-
ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać1
-
ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
-
Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński18
-
ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Cytaty z tagiem "intelekt" [65]
[ + Dodaj cytat]
Choć była kobietą o silnym intelekcie, łatwo rozpraszały ją marzenia.
Jej wola zdecydowanie słabła nie tyle wobec przeszkód, ile wobec przeszkód bez większego znaczenia.
Kobieta powinna być zadbana przede wszystkim intelektualnie.
W tych sprawach, podobnie zresztą jak w innych, Rzym daje przykład. Paryż idzie za tym przykładem z całą głupotą właściwą miastom intelektu.
Z intelektem jest jak z próchnicą. Nie widzisz braków do czasu, aż ktoś nie otworzy gęby.
Dlaczego tak się dzieje, że gdy podamy dwóm osobom silny argument intelektualny na rzecz wiary, jedna z nich go przyjmie, a druga - nie? Przecież skoro przyczyna jest identyczna, to skutek również powinien być ten sam, a jednak tak nie jest. Musi istnieć inny czynnik, który sprawia, że jeden człowiek przyjmuje prawdę, a drugi ją odrzuca: znajduje się on w umyśle dotkniętym przez prawdę. Światło rzucone na ścianę wygląda inaczej niż światło skierowane w stronę okna. Podobnie, owym czynnikiem x, który sprawia, że w jednym przypadku Boża prawda zostaje przyjęta, a w drugim - odrzucona, jest wola. Święty Tomasz ujął to w wyrafinowany sposób: 'Boskie rzeczy znane są ludziom na różne sposoby zgodnie z różnorodnością ich postaw. Ludzie dobrej woli postrzegają Boskie rzeczy przez pryzmat Prawdy; ci, którym brak dobrej woli, postrzegają je w zagmatwany sposób, który sprawia, że powątpiewają i zdaje im się, że są w błędzie'.
To, co człowiek zechce zaakceptować w sposób intelektualny, zależy w dużej mierze od tego, kim jest lub kim pragnie być. Wola, zamiast uznać prawdę przedstawianą umysłowi, może ją blokować i odpierać. Boska pogoń za ludzkim umysłem skazana jest na porażkę, chyba że umysł również goni za dobrocią.
Robert Musil mówił, że duch to synteza intelektu i emocji.
Niestety, z filozofią nie da się kochać, można co najwyżej ją pokochać.
Mam problem z religią, która mówi, że wiara sama w sobie zapewnia bilet wstępu do nieba. Czyli z tym, że ideałem ma być zdolność takiego zmanipulowania własnego rozumu, żeby zaakceptował coś, czego nie akceptuje. To ten sam model podporządkowania intelektualnego, którym od zarania dziejów posługiwały się dyktatury. Idea wyższego rozumu, na którego istnienie nie wymaga się dowodów.
Żadne osiągnięcie intelektualne nie jest w stanie wyprzeć satysfakcji dyktowanej instynktem. [Freud].
s.126.
Istnienie dobrej złej literatury - innymi słowy to, że kogoś może rozbawić, ekscytować, a nawet wzruszyć i rozczulić książka, której rozum po prostu nie chce potraktować poważnie - świadczy o tym, że sztuka i intelekt to dwie różne rzeczy.