-
ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant1
-
ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński27
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać406
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Cytaty z tagiem "haiti" [9]
[ + Dodaj cytat]
Magiczny rytuał jest tajemniczy,ponieważ czarownik ukrywa jego znaczenie przed oczami
obserwatorów,natomiast religijny rytuał wydaje się tajemniczy,gdyż jego obserwator
jeszcze nie potrafi uchwycić znaczenia tego co widzi.
Wprowadzająca dyscyplinę funkcja rytuału jest przeciwna teoriom reprezentowanym przez pozornie sprzeczne szkoły myśli: prymitywistów,którzy traktują rytuał i taniec jako spontaniczną ekspresję niczym nieskrępowanego ducha oraz psychoanalityków,którzy uznają je za zawór bezpieczeństwa,pozwalający na społecznie akceptowaną formę spełnienia wypartych żądz i rozwiązanie prywatnej traumy. Prymitywiści ignorują fakt, że prymitywna wspólnota musi wymagać konformizmu od swoich jednostek,kiedy funkcjonują one w kolektywnym kontekście,a jeśli społeczne rytuały miałyby służyć jako arena dla publicznego odgrywania indywidualnych impulsów,dokładnie zaprzeczałoby to celowi tych rytuałów,którym jest potwierdzenie jedności wspólnoty.Natomiast psychoanalitycy całkowicie opierają się na społeczeństwie,w którym całość — polityczna,społeczna czy ekonomiczna — jest traktowana jako suma,wielość jednostkowych składników,tak że nie istnieje żadne zróżnicowanie pomiędzy człowiekiem jako publiczna jednostką a człowiekiem jako prywatnym indywiduum.
Jest wielu takich ludzi,którzy w świeckim tańcu wykazują się genialną wirtuozerią, celują w wymyślności,popisują się niezwykłą energią i akrobatycznymi umiejętnościami. Jednakże te popisy nigdy nie wyzwalają w nich uniesienia,które znają z wykonywania prostych,niepozornych ruchów rytualnego tańca.Uniesienia rytualnego tańca rodzą się z poczucia oddania,zaprzeczenia tego „ja", które stanowi źródło wszelkiej wirtuozerii i które z dumą odczuwa przyjemność z wyjątkowego osiągnięcia.
Dr Jacobson nie tylko odrzuca przekonanie, że psychosomatyczna projekcja jest „zła", ale posuwa się dużo dalej wykazując,że typowa psychosomatyczna eksplozja działa jak automatyczny zawór bezpieczeństwa, dostarczająca organizmowi „wytchnienia", odpoczynku od nieustannej psychicznej presji i w ten sposób usuwa nagromadzone napięcia zanim całkowicie pokonają organizm.Sugeruje on,że takie eksplozje nie tylko przerywają czy czasowo „ogłuszają" destruktywne napięcia,ale nawet wyzwalają konstruktywne siły.
Można się zastanawiać, czy tak wielka pobożność, te wszystkie modlitwy nie służą raczej temu, żeby zmylić tropy, ogłuszyć, oślepić Boga, jego Syna i Maryję. Tak by nie słyszeli słów wzgardy, pychy, nie dostrzegali intryg. A zwłaszcza żeby Bogu, Maryi i Jezusowi zamydlić oczy w chwili, gdy przelicza się pieniądze.
(...) wspólne dzieciństwo jest gwiazdą, która nigdy nie zgaśnie.
W pewnym sensie religijne ćwiczenia rozwijają nadzmysłową percepcję i moc jednostki,a praktyka magiczna dostarcza informacji służących do manipulowania światem.
Prawdą jest także, że haitański chłop niechętnie poddaje się profesjonalnej medycznej opiece; ale to nie kapłan jest chciwym antagonistą.Opór haitańskiego chłopa nie jest skierowany przeciwko lekarstwom, które jest on gotów przyjąć od hungana albo od znanych mu przyjaciół, ale przeciw całkiem obcemu lekarzowi. Haitańczycy preferują hungana, ponieważ mają do niego zaufanie. A wierzą mu nie tylko z powodów religijnych,mają do niego zaufanie jako do człowieka,którego znali przez całe swoje życie,którego obserwowali w różnych sytuacjach i dlatego jego osobowość i charakter są znane i przewidywalne.Wiedzą, jaki ma procent sukcesów i porażek w leczeniu. Ale przede wszystkim żyje on w ich wspólnocie i podlega ich kontroli: ich zatwierdzającemu poparciu albo potępiającemu odwołaniu.
W tańcu rytualnym, którego raison d'etre stanowi intencja wpływania na uczestnika, środki dzięki którym fizyczny akt wywołuje specyficzny psychiczny stan są bardziej wyrafinowane i rozwinięte,wykraczając poza widoczny mechanizm,który tak dosadnie odróżnia rumbę od walca. W rzeczywistości byłabym zdziwiona,gdyby techniki służące projekcji planu fizycznego na psychiczny, działające w tanecznych ruchach wudu,były mniej skomplikowane i rozwinięte od bębnienia,którego struktura pozostaje tak wyrafinowana,że przekracza nasz system muzycznej analizy.