-
ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik1
-
ArtykułyTargi Książki i Mediów VIVELO już 16–19 maja w Warszawie. Jakie atrakcje czekają na odwiedzających?LubimyCzytać1
-
ArtykułyCzternaście książek na nowy tydzień. Silne emocje gwarantowane!LubimyCzytać2
-
ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant8
Cytaty z tagiem "religii" [2]
[ + Dodaj cytat]Dominujący w Polsce Kościół rzymskokatolicki nie wyraził sprzeciwu wobec masowego mordu na milionach Żydów, którzy przez wieki żyli wśród jego wyznawców. Wówczas w jego doktrynie uznawano Żydów za zbiorowo odpowiedzialnych za śmierć Jezusa, a w katolickim nauczaniu dotyczącym czasów nowożytnych łączono zarazę komunizmu z judaizmem. W rezultacie ci rzymscy katolicy, którzy ratowali Żydów, musieli kierować się motywacją indywidualną - własną bądź pochodzącą od proboszczów. Tacy katolicy mieli też tendencję do wyrażania nieortodoksyjnych bądź wręcz heretyckich przekonań religijnych.
Zakonnice katolickie żyły poza nawiasem społeczeństwa z innych względów. One same oraz ich klasztory były całkowicie podporządkowane hierarchii i nauce Kościoła. Zakonnice jako kobiety w instytucji kierowanej przez mężczyzn, w której tylko oni mogli służyć jako kapłani, oraz jako osoby żyjące w izolacji od świata i wyrażające pobożność specyficznymi środkami trzymały się na dystans od bieżącej polityki kościelnej. Polskie zakonnice uratowały setki, a być może tysiące żydowskich dzieci. W niektórych przypadkach pragnęły nawracać te dzieci na wiarę rzymskokatolicką. Matka Michała Głowińskiego - odnalazłszy po wojnie syna żywego - chętnie pozwoliła siostrom go ochrzcić w zamian za to, co zrobiły, i jak ryzykowały. Z perspektywy teologicznej Kościoła katolickiego ratowanie dusz było ważniejsze od zachowania ziemskiego żywota. Z kolei z politycznego punktu widzenia nawrócenie dzieci czyniło je chrześcijanami.