-
ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać339
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
-
Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Cytaty z tagiem "klaustrofobiczny lęk" [2]
[ + Dodaj cytat]
Oko drgnęło i spojrzało na niego.
Skórzaste jajo eksplodowało. Monstrualna dłoń otworzyła się, potężna siła drzemiąca w zwiniętym ogonie wyrzuciła ją na zewnątrz, cisnęła w twarz Kane'a. Kane uniósł ramię, chciał się zasłonić. Za późno, paskudztwo przywarło już do wizjera hełmu. Obrzydliwie blisko twarzy, ledwie centymetry od nosa, mignęła mu wijąca się ohydnie rurka. Coś zasyczało zaskwierczało i tworzywo, z którego wykonano przezroczysty wizjer, zaczęło się topić, rozpuszczać.
Najeżony zębami łeb sterczący z piersi Kane'a drgnął, szarpnął się konwulsyjnie i jednym zrywem wydostał na wierzch. Łeb i szyja były przytwierdzone do zbitego, silnego ciała pokrytego skórą w tym samym, ohydnie białawym kolorze. Szponiaste łapy, albo nogi, niosły stworzenie z nieoczekiwaną szybkością. Wlokąc za sobą wnętrzności Kane'a, wylądowało z plaskiem pośród talerzy znacząc wszystko dookoła krwią zmieszaną z płynami ustrojowymi. Potworek przypominał Dallasowi zarżniętego indyka z zębami sterczącymi na kikucie szyi.