Polecam w tym klimacie Necrovet obie części są bardzo prostymi historiami i właśnie nie wymagającym

Polecam w tym klimacie Necrovet obie części są bardzo prostymi historiami i właśnie nie wymagającym

Jak masz możliwość dostania i przeczytania, to polecam  Sneak Peek for Bookshops & Bonedust  lub Jumpin' Joey  tego samego przy tym autora 

Jak masz możliwość dostania i przeczytania, to polecam  Sneak Peek for Bookshops & Bonedust  lub Jumpin' Joey  tego samego przy tym autora 

Dzięki za propozycje

Dzięki za propozycje

Jeśli to dalej aktualne, to mogę coś dorzucić.
Czasami dobrym pomysłem jest przerzucenie się na książki dla dzieci i młodzieży. Wypieki defensywne. Przewodnik dla czarodziejów i czarodziejek[bookLink]5092751|Wypieki defensywne. Przewodnik dla czarodziejów i czarodziejek[/bookLink],  Ruchomy Zamek Hauru[bookLink]4918821|Ruchomy Zamek Hauru[/bookLink] czy  Dziewczynka, która wypiła księżyc[bookLink]4845758|Dziewczynka, która wypiła księżyc[/bookLink].
Idealnym rozwiązaniem jest przeczytanie drugiej książki Travisa, 
Księgarnie i kościopył[bookLink]5090021|Księgarnie i kościopył[/bookLink].
A jeśli lubisz współczesno-fantastyczne romanse -
Tajny klub Nietypowych Czarownic[bookLink]5076257|Tajny klub Nietypowych Czarownic[/bookLink].
Dla mnie bardzo odprężającymi książkami były Zapomniane bestie z Eldu[bookLink]4600|Zapomniane bestie z Eldu[/bookLink],  Pokrzywa i kość[bookLink]5064414|Pokrzywa i kość[/bookLink],  Zamek Złudzeń[bookLink]5277|Zamek Złudzeń[/bookLink] (to akurat bardzo specyficzna książka i nie wiem czy powinnam ją tak lekko polecać) i niepozbawiona cierpienia, ale bardzo piękna, lesista i powolna historia Córka Lasu[bookLink]4903896|Córka Lasu[/bookLink]. 
Mam nadzieję, że znajdziesz tu coś dla siebie, kiedy będziesz potrzebowała odpocząć następnym razem.

Jeśli to dalej aktualne, to mogę coś dorzucić.
Czasami dobrym pomysłem jest przerzucenie się na książki dla dzieci i młodzieży. Wypieki defensywne. Przewodnik dla czarodziejów i czarodziejek[bookLink]5092751|Wypieki defensywne. Przewodnik dla czarodziejów i czarodziejek[/bookLink],  Ruchomy Zamek Hauru[bookLink]4918821|Ruchomy Zamek Hauru[/bookLink] czy  Dziewczynka, która...

 [bookCover]5092751|Wypieki defensywne. Przewodnik dla czarodziejów i czarodziejek[/bookCover]  [bookCover]4918821|Ruchomy Zamek Hauru[/bookCover]  [bookCover]4845758|Dziewczynka, która wypiła księżyc[/bookCover]  [bookCover]5090021|Księgarnie i kościopył[/bookCover]  [bookCover]5076257|Tajny klub Nietypowych Czarownic[/bookCover]  [bookCover]4600|Zapomniane bestie z Eldu[/bookCover]  [bookCover]5064414|Pokrzywa i kość[/bookCover]  [bookCover]5277|Zamek Złudzeń[/bookCover]  [bookCover]4903896|Córka Lasu[/bookCover]

Jasne, że aktualne ;-).

Księgarnie i kościopył oglądałem, ale odrzuciłem jako potencjalnie zbyt podobne do Legend i Latte. Pewne wątki to copy and paste. Wolę nie ryzykować ;-P

Pokrzywa i kość (znowu te kości, hehe) - z opisu wydaje się nieco mroczna, w sensie mroczna a'la bracia Grimm. Nie żeby to było coś złego, lubię Grimm, nie wiem czy akurat to jest taka cozy książka ;-)

W każdym razie dzięki za długą listę, muszę się w to wgryźć ;-)

Jasne, że aktualne ;-).

Księgarnie i kościopył oglądałem, ale odrzuciłem jako potencjalnie zbyt podobne do Legend i Latte. Pewne wątki to copy and paste. Wolę nie ryzykować ;-P

Pokrzywa i kość (znowu te kości, hehe) - z opisu wydaje się nieco mroczna, w sensie mroczna a'la bracia Grimm. Nie żeby to było coś złego, lubię Grimm, nie wiem czy akurat to jest taka cozy książka...

Przepraszam, nie zauważyłam, że powinnam była napisać, że "jeśli będziesz potrzebował"*, a nie "potrzebowała".
"Pokrzywa i kość" faktycznie jest dość mroczna, ale przy tym swoiście lekka, chociaż ciężko to wytłumaczyć. T. Kingfisher ma bardzo charakterystyczny styl pisania - trochę baśniowy, trochę humorystyczny, trochę makabryczno-groteskowy. Taka całkiem cozy książka to rzeczywiście nie jest, ale też brak jej rozmachu epic fantasy, jest bardziej kameralna.

Przepraszam, nie zauważyłam, że powinnam była napisać, że "jeśli będziesz potrzebował"*, a nie "potrzebowała".
"Pokrzywa i kość" faktycznie jest dość mroczna, ale przy tym swoiście lekka, chociaż ciężko to wytłumaczyć. T. Kingfisher ma bardzo charakterystyczny styl pisania - trochę baśniowy, trochę humorystyczny, trochę makabryczno-groteskowy. Taka całkiem cozy książka to...

Spoko, nawet nie zauważyłem ;-P. A i tak bym się nie obraził ;-)

Przyznaję, że Pokrzywa mnie kręci póki co najbardziej z tej listy.

Spoko, nawet nie zauważyłem ;-P. A i tak bym się nie obraził ;-)

Przyznaję, że Pokrzywa mnie kręci póki co najbardziej z tej listy.

Jeśli się zdecydujesz, to mam nadzieję, że Ci się spodoba, ale myślę, że nie będziesz żałował. Dla mnie osobiście to jedna z najlepszych książek jakie przeczytałam w zeszłym roku.

Jeśli się zdecydujesz, to mam nadzieję, że Ci się spodoba, ale myślę, że nie będziesz żałował. Dla mnie osobiście to jedna z najlepszych książek jakie przeczytałam w zeszłym roku.

Ryzyka nie ma, poczekam tylko na okazję ;-). Ostatnio staram się takie cozy rzeczy kupować na okres zimowo-jesienny. W tym sezonie nie miałem szczęścia, trafiłem słabo, ale już na kolejny jestem przygotowany lepiej ;-P

Ryzyka nie ma, poczekam tylko na okazję ;-). Ostatnio staram się takie cozy rzeczy kupować na okres zimowo-jesienny. W tym sezonie nie miałem szczęścia, trafiłem słabo, ale już na kolejny jestem przygotowany lepiej ;-P

Ach, dualizm jesieni. Z jednej strony człowiek chce się zawinąć w koc z gorącą herbatą poziomkową i przyjemnym cozy fanasy, a z drugiej strony włączyć nastrojową muzykę i czytać powieści gotyckie.

Ach, dualizm jesieni. Z jednej strony człowiek chce się zawinąć w koc z gorącą herbatą poziomkową i przyjemnym cozy fanasy, a z drugiej strony włączyć nastrojową muzykę i czytać powieści gotyckie.