-
ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant12
-
Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
-
ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
-
ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński8
Cytaty z tagiem "przeznaczenie" [819]
[ + Dodaj cytat]Jeśli nie trzymamy kurczowo darów, które nie są dla nas, to mamy wolne ręce, by przyjąć dar dla nas przeznaczny.
Different roads sometimes lead to the same castle.
Wysokie klify, urwiste zbocza, kręte, kamieniste drogi wijące się pośród skalnych stromizn. Doliny porośnięte dziewiczym, prastarym lasem. Bliskość arktycznego morza, którą wyczuwało się w chłodnym, przesyconym wilgocią powietrzu. I ta niezwykła aura dzikości oraz surowości, wszystko to interesowało i zachwycało młodą obserwatorkę. Widziane po raz pierwszy krajobrazy, chłonęła niemal z dziecięcą fascynacją.
Urodzona i wychowana w ciepłym klimacie południowej Francji, nigdy nie widziała tak pełnego kontrastów kraju, gdzie kamieniste pustkowia przechodziły nieoczekiwanie w gęste, dziewicze bory, a skaliste, strome zbocza, u podnóża których wiły się drogi, schodziły w urocze, żyzne doliny. Tam też głównie znajdowały się ludzkie siedziby. Przeważnie jednak kraj ten był z rzadka zamieszkały. Napotykani ludzie, hojnie obdarzeni przez naturę, niezwykle rośli i silni, odznaczali się jowialną bezpośredniością. Budowali swe domostwa głównie wokół warownych osad lub też przy kamiennych murach potężnych zamków.
Chłodny, arktyczny wiatr powiał ze zdwojoną siłą. Młoda niewiasta dokładniej otuliła się grubą, wełnianą peleryną przyozdobioną srebrzyście połyskującym lisim futerkiem i na powrót skryła się we wnętrzu powozu.
... prawdziwa przemiana następuje spontanicznie. (...) ... staje się w mgnieniu oka, w tej właśnie chwili, kiedy w najgłębszym zakątku swego serca postanawiasz podnieść życie na wyższy poziom. Stajesz się wtedy zupełnie odmienioną osobą, która właśnie wyruszyła w kierunku swojego przeznaczenia.
Serce wzbierało jej na myśl o tak doskonałej pełni. Zewsząd osaczała nas nieuchronność. Była jednocześnie rycerzem i jego błyszczącą włócznią. Była mieczem, połyskującym w otchłani nocy, świetlistą lancą przebijającą mrok. Tym razem nie będzie miejsca na błędy.
Twoje przeznaczenie zostało już spisane. Ale to, czy je wypełnisz, zależy od ciebie.
Aby zostać wielkim wojownikiem, nie wystarczy być zręcznym i nieustraszonym. Trzeba mieć w sobie ducha wojownika i nieść go ze sobą wszędzie w sercu i umyśle. Trzeba być gotowym oddać życie za innych. Prawy rycerz nie poszukuje bogactw, honoru, sławy ani chwały. Podejmuje za to zadanie najtrudniejsze ze wszystkich: stawania się kimś lepszym. Codziennie staraj się być kimś lepszym. Nie tylko od innych, ale od siebie samego. Stawaj w obronie mniejszych i słabszych od siebie. Broń tych, którzy nie potrafią obronić się sami. Takie zadania nie są przeznaczeniem lekkoduchów; to przeznaczenie bohaterów.
Poczułam ból w klatce piersiowej, w miejscu, gdzie powinno być serce.
Było złamane.
Zostało roztrzaskane na tysiące kawałków, których już nigdy nie uda się złożyć w całość.
Przeznaczenie lubi, jak się je przyciśnie do muru, wtedy ma jakąś sytuację. Może coś odwlec albo przyspieszyć.
Na świecie jest mnóstwo przypadków, jest również przeznaczenie.