forum Grupy użytkowników Literatura mniejszości seksualnych
"Teleny" Oscar Wilde
odpowiedzi [10]
Którym wydawnictwem, Katarzyno :)? Bo ja mam wydanie z Softpressu :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
No cóż. Dla mnie książka była trochę za bardzo erotyczna, a zbyt mało romantyczna... ;-)
Ale, że wywołała wypieki [trochę bardziej z zażenowania niż z wrażenia) i trudno było się od niej oderwać, to ja ją mimo wszystko polecam. (i nie ma to związku z tym, że jestem związana z wydawnictwem ;-)]
Dla mnie książka z rodzaju 'guilty pleasures'.
@Massimo - super :), dzięki wielkie.
W sumie zakończenie nie jest mi potrzebne. Raczej podaruję sobie lekturę, chociaż opis naprawdę bardzo dobry :)
Popi:
Książka ma formę wywiadu, w którym narrator – kawaler Kamil Des Grieux opowiada o swoim związku z węgierskim muzykiem – Rene Telenym.
Rene jest nieprzeciętnie pięknym młodzieńcem o urodzie śródziemnomorskiej i posiada nieco ekscentryczne zachowanie, ale to nie przeszkadza Kamilowi w nawiązaniu z nim znajomości. Mężczyźni poznają się na koncercie i zakochują w sobie...
Ja czytałam, niestety.
Przede wszystkim, Teleny to bardziej apokryf i falsyfikat niż autentyczna proza Wilde'a, bo nikogo, kto przeczytał przynajmniej jedną komedię i ze dwa opowiadania nie trzeba przekonywać, że do stylu i wrażliwości Oscara ma się to nijak. To po pierwsze. Po drugie, książce bliżej do pornografii niż do orgiastycznego romansu, przynajmniej moim zdaniem....
@Massimo - wklej, z chęcią przeczytam, tylko nie zdradzaj zakończenia :)!
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
"Teleny" nieco przypomina fragmentami 120 dni Sodomy, ale de Sade jest sadystyczny i perwersyjny, natomiast Wilde zmierza w kierunku orgiastycznego romansu
Mnie dłużej zachęcać nie trzeba :)
Czytałem z wypiekami na twarzy. "Dorian Gray" przy tej opowiastce "to pikuś" ("Teleny" nieco przypomina fragmentami 120 dni Sodomy, ale de Sade jest sadystyczny i perwersyjny, natomiast Wilde zmierza w kierunku orgiastycznego romansu). Myślę, że warto sięgnąć po tę książeczkę.
Jeśli chcecie, mogę wkleić tu małe jej streszczenie.
Chciałam zamówić tę książkę w naszej bibliotece, jeszcze przed lekturą Oskar Wilde i Bosie. Fatalna namiętność , ale pani bibliotekarka odradziła mi tę pozycję tłumacząc: "Taki to Oskar jak nie Oskar". Cokolwiek to miało znaczyć, chwilowo z niej zrezygnowałam.
Również chętnie poznam opinie tych, którzy...
Czytaliście? Wrażenia? Przymierzam się do lektury i nie wiem czy warto...
Teleny