Ale osobiście, czy poprzez twórczość?

Ale osobiście, czy poprzez twórczość?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

twórczość i osobiście

twórczość i osobiście

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Osobiście nie miałem przyjemności, twórczość trochę znam.

Osobiście nie miałem przyjemności, twórczość trochę znam.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

a jakie jej powieści przeczytałeś?

a jakie jej powieści przeczytałeś?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Żadnej. Wiem mniej więcej, jaki nurt reprezentuje, i to jest zupełnie nie mój krąg zainteresowań.

Żadnej. Wiem mniej więcej, jaki nurt reprezentuje, i to jest zupełnie nie mój krąg zainteresowań.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

a jaki jest twój krąg zainteresowań książkowych?

a jaki jest twój krąg zainteresowań książkowych?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Obszerny, ale nie aż tak ;-)

Czytam praktycznie wszystko, co mi wpadnie w ręce, zarówno z racji wykonywanej pracy, jak i dla przyjemności oraz zdobycia wiedzy.

Nie przepadam jednak za nurtem kryminałów skandynawskich, choć trylogię Millenium uważam za dzieło wybitne, a całego Nesbo przeczytałem i też jestem pod wrażeniem. Ale niestety inni autorzy z tego kręgu jakoś mojego serca nie podbili.

Nie porywają mnie również thrillery medyczne, bo po prostu się w nich gubię i nie jestem w stanie skupić się na fabule, nie rozumiejąc podstaw świata przedstawionego.

Szanuję Lee Childa za wszystko, co napisał, i panią Rowlings za Cormorana Strike'a, lubię Bernarda Cornwella, C.S. Forester to dla mnie mistrz, a James Clavell - nawet arcymistrz.

Ale przepadam też za polską literaturą, zarówno tą dawniejszą (na przykład Romantyzm), nie aż tak dawną (dwudziestolecie i przede wszystkim Dołęga-Mostowicz) oraz współczesną - wszystko w zasadzie, od Tokarczuk i Twardocha poczynając, na Chmielarzu i Ćwirleju kończąc.

Obszerny, ale nie aż tak ;-)

Czytam praktycznie wszystko, co mi wpadnie w ręce, zarówno z racji wykonywanej pracy, jak i dla przyjemności oraz zdobycia wiedzy.

Nie przepadam jednak za nurtem kryminałów skandynawskich, choć trylogię Millenium uważam za dzieło wybitne, a całego Nesbo przeczytałem i też jestem pod wrażeniem. Ale niestety inni autorzy z tego kręgu jakoś...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej