-
ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński26
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać402
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
-
Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Cytaty z tagiem "nierówności społeczne" [5]
[ + Dodaj cytat]Ludzkość na ziemi nie może być pogodzona sama z sobą, dopóki zbytek kilku jest zniewagą dla ubóstwa prawie wszystkich. Ale nawet przy wzroście bogactw i zmniejszeniu nierówności, jednostki i społeczeństwa pozostają tym, czym były. Ludzie są niestali, społeczeństwa hierarchiczne. Zwycięstwo nad naturą pozwala tylko na panowanie rozumu nad namiętnościami, ale nie musi do niego prowadzić.
Każdy skrawek użytecznych gruntów na Terytoriach Zachodnich i Wschodnich (Grenlandii) albo należał do jednego z gospodarstw, albo był wspólną własnością grupy gospodarstw, które razem dysponowały wszystkimi zasobami, nie tylko pastwiskami, ale także żyjącymi na tym obszarze karibu, dzikimi jagodami, a nawet znoszonymi przez morze pniami drzew. Każdy, kto chciałby żyć samotnie, nie miałby więc nawet prawa do polowań czy zbierania runa. Na Islandii ten, kto tracił swoje gospodarstwo lub podlegał wygnaniu, mógł próbować żyć gdzie indziej na własną rękę - na jednej z przybrzeżnych wysepek, w porzuconym gospodarstwie lub w górach wewnątrz wyspy. Na Grenlandii takiej możliwości nie było, bo nie istniało też żadne realne "gdzie indziej".
Efektem tego było społeczeństwo silnie scentralizowane, w którym kilku właścicieli najbogatszych gospodarstw mogło skutecznie sprzeciwić się jakimkolwiek działaniom szkodzącym ich interesom - w tym próbom wyłamania się z rutyny i innowacjom, które nie gwarantowałyby pomnożenia dóbr elity. (...) Taka struktura społeczna mogła przyczynić się do przypieczętowania losu grenlandzkich Normanów.
Jeżeli doświadczenia Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii mogą być jakąkolwiek wskazówką, to wymaganie od ubogich, aby zaciskali pasa w nadziei na to, że ulgi dla bogatych w końcu zaowocują, nie ma żadnego wpływu na wzrost gospodarczy, a tym bardziej na poprawę sytuacji biednych.
(...) za to, co robi jeden chrześcijanin, odpowiada on sam, to, co robi jeden Żyd, spada na wszystkich Żydów.
Czy to prawda, że mężczyźni są lepsi z matematyki niż kobiety? Większość zapytanych o to osób odpowiedziałaby zapewne "tak". Tymczasem większość statystyk wykazuje, że kobiety osiągają średnio takie same wyniki jak mężczyźni przez cały okres nauki, tak więc właściwa odpowiedź brzmi "nie" - aż do ukończenia przez nich studiów wyższych. Biorąc pod uwagę ten wyższy etap, trudno nie zgodzić się, że większość geniuszy matematycznych to mężczyźni. Archimedes, Newton, Einstein, Hawking. Wiemy wszyscy, o co chodzi. Dlaczego tak się dzieje? Może dlatego, że więcej mężczyzn wybiera karierę zawodową związaną z przedmiotami ścisłymi. Być może w przeszłości kobiety nie były wystarczająco zachęcane do kształcenia się w naukach ścisłych, więc można zrzucić to na karb warunkowania. Może jednak teraz, kiedy osiągnęliśmy równouprawnienie płci, wśród geniuszy matematycznych pojawią się i kobiety.