tak Ciebie rozumiem i kocham, taką jaką jestem. Mamy dużo czasu i mamy siebie na zawsze. A jeżeli przyjdzie czas, że będziemy ze sobą mówiły słowami - to bardzo się ucieszę. Wtedy powiemy sobie wszystko. Ale nie musisz się śpieszyć! Czas jest naszym przyjacielem. Ty jesteś moim przyjacielem. Ja jestem Twoim przyjacielem!

Nie musisz do mnie mówić, jeżeli tego nie chcesz. Nie musisz się zmuszać do tego, aby zaspokoić moje potrzeby. Twoje potrzeby są dla mnie równie ważne i szanuję je. Chcę tylko, abyś wiedziała, że jeżeli kiedykolwiek zechcesz mi coś powiedzieć - to ja jestem obok. A teraz mów do mnie oczami. Mów do mnie gestem. Mów do mnie uśmiechem. Ja i tak Ciebie rozumiem i kocham, taką...

Aniu, mój skarbie. Od tak dawna milczysz. Nawet nie wiesz jak bardzo chcielibyśmy wszyscy Ciebie usłyszeć. Jeżeli nie chcesz z nami rozmawiać to zrób to dla Twoich lalek i misi zanim stracisz moc. Tak moc! Nie wiedziałaś że tylko dzieci ją mają?
Dziecko gdy jest młode tak jak ty to wie czego chcą misie, lalki i inne zabawki. Te lalki, którymi się bawisz na pewno chciałyby mieć nowe ubranka, chciałyby być inaczej uczesane lub nawet wypiłyby soczek z innymi zabawkami w kuchni. Ale my dorośli nie wiemy jakie ubranka chcą lalki, jakie fryzury i z jakimi innymi zabawkami chciałyby siedzieć przy stole. Tylko ty wiesz Aniu. Jak dorośniesz także stracisz tą moc i już nie będziesz tego wiedzieć. Każde dziecko jak dorasta traci tą moc.
Dlatego powiedz nam proszę czego chcą Twoje lalki i misie. Powiedz nam to, proszę.

Aniu, mój skarbie. Od tak dawna milczysz. Nawet nie wiesz jak bardzo chcielibyśmy wszyscy Ciebie usłyszeć. Jeżeli nie chcesz z nami rozmawiać to zrób to dla Twoich lalek i misi zanim stracisz moc. Tak moc! Nie wiedziałaś że tylko dzieci ją mają?
Dziecko gdy jest młode tak jak ty to wie czego chcą misie, lalki i inne zabawki. Te lalki, którymi się bawisz na pewno chciałyby...

Hmm, nie chcesz lub nie możesz do mnie nic powiedzieć, pozwól, że będę z Tobą, by razem pomilczeć. Nie będę Cię namawiała, a tym bardziej zmuszała, żebyś ze mną rozmawiała. Po prostu chcę być obok Ciebie, jeśli mi zaufasz. Mogę pobawić się z Tobą, jeśli mi pomożesz mogę spróbować odgadnąć, co chciałabyś ze mną robić. Zrobię wszystko, aby Cię nie zawieść. Pozwolisz mi?

Hmm, nie chcesz lub nie możesz do mnie nic powiedzieć, pozwól, że będę z Tobą, by razem pomilczeć. Nie będę Cię namawiała, a tym bardziej zmuszała, żebyś ze mną rozmawiała. Po prostu chcę być obok Ciebie, jeśli mi zaufasz. Mogę pobawić się z Tobą, jeśli mi pomożesz mogę spróbować odgadnąć, co chciałabyś ze mną robić. Zrobię wszystko, aby Cię nie zawieść. Pozwolisz mi?

Gdy zamilkniesz na zawsze zgasną wszystkie gwiazdy na niebie, żaden zbłąkany wędrowiec nie odnajdzie już swej drogi, zginie w ciemności milczenia. Gdy zamilkniesz na zawsze słońce już nie wzejdzie o świcie, bo ten słodki głos już nigdy go nie zbudzi. Nikt już nie zobaczy piękna poranka. Gdy zamilkniesz na zawsze zwiędną kwiaty w naszym wazonie, bo nie będzie już Twojego ożywczego głosu. Gdy zamilkniesz umrze nasza muzyka, bo nie będę miał już dla kogo jej grać.

Gdy zamilkniesz na zawsze zgasną wszystkie gwiazdy na niebie, żaden zbłąkany wędrowiec nie odnajdzie już swej drogi, zginie w ciemności milczenia. Gdy zamilkniesz na zawsze słońce już nie wzejdzie o świcie, bo ten słodki głos już nigdy go nie zbudzi. Nikt już nie zobaczy piękna poranka. Gdy zamilkniesz na zawsze zwiędną kwiaty w naszym wazonie, bo nie będzie już Twojego...

Kochanie, dlaczego milczysz? Niedługo zapomnę, jak ślicznie brzmiał twój głosik.Czy nie masz mi nic do powiedzenia? Nie chcesz podzielić się swoimi radościami i smutkami? Bardzo chciałabym wiedzieć, co się dzieje w twojej duszy. Wtedy łatwiej by mi było cię zrozumieć. W życiu bywa lżej i przyjemniej, kiedy jedna osoba zwierza się innej bliskiej jej sercu. Wtedy przeżywane smutki zmniejszają się o połowę, a odczuwana radość wzrasta dwukrotnie. Spróbuj, a przekonasz się , że mówię prawdę.

Kochanie, dlaczego milczysz? Niedługo zapomnę, jak ślicznie brzmiał twój głosik.Czy nie masz mi nic do powiedzenia? Nie chcesz podzielić się swoimi radościami i smutkami? Bardzo chciałabym wiedzieć, co się dzieje w twojej duszy. Wtedy łatwiej by mi było cię zrozumieć. W życiu bywa lżej i przyjemniej, kiedy jedna osoba zwierza się innej bliskiej jej sercu. Wtedy przeżywane...

Mówi się, że milczenie jest złotem i jest to prawdą, jednak jeżeli czegoś jest w nadmiarze to przestaje być cenne i staje się pospolite, nudne. Gdyby świat milczał, jakby wyglądał? Gdyby drzewa przestały szumieć, ptaki przestały śpiewać, instrumenty przestały wydawać dźwięki... gdyby ludzie przestali mówić. Wyobrażasz to sobie? Tą martwą cisze, świat pogrążony w smutku, bez muzyki, bez słów?
Nie można ocenić książki nie przeczytając jej, albo utworu nie usłysząc go. Tak samo jest z ludźmi. Nie wiesz jacy są dopóki nie pozwolą Ci się poznać, dopóki nie otworzą się przed Tobą, nie wyznają swoich myśli. Rozmowa jest najcenniejszą częścią procesu poznawania drugiego człowieka. To w jaki sposób ktoś mówi, jaki ma akcent, jak wymawia poszczególne słowa i o czym lubi rozmawiać. Wiedza ta wydaję Ci się znikoma prawda? Jednak takie drobiazgi pozwalają nam na stworzenie z kimś więzi. Nie musisz mówić dużo, po co marnować słowa, jednak jeżeli nie będziesz mówić wcale stracisz szanse żeby inni Cię poznali, a nawet żebyś sam siebie poznał.
Jeżeli nie chcesz żyć w samotnym świecie pozbawionym nie tylko słów, ale pozbawionym Ciebie samego, Twojego prawdziwego "ja" musisz spróbować się otworzyć. Daj mi się poznać, daj mi sobie pomóc. Mogę obiecać, że nie będziesz zawiedziony. Jedyne co musisz zrobić to ze mną porozmawiać.

Mówi się, że milczenie jest złotem i jest to prawdą, jednak jeżeli czegoś jest w nadmiarze to przestaje być cenne i staje się pospolite, nudne. Gdyby świat milczał, jakby wyglądał? Gdyby drzewa przestały szumieć, ptaki przestały śpiewać, instrumenty przestały wydawać dźwięki... gdyby ludzie przestali mówić. Wyobrażasz to sobie? Tą martwą cisze, świat pogrążony w smutku, bez...

Emmo, masz taki słodki, anielski głosik. Pamiętam jak śpiewałaś w zeszłym roku na Jasełkach. Byłam z Ciebie taka dumna, wiele osób na widowni miało łzy w oczach. Nie musisz śpiewać, jeśli nie chcesz, ale powiedz choćby słowo... Powiedz chociaż "zaraz!", "nie teraz!", "nie!", powiedz te wszystkie słowa, których normalnie nie cierpię, a teraz na ich dźwięk miałabym uśmiech taki jak w dniu Twoich narodzin.
Kiedy milczysz to wiem, że krzyczysz i że to krzyk rozpaczy. Nie śpię całymi nocami. Rozmyślam, czy kiedyś usłyszę "mamo, mam chłopaka", "mamo, wychodzę za mąż", "mamo, będziesz babcią". Mogę nawet usłyszeć "stara, daj na fajkę" albo "matka, odwal się". Wszystko zniosę, tylko nie zniosę Twojego cierpienia w ciszy.
Jestem ciekawa co widzisz w drodze do szkoły, jak Ci smakuje obiad, którą zabawkę najbardziej lubisz. Za tę wiedzę oddałabym wiedzę całego Świata, oddałabym swój doktorat i znajomość języków obcych. Wszystko. Bylebyś mi opowiedziała cokolwiek, banał, kiepski żart. Córeczko...

Emmo, masz taki słodki, anielski głosik. Pamiętam jak śpiewałaś w zeszłym roku na Jasełkach. Byłam z Ciebie taka dumna, wiele osób na widowni miało łzy w oczach. Nie musisz śpiewać, jeśli nie chcesz, ale powiedz choćby słowo... Powiedz chociaż "zaraz!", "nie teraz!", "nie!", powiedz te wszystkie słowa, których normalnie nie cierpię, a teraz na ich dźwięk miałabym uśmiech...