-
ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant1
-
ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński27
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać406
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Cytaty z tagiem "filozofowanie" [5]
[ + Dodaj cytat]Spośród różnych mniemań filozofii, chętniej chwytam się tych, które są najbardziej wiarygodne, to znaczy najbardziej ludzkie i nasze; rozważania moje są, zgodnie z mymi obyczajami, niskie i skromne. W piętkę jeno goni, moim zdaniem, pani filozofia, gdy dosiada wielkiego konia, aby nam kłaść w głowę, iż jest to potworne połączenie kojarzyć boskie z ziemskim, rozumne z nierozumnym, surowe z pobłażliwym, uczciwe z nieuczciwym: iż rozkosz jest to właściwość bydlęca, niegodna, aby mędrzec jej kosztował; iż jedyną przyjemnością, jaką czerpię w objęciach młodej i pięknej małżonki, jest słodycz płynąca ze świadomości sumienia, iż dopełnia czynności zgodne z porządkiem i celem, tak samo, jak gdy wzuwa buty dla jakiejś pożytecznej przejażdżki. Życzę wyznawcom takiej filozofii, aby nie więcej znaleźli prawa, nerwu i soku przy odbieraniu dziewictwa żonom w noc poślubną niż w tej lekcji swojego mistrza!
W towarzystwie ludzi wykształconych można naturalnie zawsze i w każdej chwili mówić o "problemie" filozoficznym, rzuconym z zewnątrz jak pytanie quizowe. Teraz jednak mówię nie o tym; mówiąc o stawianiu pytania filozoficznego mam na myśli pewien egzystencjalny proces, dokonujący się w głębi ducha, spontaniczny i napierający na nas, nie dający się wcale zaniechać akt życia wewnętrznego.
Filozofując skłonni jesteśmy hipostazować odczucia, których nie ma. Służą nam one do objaśniania naszych myśli.
'Objaśnienie naszego myślenia domaga się tutaj pewnego poczucia!' Jest tak, jakby nasze przeświadczenie stosowało się po prostu do tego wymogu.
O Szymonie wiele można by powiedzieć, lecz z pewnością nie to, że był intelektualistą ze skłonnością do zadumy i wewnętrznych szarpanin. Rozumował dość prosto i nie tracił czasu na zbędne jego zdaniem roztrząsanie drobiazgów. Drobiazgi tylko utrudniają życie, które i bez nich do łatwych nie należy, po co zatem się nimi dodatkowo przejmować, badać każdy szczegół wszystkiego, co się człowiekowi przydarza? Nie wolno zbyt dużo myśleć, tak uważał Kusy, z myślenia nigdy nic dobrego nie przychodzi, tylko same kłopoty.
Filozofując jesteśmy jak ludzie dzicy, prymitywni, którzy słysząc mowę ludzi cywilizowanych pojmują ją błędnie i wysnuwają stąd najdziwaczniejsze wnioski.