-
ArtykułyKsiążka: najlepszy prezent na Dzień Matki. Przegląd ofertLubimyCzytać3
-
ArtykułyAutor „Taśm rodzinnych” wraca z powieścią idealną na nadchodzące lato. Czytamy „Znaki zodiaku”LubimyCzytać1
-
ArtykułyPolski reżyser zekranizuje powieść brytyjskiego laureata Bookera o rosyjskim kompozytorzeAnna Sierant2
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Czartoryska. Historia o marzycielce“ Moniki RaspenLubimyCzytać1
Cytaty z tagiem "pierścionek" [7]
[ + Dodaj cytat]Wolimy zgubić pierścionek, zegarek czy parasol niż książkę, której już nie będziemy czytali, ale która zachowuje, w tym samym brzmieniu tytułu, jakąś dawną i być może utraconą emocję.
Connor uśmiechnął się do mnie i razem poszliśmy do samochodu.
-Czy chciałabyś, żebym zorganizował formalne zaręczyny? -zapytał.
-Nie.
-A więc tylko pierścionek?
-Rozsądny pierścionek.
-Zdefiniuj rozsądny.
-Coś, co mogłabym nosić każdego dnia, podczas wykonywania mojej pracy i nie obawiałabym się non stop, że go zgubię, bo kosztował fortunę.
Nic nie odpowiedział.
-Mówię serio, Rogan. Nie kupuj mi żadnego z tych diamentów wielkości grejpfruta.
Zaśmiał się, mój szalony, zwariowany smok.
-Nie ignoruj mnie!
-Oczywiście, moja droga.
My dwoje. To będzie ostra jazda...
W pierścionku jest dusza, która się oddaje, a w zamian bierze drugą duszę... I w taką złotą obietnicę wszczepia się wszystko, co w człowieku mówi: chcę, kocham i przyrzekam!...
Śliczny był ten ogieniek w pierścionku. Poruszyła palcami, żeby odrobinę zmienił położenie. Strasznie lubiła tak łowić światło. Kusiły ją lusterka, krawędzie kieliszków, dna szklanek, skuwki długopisów i wiecznych piór.
Pamiętasz ten tysiąc dolarów, który tata dał mi na Gwiazdkę?
– Tak.
– Kupię jej za to pierścionek.
– Czy ona już przypadkiem nie ma pierścionka zaręczynowego?
– Nie ma tego, który mieć powinna – odparłem. – Pora to naprawić.
Śliczny był ten ogieniek w pierścionku. Poruszyła palcami, żeby odrobinę zmienił położenie. Strasznie lubiła tak łowić światło. Kusiły ją lusterka, krawędzie kieliszków, dna szklanek, skuwki długopisów i wiecznych piór. (...)
O! Znów jej się udało zatrzymać promień światła w biegu i przez chwilę miała wrażenie, że złapała połączenie z jakąś Tajemnicą.
Szczerze mówiąc, sama jestem zaskoczona swoją reakcją na oświadczyny. Zawsze myślałam o sobie jako o silnej, niezależnej kobiecie, mającej w nosie te wszystkie głupstwa związane z tradycyjnym podziałem na role. A jednak kiedy mam na palcu pierścionek od Liama, symbol jego miłości i oddania... nareszcie rozumiem, o co ten cały szum. (str. 344).