rozwińzwiń

Człowiek-wilk, Ilustrowany Freud

Okładka książki Człowiek-wilk, Ilustrowany Freud Richard Appignanesi, Sława Harasymowicz
Okładka książki Człowiek-wilk, Ilustrowany Freud
Richard AppignanesiSława Harasymowicz Wydawnictwo: Wydawnictwo Komiksowe komiksy
170 str. 2 godz. 50 min.
Kategoria:
komiksy
Tytuł oryginału:
The Wolf Man. Graphic Freud
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Komiksowe
Data wydania:
2016-04-01
Data 1. wyd. pol.:
2016-04-01
Data 1. wydania:
2012-01-01
Liczba stron:
170
Czas czytania
2 godz. 50 min.
Język:
polski
ISBN:
9788364638121
Tłumacz:
Wojciech Szot, Sebastian Buła
Średnia ocen

6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Freud: A Graphic Guide Richard Appignanesi, Oscar Zarate
Ocena 7,0
Freud: A Graph... Richard Appignanesi...
Okładka książki Freud lässt grüßen Richard Appignanesi, Oscar Zarate
Ocena 0,0
Freud lässt gr... Richard Appignanesi...
Okładka książki Freud For Beginners Richard Appignanesi, Oscar Zarate
Ocena 0,0
Freud For Begi... Richard Appignanesi...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
40 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
147
145

Na półkach:

Scenariusz Richarda Appignanesiego połączony z ilustracjami Sławy Harasymowicz w graficznej opowieści o pacjencie Zygmunta Freuda to nierówny miks. „Człowiek-wilk. Ilustrowany Freud" zachwycił mnie okładką i kreską — mroczną, melancholijną, oddającą przedwojenny niepokój i neurozę głównego bohatera. Mam jednak problem z wersją fabularną. Tekst w dymkach jest lakoniczny, poszatkowany, często wręcz śmieszny, chociaż efekt ten nie jest wywołany celowo, a przez sprowadzenie do płytkich porównań np. nos-penis; ale już nos uszkodzony to macica (?!). Nie wiem, jaki był cel tej powieści graficznej: to miała być opowieść o człowieku-wilku, czyli Siergieju Pankiejewie? A może ukazanie, że psychoanaliza nic nie dała, bo bohater skończył tak samo udręczony, jak zaczął, zanim trafił do Freuda — lekarz uznał, że terapia skończyła się sukcesem. Podkreśla się uwiązanie pacjenta, jeśli terapia jest źle prowadzona, ale nie wybrzmiewają tu błędy Freuda, jedynie oskarżenia Pankiejewa, który nawet miał w planach zabić wszystkich medyków, nienawidził swojej matki, skrycie pragnął ojca, a wszystko — jak ukazano w komiksie — zaczęło się od tego, że jako półtoraroczne dziecko podejrzał rodziców przy seksie (w rzeczywistości uznał, że to wytłumaczenie narzucił mu Freud).
W tej historii jest potencjał, ale wątki są porzucane, np. ciekawiły mnie mechanizmy obrzydzenia własną fizycznością u wilka, który jako wychowany w wierze, uważał, że cielesność jest zła. Stawiał pytania, ale nikt z dorosłych, ze względu na obawę przed obrazą uczuć religijnych, mu na nie nie odpowiadał. Pojawia się wątek jego utajonej nieheteronormatywności — całkowicie nierozwinięty. To smutna opowieść o udręczonym człowieku i jego terapeutach, którzy nie potrafili mu pomóc.
Dla kogo jest to książka? Dla tych, którzy znają podstawy myśli Freuda, będzie śmieszna i spłycona; dla tych, którzy pierwszy raz spotykają się z myślą psychoanalityczną — niejasna. Dla tych, którzy znają postać Pankiejewa i historię chorób psychicznych w jego rodzinie — poszatkowaną biografią. Dla czytelników, którzy poznają go dzięki tej książce — historią o niepowodzeniu leczenia.

Scenariusz Richarda Appignanesiego połączony z ilustracjami Sławy Harasymowicz w graficznej opowieści o pacjencie Zygmunta Freuda to nierówny miks. „Człowiek-wilk. Ilustrowany Freud" zachwycił mnie okładką i kreską — mroczną, melancholijną, oddającą przedwojenny niepokój i neurozę głównego bohatera. Mam jednak problem z wersją fabularną. Tekst w dymkach jest lakoniczny,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1168
1137

Na półkach:

Zygmunt Freud był wielkim człowiekiem nauki, który odmienił kurs jaki obrała psychologia. Stworzył on nowa drogę dla tej dziedziny, między innymi publikując prace o zaburzeniach psychoseksualnych swoich pacjentów. jednym z nich był Siergiej Pankiejew, bogaty Rosjanin, który został zapamiętany w środowisku psychologów jako Człowiek-Wilk, co nawiązywało do serii jego koszmarów sennych. Problemy jakie poruszył Freud w swojej pracy poświęconej Pankiejewowi, są po dziś dzień tematem sporów oraz dyskusji w świecie nauki. Jedni go popierają inni potępiają. Jednak duet Appignasei-Harasymowicz postanowili w ciekawy i nieco nietuzinkowy sposób, przedstawić tamte wydarzenia za pomocą obrazu. Do tego celu wybrali komiks co okazało się bardzo dobrym ruchem, gdyż to z czym tekst ma czasem problem, obraz może wyrazić w więcej niż milionie słów.

Akcja komiksu rozpoczyna się w 1910 roku we Wiedniu, w domu Zygmunta Freuda, do którego przybywa załamany Sergiej Pankiejew. Mężczyzna jest w naprawdę kiepskim stanie psychicznym. Żyje w dostatku, ma pozycję, jest wykształcony, jednak jego relacje społeczne z kobietami, w tym z matką, to pasmo klęsk. Próbował już wszelkich sposobów, nawet drastycznych jak elektrowstrząsy, jednak nic nie pomogło. Freud postanawia podjąć wyzwanie i powoli sonduje umysł Pankiejewa, wyruszając wraz z nim w przeszłość. Rosjanin opowiada mu swój sen o wilkach, co staje się punktem zwrotnym w terapii. Jednak przeszłość, zwłaszcza ta skryta w głębi duszy oraz umysłu, potrafi być czasem bardzo mroczna.

To co przykuwa oko jako pierwsze to forma w jakiej rysownik, Sława Harasymowicz, oddają wspomnienia, sny oraz wyobrażenia, opowiadane przez pacjenta. Rysunki wydają się być płynne, dosłownie poruszać się i przenikać z innymi obrazami, kształtując przytaczaną czytelnikowi historię. w kilku miejscach ma się wręcz złudzenie, że obraz jest bardziej żywy od naszego otoczenia. Dzieje się tak za sprawą podświadomości, która odruchowo dołącza do widzianych rysunków odgłosy z otoczenia. Stukot po płytach chodnika, powiew wiatru, bzyczenie owada czy płacz dziecka. Każdy z tych, oraz wielu innych dźwięków, pasuje do pokazanej tu opowieści wielokrotnie, co nadaje jej przerażającego realizmu.

Dlaczego przerażającego? Gdyż im dalej zagłębiamy się w lekturę, tym więcej widzimy tragedii oraz związanych z nią koszmarów, otaczających głównego bohatera. Co więcej, zaczynamy zauważać też to w naszym otoczeniu. Wyimaginowane wymagania rodziny względem naszej przyszłości, skryte pragnienia oraz lęki, strach przed samotnością. Człowiek-Wilk jest zatem dziełem, które samo w sobie skłania do refleksji nad nami. Czy twardy pancerz, który nas osłania nie jest tylko maską skrywającą wątłe, zranione ciało, a my boimy się zaakceptować siebie takimi jakimi jesteśmy, gdyż lękamy się napiętnowania. Lękamy się stereotypów.

Oczywiście nie każdy z nas posiada takie problemy, jakie opisuje Freud na przykładzie Pankiejewicza, jednak lektura komiksu daje czytelnikowi do myślenia. Postać naukowca umiejętnie porusza się po tych obrazach wspomnień oraz koszmarów, przybierając ciała różnych postaci, o których opowiada jego pacjent. Dzięki temu ciągle widzimy relację pomiędzy chorym a lekarzem. Umiejętnie zagrano też efektem postrzegania czasu. Czytelnik może mieć wrażenie, że mamy ciąg wydarzeń, rozgrywających się na przestrzeni 2-3 sesji. Tymczasem jest ich ogromna ilość, a cała historia faktycznie trwa kilkadziesiąt lat. Opowiada ona też losy Pankiejewicza po zakończeniu terapii u Freuda, pokazując czytelnikowi jak potoczyły się losy Rosjanina i dlaczego Człowiek-Wilk po dziś dzień jest tematem sporów.

Jeśli ktoś jest fanem literatury poświęconej psychologii to po tą pozycję mu sięgnąć obowiązkowo. Co prawda czasem słowa bardzo mi przeszkadzały bo zdawały się "upraszczać" obraz, co jest samo w sobie ironią. Choć w tym wypadku ma to konkretne uzasadnienie. Człowiek-Wilk to dzieło trudne, z pewnością nie skierowane do masowego czytelnika i skłaniające nas do chwili refleksji nad sobą samym. u jednych będzie radosna, bo zobaczą, że maja kogoś komu bezgranicznie ufają, dla innych wręcz odwrotnie. Jednak warto przeczytać ten komiks, aby samemu wyrobić sobie zdanie o wielkim psychologu, słabościach naszego ducha oraz koszmarze jakim są stereotypy. Tylko musimy uważać, aby nie przeholować w drugą stronę.

Zygmunt Freud był wielkim człowiekiem nauki, który odmienił kurs jaki obrała psychologia. Stworzył on nowa drogę dla tej dziedziny, między innymi publikując prace o zaburzeniach psychoseksualnych swoich pacjentów. jednym z nich był Siergiej Pankiejew, bogaty Rosjanin, który został zapamiętany w środowisku psychologów jako Człowiek-Wilk, co nawiązywało do serii jego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1178
72

Na półkach: , ,

Graficznie - majstersztyk. Ocena przede wszystkim za efekt wizualny.

Graficznie - majstersztyk. Ocena przede wszystkim za efekt wizualny.

Pokaż mimo to

avatar
201
3

Na półkach: , ,

historia z potencjałem, niestety nie do końca wykorzystanym. sposób opowiedzenia o Sergieju Pankiajewie oparty na dialogu między pacjentem a psychoanalitykiem cechuje się niestety dużą nienaturalnością i przez to szybko zaczyna nużyć. ekspresyjne ilustracje dużo tracą po ostatecznej obróbce, słabo też współgra z nimi styl dymków i czcionki.

historia z potencjałem, niestety nie do końca wykorzystanym. sposób opowiedzenia o Sergieju Pankiajewie oparty na dialogu między pacjentem a psychoanalitykiem cechuje się niestety dużą nienaturalnością i przez to szybko zaczyna nużyć. ekspresyjne ilustracje dużo tracą po ostatecznej obróbce, słabo też współgra z nimi styl dymków i czcionki.

Pokaż mimo to

avatar
1441
1178

Na półkach:

Trudno mi ocenić tę pozycję, bo z jednej strony wprowadza w świat psychoanalizy w dość przystępny sposób, z drugiej jednak - do pełni zrozumienia niezbędna jest choćby podstawowa wiedza z zakresu psychologii. Dla kogo więc jest ta książka? Dla laików, czy dla starych wyjadaczy? Mam wrażenie, że i jednych i drugich pozycja ta albo zaintryguje, albo niemożliwie znuży. Mnie - niestety - znużyła. // Osobny minus za momentami nieczytelną kreskę - bywało, że nie wiedziałem, kto akurat znajduje się w kadrze/kto właśnie się wypowiada. Tak być raczej nie powinno.

Więcej o komiksach piszę na fb.com/polishpopkulture

Trudno mi ocenić tę pozycję, bo z jednej strony wprowadza w świat psychoanalizy w dość przystępny sposób, z drugiej jednak - do pełni zrozumienia niezbędna jest choćby podstawowa wiedza z zakresu psychologii. Dla kogo więc jest ta książka? Dla laików, czy dla starych wyjadaczy? Mam wrażenie, że i jednych i drugich pozycja ta albo zaintryguje, albo niemożliwie znuży. Mnie -...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1025
496

Na półkach: ,

Komiks oparty na prawdziwej historii pacjenta Zygmunta Freuda, rysowany przez Sławę Harasymowicz, polską artystkę działającą głównie w Wielkiej Brytanii. Jej rysunki dały adekwatne i ciekawe plastycznie ujęcie oszczędnemu siłą rzeczy (komiks!) w słowach opowiadaniu przydając ładunku pobudzającego do refleksji.
Moją uwagę zwróciły szczegóły - obiekty, którym Freud a potem sam pacjent przypisywali symboliczne znaczenie. Obaj ich poszukiwali i łączyli z datami, nazwiskami i postaciami z uporem przywodzącym na myśl jakąś ludową, wiejską magię. Ciekawe jest też uwydatnienie wpływania obu postaci na siebie: lekarz przejmuje role z opowiadania pacjenta i odwrotnie. Obu nękają podobne symbole, które pojawiają się w trakcie autoanalizy - jak gdyby (w wielu aspektach) terapeuta stawał się (seksualnie pożądanym wg. Freuda) ojcem dla swego pacjenta, a ten z kolei jego synem. Pankiejew ostatecznie czuł się niewyleczony, zwyciężony przez wyparcie jakiejś prawdy o sobie, której nie potrafił przyjąć. Ale psychoanalitycy nieskuteczność terapii zawsze potrafią wytłumaczyć Historią, która miesza nam się do życia i przez to własnie jakoby odchodzimy od zmysłów (skądinąd interesująca intuicja Freuda, iż "kultura jest źródłem cierpień"). Cóż zresztą może terapeuta? Jest przecież tylko przewodnikiem (czasem ślepym) po mrokach cudzej podświadomości:
- "Terapia jest jak kupowanie biletu na pociąg... Od nas zależy, kiedy wysiądziemy.
- Czyli ode mnie zależy, czy wyzdrowieję?
- Pan jest lekarstwem. Ja jestem tylko konduktorem."
Konduktor przecież nie jest odpowiedzialny za to, że kupiłeś u niego bilet na pociąg w niewłaściwym kierunku, prawda?

Niektóre zwroty w tłumaczeniu wydały mi się nietrafione, inne niestety rażą, jak np. "usunąłem zęba" (ząb!).

Komiks oparty na prawdziwej historii pacjenta Zygmunta Freuda, rysowany przez Sławę Harasymowicz, polską artystkę działającą głównie w Wielkiej Brytanii. Jej rysunki dały adekwatne i ciekawe plastycznie ujęcie oszczędnemu siłą rzeczy (komiks!) w słowach opowiadaniu przydając ładunku pobudzającego do refleksji.
Moją uwagę zwróciły szczegóły - obiekty, którym Freud a potem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
7930
6785

Na półkach: , ,

WILCZY APETYT NA SEKS

Oto komiks niezwykły. Dziwny i kontrowersyjny, jak postać, której dotyczy. Komiks, który z pewnością podzieli czytelników. Ale komiks ważny i odważny, bo rekonstruujący słynny esej Freuda „Z historii nerwicy dziecięcej”, który był podwaliną psychoanalizy i sławnych, acz wywołujących skrajne emocje teorii. Komiks, obok którego nie sposób przejść obojętnie i bez zadania sobie pytania kto była bardziej chory, pacjenci, których leczył Freud czy może on sam?

Jest rok 1910, kiedy do wiedeńskiego domu Zygmunta Freuda, wiedziony otrzymanym poleceniem, przybywa młody, dwudziestotrzyletni rosyjski arystokrata, Siergiej Pankijew. Szuka pomocy, nie może bowiem dłużej wytrzymać ze swoją psychiką i tym, jakie jest jego życie. Freud decyduje się rozszyfrować tajemnicę, która zniewala Siergieja w jego chorobie, zaczyna więc analizować sen, który zdaje się być dla całości kluczowy. Sen z dzieciństwa pacjenta, w którym ten widział za oknem siedzące na drzewie białe wilki, które się w niego wpatrywały. Freud zaczyna łączyć fakty i zgłębiać aspekty psychoseksualne, żeby zbudować cały obraz psychicznych dolegliwości Siergieja…

Ale trudno nie zacząć się zastanawiać już na samym początku czy lekarz nie jest bardziej chory od swojego pacjenta. Teorie Freuda brzmią bowiem, jak próba usprawiedliwienia własnych chorych żądz, własnych skrzywień i psychicznych problemów poprzez sprowadzenie ich do ogólnie występujących kwestii, które dotyczą każdego z nas. Siergiej za sprawą Freuda przejdzie potem do historii jako Człowiek-Wilk, ale sam Freud wydaje się człowiekiem z wilczym apetytem na seks, z tym że seks daleki od normalności. Jakby to stosunkom płciowym podporządkowane było całe jego życie – to świadome, jak i nieświadome również. Jego leczenie, czy – jak nieraz miałem wrażenie – „leczenie”, być może pomaga Pankijewowi, jednak trudno w to uwierzyć. Szczególnie, że sam Pankijew nigdy nie został wyleczony, o czym wspominali potem i on sam i Freud także. Bardziej wydaje się, że lekarz interpretuje symbole według własnych psychoseksualnych problemów, nie doszukując się prawdy, a jedynie wmawiając pacjentowi urojenia, jako ową prawdę, pogłębiając tym samym jego stan, pozornie tylko dając chwilową ulgę. Co najdobitniej podkreślają słowa Siergieja „Freud się mylił”, które padają, kiedy wybucha wojna, jakiej wydarzenie się Freud odrzucał.

Jak widać powyżej komiks skłania do refleksji i to refleksji uzasadnionych. I uzasadnionych także – co potwierdzają rozliczne głośne przykłady pojawiające się od początków istnienia leczenia psychicznych dolegliwości – obaw o umiejętności psychologów i psychiatrów. Kanadyjski pisarz Richard Appignanesi nie komentuje, nie ocenia, przedstawia jedynie fakty. Prezentuje kawał dobrej biograficznie roboty i historycznej wierności z udanymi dialogami i akcją zwyczajną przecież, a podążającą tropami psychicznej zagadki, jak w thrillerze bohaterowie podążają tropami mordercy.

Graficznie Sława Harasymowicz, uznana artystka, balansuje od realizmu po niechlujność. Od wierności prawdzie do onirycznej symboliki. Znakomicie oddaje tą rozpiętością stylu, który jest zarazem zwarty i spójny, klimat choroby i snutych teorii.

Niełatwe to dzieło, wymagające tak scenariuszowo jak i graficznie, ale warte poznania, choćby dla wyrobienia własnego zdania o Freudzie i psychoanalizie. Przybliża bowiem w przystępniejszej niż typowo medyczne opracowania formie historię i sformułowania, które dały początek nowoczesnej psychologii. Polecam.

Recenzja opublikowana na moim blogu http://ksiazkarnia.blog.pl/2016/05/14/czlowiek-wilk-ilustrowany-freud-richard-appignanesi-slawa-harasymowicz/

WILCZY APETYT NA SEKS

Oto komiks niezwykły. Dziwny i kontrowersyjny, jak postać, której dotyczy. Komiks, który z pewnością podzieli czytelników. Ale komiks ważny i odważny, bo rekonstruujący słynny esej Freuda „Z historii nerwicy dziecięcej”, który był podwaliną psychoanalizy i sławnych, acz wywołujących skrajne emocje teorii. Komiks, obok którego nie sposób przejść...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    52
  • Chcę przeczytać
    20
  • Posiadam
    16
  • Komiks
    6
  • Komiksy
    4
  • Komiks
    2
  • Teraz czytam
    2
  • 2018
    2
  • 2021
    1
  • Współczesna
    1

Cytaty

Więcej
Richard Appignanesi Człowiek-wilk, Ilustrowany Freud Zobacz więcej
Richard Appignanesi Człowiek-wilk, Ilustrowany Freud Zobacz więcej
Richard Appignanesi Człowiek-wilk, Ilustrowany Freud Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...
Okładka książki Cyberpunk 2077. Blackout Roberto Ricci, Bartosz Sztybor
Ocena 6,3
Cyberpunk 2077... Roberto Ricci, Bart...
Okładka książki Księga Dżungli Jean-Blaise Djian, Rudyard Kipling, TieKo
Ocena 7,0
Księga Dżungli Jean-Blaise Djian, ...
Okładka książki Zatracony w innym świecie #1 Hiroshi Noda, Takahiro Wakamatsu
Ocena 10,0
Zatracony w in... Hiroshi Noda, Takah...

Przeczytaj także