-Czy jesteś szczęśliwa? Tam, w Twoim świecie?
Widzę jak patrzysz na słońce. Uśmiechasz się, a ja nie wiem dlaczego. Głaszczesz kota, których wszystkich drapie, a on wskakuje Ci na kolana. Mruczy i kładzie łapkę na Twojej ręce. Zazdroszczę mu. Kot Cię rozumie, a ja nie jestem wstanie.
Upadłaś i przecięłaś skórę na kolanie. Krew płynęła i płynęła. A Ty mnie nie zawołałaś. Widziałam łzy w Twoich oczach, a mimo to mnie nie zawołałaś.
Zgubiłam Twojego ukochanego misia, a Ty nie powiedziałaś nawet słowa. Marzyłam, że na mnie wrzaśniesz.
Huśtałaś się sama. Dzieci bawiły się wokół zadowolone towarzystwem rówieśników. Ale po jakimś czasie podchodziły do swoich mam i niemal władczo mówiły: "Mamo, pobaw się ze mną!". Z zainteresowań obserwowałaś te sceny. Patrzyłaś na mnie. Ale nic nie powiedziałaś. Żadnej prośby, rozkazu, pretensji.
Boję się, tak bardzo się boję, że cierpisz i krzyczysz bezgłośnie, a ja Cię nie słyszę. To czego pragnę najbardziej na świecie to być z Tobą, kochać Cię i słuchać. Chcę dzielić Twój ból, pocieszać w rozczarowaniach.
Jestem tu i będę. Po prostu powiedz mi... czy jesteś szczęśliwa? Jeśli nie, pozwól mi wysłuchać Cię. Opowiedz mi o sobie.

-Czy jesteś szczęśliwa? Tam, w Twoim świecie?
Widzę jak patrzysz na słońce. Uśmiechasz się, a ja nie wiem dlaczego. Głaszczesz kota, których wszystkich drapie, a on wskakuje Ci na kolana. Mruczy i kładzie łapkę na Twojej ręce. Zazdroszczę mu. Kot Cię rozumie, a ja nie jestem wstanie.
Upadłaś i przecięłaś skórę na kolanie. Krew płynęła i płynęła. A Ty mnie nie zawołałaś....

* Kochanie, spójrz na mnie.
Dlaczego nawet Twój wzrok jest utkwiony na jakimś odległym, nieistniejącym punkcie?
* Córeczko, wróć do nas, wiem, czuję, że zamykasz się w swoim delikatnym, drobnym ciałku.
Cały nasz dom wypełniasz milczeniem, w każdym kącie, w każdej szafce, a nawet w kubku jest Twoje milczenie.
Ogłusza wszystko, zagłusza bicie zegara. Twoje milczenie zagłusza bicie serca. Już ledwo czuję swoje serce.
Tak bardzo Cię Kocham. Proszę, niech Twój głos wypełni moją duszę. Chcę usłyszeć dźwięk ciepły i słodki jak karmel.
Dlaczego milczysz? Dlaczego całej swojej goryczy nie wypuścisz przez swoje małe gardło?
Wszystko skrywasz w sobie, jak w szczelnie zamkniętej komnacie tajemnic. Odezwij się, proszę, niech z Twoich małych ust wydobędzie się jakiś szept,
najdrobniejszy gwizd. Nasze uszy są głodne Twoich słów. Córeczko, znajdź drogę powrotną, wyjdź z milczenia.
Wyjdź z milczenia...

* Kochanie, spójrz na mnie.
Dlaczego nawet Twój wzrok jest utkwiony na jakimś odległym, nieistniejącym punkcie?
* Córeczko, wróć do nas, wiem, czuję, że zamykasz się w swoim delikatnym, drobnym ciałku.
Cały nasz dom wypełniasz milczeniem, w każdym kącie, w każdej szafce, a nawet w kubku jest Twoje milczenie.
Ogłusza wszystko, zagłusza bicie zegara. Twoje milczenie zagłusza...

Kochanie, wiem, że na pewno się boisz, ja też boję się wielu rzeczy, ale musisz wiedzieć, że jestem tu dla Ciebie, z Tobą. Może wydaje Ci się to kłamstwem, ale jeśli otworzysz się przede mną, stanie się coś niezwykłego, poczujesz ulgę.. i zarazem podwójną siłę, bo już nie będziesz sama. Będę przy Tobie, pomogę Ci i będziemy rozmawiać tak długo jak będziesz chciała. Jeśli chcesz, zacznij od jednego słowa, tak, żebym wiedziała, że mnie słyszysz. Bardzo brakuje mi naszych rozmów, śmiechów i zabaw. Chciałabym, żeby było jak dawniej. Wiem, że jesteś bardzo dzielna i mam nadzieję, że jeszcze kiedyś usłyszę Twój głos. Nigdy Cię nie zostawię. Pamiętaj o tym.

Kochanie, wiem, że na pewno się boisz, ja też boję się wielu rzeczy, ale musisz wiedzieć, że jestem tu dla Ciebie, z Tobą. Może wydaje Ci się to kłamstwem, ale jeśli otworzysz się przede mną, stanie się coś niezwykłego, poczujesz ulgę.. i zarazem podwójną siłę, bo już nie będziesz sama. Będę przy Tobie, pomogę Ci i będziemy rozmawiać tak długo jak będziesz chciała. Jeśli...

Heej, Co u Ciebie ?Pewnie nie wiele się zmieniło.. jak u mnie .. Wciąż milcząco. Zastanawiasz się czasem czy to rzeczywistość ? Czy jedynie coś co nam się wydaje ? Chce być bliżej.. bliżej Twojego Ciała.. Chce siedzieć przy Tobie. Wyobraźmy to sobie, dobrze ? Środek nocy, żadnych dźwięków wokół nas. Uśmiechasz się lecz nie do mnie, czujesz się samotnie w blasku gwiazd. Suche liście zbierają się pod naszymi stopami, a wiatr zaczyna zawodzić, Musze czekać na wschód słońca byś mnie zauważyła. Muszę myśleć o nowym życiu i nie mogę się poddać bo stracę Cię na zawsze. Gdy świt przychodzi i nowy dzień zaczyna , wciąż czuć zimny zapach poranka.. Milczący jak cała noc.. jak Ty.. Łatwo zostać zupełnie samej ze wspomnieniami..Ale ja nie chce byś była sama . Zrozumiesz czym jest szczęście jak powiesz, wyszepczesz chodź jedno słówko do mnie. Popatrz nowy dzień się zączał. Nie chcesz dziś ? Poczekam , jutro wschód będzie jeszcze piękniejszy .

Heej, Co u Ciebie ?Pewnie nie wiele się zmieniło.. jak u mnie .. Wciąż milcząco. Zastanawiasz się czasem czy to rzeczywistość ? Czy jedynie coś co nam się wydaje ? Chce być bliżej.. bliżej Twojego Ciała.. Chce siedzieć przy Tobie. Wyobraźmy to sobie, dobrze ? Środek nocy, żadnych dźwięków wokół nas. Uśmiechasz się lecz nie do mnie, czujesz się samotnie w blasku gwiazd....

Marysiu,posłuchaj!Wiesz,że róża jest tak samo piękna pod szkłem,jak na wolnym powietrzu,prawda?Tak samo czerwona,tak samo interesująca.Jest jednak różnica,prawda?Nie możesz dotknąć jej płatków,a przede wszystkim nie możesz jej powąchać.Ty jesteś jak cudowna różyczka!Tak bardzo się cieszę,że mogę Cię widzieć!Poznam Cię jeszcze lepiej jak Cię usłyszę!Wiesz,że nasze myśli są jak zapach róży?Każdy ma swoje,wyjątkowe i specjalne.I nikt ich nie zgadnie,dopóki ta osoba ich nie powie!Tak jak z różą: musisz być blisko,żeby poczuć zapach.Proszę,bądź bliżej mnie!Chcę poznać co czujesz i chcę,żebyś Ty poznała moje myśli.W taki sposób będziemy jak piękny ogród!

Marysiu,posłuchaj!Wiesz,że róża jest tak samo piękna pod szkłem,jak na wolnym powietrzu,prawda?Tak samo czerwona,tak samo interesująca.Jest jednak różnica,prawda?Nie możesz dotknąć jej płatków,a przede wszystkim nie możesz jej powąchać.Ty jesteś jak cudowna różyczka!Tak bardzo się cieszę,że mogę Cię widzieć!Poznam Cię jeszcze lepiej jak Cię usłyszę!Wiesz,że nasze myśli są...

Kochanie wiem że jest Ci trudno, wiem że się boisz jednak musisz zacząć ze mną rozmawiać bym wiedziała że wciąż jesteś tu ze mną.
Twoje myśli są dla mnie bardzo odległe, nie mogę ich odgadnąć choć próbuję nieustannie. Bardzo pragnę usłyszeć znów Twój piękny słowikowy głosik, moje serce chce znów usłyszeć Twój śmiech.
Skarbie Kocham Cię bardzo mocno, wiem że to wiesz i czujesz jednak pragnę byś to samo mogła powiedzieć mi - jak bardzo mnie Kochasz!
Wspieram Cię każdego dnia i potrzebuję Twojej pomocy, potrzebuję Twojej współpracy bo razem przezwyciężymy wszystkie przeciwności, razem dokonamy tego cudu gdzie znów zaczniesz mówić do mnie.

Kochanie wiedz że razem jesteśmy silniejsze i razem damy rade, musisz mi tylko zaufać i przezwyciężyć swój strach.
Obiecuję Ci moją cierpliwość w zamian tylko proszę byś spróbowała nawiązać ze mną kontakt i nie poddawała się tak łatwo.
Z dnia na dzień będzie lepiej, a ja Cię nigdy nie zawiodę,
będę Twym oparciem, wystarczy słowo a ja będę obok. Obiecuję!

Kochanie wiem że jest Ci trudno, wiem że się boisz jednak musisz zacząć ze mną rozmawiać bym wiedziała że wciąż jesteś tu ze mną.
Twoje myśli są dla mnie bardzo odległe, nie mogę ich odgadnąć choć próbuję nieustannie. Bardzo pragnę usłyszeć znów Twój piękny słowikowy głosik, moje serce chce znów usłyszeć Twój śmiech.
Skarbie Kocham Cię bardzo mocno, wiem że to wiesz i...

Powiedz coś.
Bardzo cię proszę skarbie powiedz coś.
Moje słoneczko proszę tylko o jedno słówko.
Twój głos jest jedyną melodią jaką chciałabym teraz usłyszeć.
Bardzo chciałabym abyśmy mogły razem zaśpiewać.
Pamiętasz tą piosenkę którą tak bardzo lubisz?
Możemy ją razem zaśpiewać.
Ale kruszynko proszę odezwij się.
Zaufaj mi i spróbuj się otworzyć.
Możemy to robić krok po kroczku,
ale błagam cię...chociaż jedno słówko.

Powiedz coś.
Bardzo cię proszę skarbie powiedz coś.
Moje słoneczko proszę tylko o jedno słówko.
Twój głos jest jedyną melodią jaką chciałabym teraz usłyszeć.
Bardzo chciałabym abyśmy mogły razem zaśpiewać.
Pamiętasz tą piosenkę którą tak bardzo lubisz?
Możemy ją razem zaśpiewać.
Ale kruszynko proszę odezwij się.
Zaufaj mi i spróbuj się otworzyć.
Możemy to robić...

Kochanie bardzo chciałabym, ponownie usłyszeć Twój głosik. Wiem, że to dla Ciebie bardzo trudne. Rozumiem to, rozumiem, że jest Ci smutno, że się boisz. To co teraz, przezywamy jest bardzo trudne. Twoje milczenie sprawia mi smutek. Pamiętaj kochanie, że cokolwiek się stanie jestem z Tobą. Jestem z Tobą w dzień. Jestem z Tobą w nocy. Jestem z Tobą kiedy się śmiejesz i kiedy płaczesz. Jestem z Tobą zawsze. Pamiętaj, że bardzo Cię kocham. Razem przetrwamy wszystkie burze. Pamiętaj malutka, że kiedy przemówisz, kiedy na nowo się otworzysz będzie Ci lepiej, będzie Ci lżej. Razem będziemy mogły porozmawiać o tym, co nas boli, razem będziemy mogły popłakać.
Proszę kochanie, zacznij znowu mówić. Nic, nie sprawi mi tyle radości, co ponowne usłyszenie Twojego pięknego głosiku. Proszę Cię mów do mnie. Mów o wszystkim.

Kochanie bardzo chciałabym, ponownie usłyszeć Twój głosik. Wiem, że to dla Ciebie bardzo trudne. Rozumiem to, rozumiem, że jest Ci smutno, że się boisz. To co teraz, przezywamy jest bardzo trudne. Twoje milczenie sprawia mi smutek. Pamiętaj kochanie, że cokolwiek się stanie jestem z Tobą. Jestem z Tobą w dzień. Jestem z Tobą w nocy. Jestem z Tobą kiedy się śmiejesz i kiedy...

Julka, jesteś moją najlepszą przyjaciółką i zarazem najbliższą osobą, której powierzałam od zawsze najskrytsze tajemnice. Tylko z tobą zawsze mogłam porozmawiać, nawet w środku nocy. Zawsze byłaś obok mnie, wspierałaś mnie, doradzałaś mi, co mam zrobić, ale nie wymuszałaś na mnie, żebym stosowała się tylko do twoich rad, po prostu mówiłaś o nich, a ja wykorzystywałam je w swoich trudnych sytuacjach. Ale gdy ty potrzebowałaś pomocy, to ja zawsze ci jej udzielałam, byłyśmy wszędzie razem, w ciężkich chwilach i tych szczęśliwych. Teraz ty masz ciężkie chwile, ale ja cię nie zostawiłam i chcę ci pomóc, jak tylko umiem najlepiej. Dlatego proszę cię, odezwij się do mnie, porozmawiaj ze mną o tym, co się stało, pozwól, żebyśmy przeżywały to razem, nie bądź z tym sama, bo tak jest jeszcze gorzej. Otwórz się na pomoc ode mnie, tak jak robiłaś to kiedyś. Kiedy patrzę na ciebie i mówię do ciebie, a ty nic nie odpowiadasz, mam wrażenie, że cię straciłam, albo, że powoli tracę. Nie chcę, żeby tak było, chcę usłyszeć znowu twój głos, nawet w chwili największego załamania, ale to dalej będzie twój głos. Dla mnie to jest najważniejsze, żebyśmy mogły porozmawiać ze sobą, tak jak dawniej. Proszę, Julka, odezwij się do mnie!

Julka, jesteś moją najlepszą przyjaciółką i zarazem najbliższą osobą, której powierzałam od zawsze najskrytsze tajemnice. Tylko z tobą zawsze mogłam porozmawiać, nawet w środku nocy. Zawsze byłaś obok mnie, wspierałaś mnie, doradzałaś mi, co mam zrobić, ale nie wymuszałaś na mnie, żebym stosowała się tylko do twoich rad, po prostu mówiłaś o nich, a ja wykorzystywałam je w...

Mów do mnie. Jeśli nic nie powiesz, nie dowiem się, co myślisz. Co czujesz. Nie odgadnę tego. Nikt nie odgadnie.
Mów do mnie, nie do środka. Nie zajrzę do twojej głowy, nie wiem, co się w niej kryje.
Mów do mnie, jestem ciebie ciekawa. Byłaś najbardziej fascynującym stworzeniem, jakie znam. Gdzie się zapodziałaś?
Mów do mnie, bo zginiesz w sobie samej. Zgubisz się, jeśli nie wyjdziesz do nas. Będziesz sama, bo będziemy tylko obok ciebie a nie z tobą.

Mów do mnie. Jeśli nic nie powiesz, nie dowiem się, co myślisz. Co czujesz. Nie odgadnę tego. Nikt nie odgadnie.
Mów do mnie, nie do środka. Nie zajrzę do twojej głowy, nie wiem, co się w niej kryje.
Mów do mnie, jestem ciebie ciekawa. Byłaś najbardziej fascynującym stworzeniem, jakie znam. Gdzie się zapodziałaś?
Mów do mnie, bo zginiesz w sobie samej. Zgubisz się, jeśli...