-
ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant1
-
ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
-
ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński9
-
ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik1
Cytaty z tagiem "oskarżenie" [19]
[ + Dodaj cytat]Istnieje przecież rozkosz w samooskarżeniu. Ganiąc siebie samych czujemy, że nikt już do tego nie ma prawa. Spowiedź, nie kapłan, daje nam rozgrzeszenie.
Przygotuj akt oskarżenia, zwołaj konferencję prasową, wdepcz przeciwnika w ziemię za pomocą wszelkiego rodzaju gróźb, pójdź z nim na układ i po cichu wycofaj oskarżenie rok później.
Dziewczyna wpadła w tarapaty. Nie mam żalu, że to wymyśliła. Bóg wie, co ją do tego zmusiło i jak by w takiej sytuacji zachował każdy z nas. Miała kłopoty i nie wiedziała, co robić. Niech pierwszy rzuci kamieniem ten, kto jest bez grzechu.
Mówiąc między nami, mieliśmy tak niewiele dowodów, że nie starczyłoby ich nawet na skazanie kota.
Daję wam dwa dni. Potem, jeśli nie będzie wyników, oskarżam jedno z tej dwójki.
Które? - zapytała Sucha.
Rzucę monetę - odpowiedział prokurator, zbierając swoje rzeczy.
Kiedy spotykamy się z dewaluacją, często reagujemy milczeniem. Możemy omyłkowo uznać, że jest ona przejawem naszej grzeczności i sympatycznego usposobienia. Nieprawda. Akceptując dewaluację, pokazujemy masochistyczną uległość. Tomasz z Akwinu twierdził stanowczo, że nie wolno okazywać takiej odległości drugiemu człowiekowi, bo w ten sposób nakłaniamy go do grzechu. Nie miał rację. Ten, to nas dewaluuje, sam sobie wyrządza krzywdę. Nie reagując na dewaluację, przyczyniamy się do tego, że krzywdzące zachowanie trwa. Co więcej, my sami zaczynamy odczuwać gniew, a może nawet beznadzieję i rozpacz, a więc też zostajemy skrzywdzeni. Ani agresja, ani uległość nie są dobrymi odpowiedziami na dewaluację. Co powinniśmy zrobić? Powiedzieć prawdę.
Może nie bez powodu mawiają, że ciąża to choroba, z której leczysz się dopiero po dziewięciu miesiącach i osiemnastu latach.
Zordon napije się kawy. Z mlekiem sojowym, aromatem waniliowym, bitą śmietaną i happy mealem Czarodziejki z Księżyca. Jeśli pan ma coś takiego pod ręką.
-Nie wiem kim jesteś, skąd przybywasz ani co masz wspólnego z Tajnymi Służbami Straży Historii, ale powinieneś wiedzieć, że zrujnowałeś wszystko. Wszystko!
Zapamiętajcie sobie, że aby zbić oskarżenie, nie trzeba dzisiaj koniecznie dowieść, że sytuacja przedstawia się całkiem przeciwnie, wystarczy podważyć wiarygodność oskarżającego. (...) Nie ma ludzi nieposzlakowanie uczciwych na sto procent, on nie jest pewno pedofilem, nie zamordował własnej babki, nie brał łapówek, ale coś dziwnego chyba kiedyś zrobił. Albo, że tak się wyrażę, udziwni się to, co codziennie robi. Panie Palatino, niech pan się posłuży wyobraźnią.