cytaty z książki "Księga Ego. Wolność od iluzji"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Jeżeli jesteś przekonana o swojej wyjątkowości, rezultatem może być cierpienie. Jeżeli myślisz, że jesteś lepsza i mądrzejsza od innych, pojawia się w tobie silne ego. To ego staje się trucizną. Odgradza cię od życia. Stajesz się twarda i zamrożona. Brakuje ci ciepła i miłości. Wyjątkowa osoba nie potrafi kochać, gdyż szuka drugiej wyjątkowej osoby.
Choroba psychiczna pojawia się, kiedy zawodzą inne środki - alkohol, narkotyki, choroby somatyczne. Kiedy wszystkie możliwości zostają wyczerpane, człowiek popada w szaleństwo.
Bycie zwyczajnym zawiera w sobie tajemnicę prostoty.
Nigdy nie będziesz znał siebie, jeśli nie poznasz innych. Miłość jest czymś zasadniczym dla samopoznania.
Trudno jest chrześcijaninowi zrezygnować z chrześcijaństwa. Odczuwa on bowiem wtedy, że popełnia zdradę, że zdradza Jezusa Chrystusa. Powstaje lęk. Boisz się porzucić stworzone przez siebie uwarunkowania, tworzą one bowiem twoją osobowość. Osobowość zastąpiła twoją prawdziwą indywidualność. Osobowość jest czymś zapożyczonym i nieautentycznym. Powinieneś pozbyć się jej całkowicie. Pojawia się wówczas próżnia, w której czujesz się zupełnie zagubiony; nie wiesz kim jesteś. Jest to piękne doświadczenie, ponieważ powraca wówczas twoja niewinność. Rodzisz się na nowo i zaczynasz proces odkrywania. Wchodzisz na nowe terytorium na którym dotąd nie byłeś. Pojawiający lęk jest czymś naturalnym, ponieważ nie wiesz, co za nim odkryjesz.
Medytacja jest treningiem, który ma ci zapewnić niezależność i zmienić twoją świadomość. Zmiana i dojrzewanie świadomości powodują znikanie problemów.
Psycholodzy stwierdzili, że dziecko potrzebuje obejmowania, przytulania, pocałunków. Ciało potrzebuje pożywienia, a dusza - miłości. Możemy zaspokoić wszystkie fizyczne potrzeby dziecka, jeśli jednak nie będzie ono obejmowane, nie wyrośnie na zdrową osobę. Pozostanie w nim poczucie smutku, zaniedbania, odrzucenia.
Ludzie próbują kochać innych, nie uświadamiając sobie, że nie kochają siebie. Nie możesz dzielić się tym, czego nie masz. Możesz dawać innym jedynie to, co znajdujesz w sobie.
Głębsza miłość wymaga otwarcia i wrażliwości. Musisz zdjąć swoją zbroję, a to jest bolesne. Zaryzykuj. Przestań przyjmować pozycję obronną i uciekać w umysłowe kalkulacje. Masz żyć w taki sposób, by konfrontować się z zagrożeniami. [...]
Unikając trudnych sytuacji nie będziesz wzrastał.
Co się dzieje, kiedy walczysz z seksualnymi impulsami, z pożądaniem czy gniewem? Po prostu kierujesz energię tych uczuć do ciemnej piwnicy nieświadomości. Myślisz jednocześnie, że skoro nie dostrzegasz tych uczuć, oznacza to, że się ich pozbyłeś. Tymczasem energia wypartych uczuć przejęła zamaskowane formy. Może ona przejawiać się nawet w postaci modlitwy, miłości czy religijnych rytuałów. W istocie jest to ta sama energia. Porusza się jedynie w innych kanałach. Energia zmieniła kanały, ponieważ w rzeczywistości nie można jej odrzucić czy wyprzeć. Energię można jedynie przetransformować. [...] Nie chodzi przy tym o wyparcie zwierzęcej energii, lecz jej oczyszczenie.
[...] Dojrzałość nie wynika z życiowych doświadczeń. Ma natomiast związek z doświadczeniem wewnętrznym. Im głębiej ktoś wnika w siebie samego, tym bardziej staje się dojrzały.
Bezstronna obserwacja powoduje pojawienie się jasności, dzięki której można otrzymać tajemny klucz, poszukiwaną odpowiedź. Tak naprawdę potrzebujemy nie rozwiązań, lecz jasności. Właściwie zrozumiany problem zostaje rozwiązany, bo źródłem problemy jest pomieszany umysł.
Tworzysz problemy z powodu braku zrozumienia. Zrozumienie pojawia się wraz z wytworzeniem odpowiedniego dystansu.
Budda nigdy nie próbował rozwiązywać problemów, uważał bowiem, że problemy nigdy się nie kończą. Należy zająć się człowiekiem i pomóc mu wzrastać. W miarę wzrostu świadomości człowieka problemy same będą odpadać.
Dziecko otrzymuje uwagę, kiedy jest chore. Kiedy jest zdrowe, nikt go nie całuje i nie obejmuje. Uwaga jest energią. Gdy ktoś spogląda na ciebie z miłością, dostarcza ci subtelnego pokarmu. Każde dziecko potrzebuje energii. Dajesz ją mu tylko wtedy, gdy dziecko jest chore lub gdy sprawia problemy. W ten sposób dziecko zostaje uwarunkowane.
[...] Powinniście spostrzegać jedynie to, co istnieje na zewnątrz was oraz w waszym wnętrzu. Na zewnątrz istnieją obiekty, w środku zaś myśli. Macie patrzeć na to w sposób wolny od wszelkich oczekiwań. Nie istnieje żaden cel tego postrzegania. Po prostu spostrzegacie. Jesteście świadkami wolnymi od przywiązań. Ta obserwacja, ta uważność wprowadza was w przestrzeń spokoju, pustki, w przestrzeń wolną od myśli. Spróbujcie tego, a pojawi się poznanie. Po rozpuszczeniu myśli budzi się świadomość.
[...] dzięki miłości człowiek rozwija się, wzrasta jego dusza. Życie bez miłości nie jest możliwe.
Istnieją twórcze problemy, które wiodą cię ku wyższej świadomości. Są też jednak takie, które prowadzą w ślepą uliczkę. Miłość tworzy problemy. Należy się z nimi skonfrontować, przejść przez nie i je przekroczyć.
Tylko miłość jest czymś, czego warto doświadczyć. Wszystko inne ma drugorzędne znaczenie. Miłość jest celem. Niezależnie od bólu, którego możesz doznać, wkrocz w obszar miłości.
Jeśli będziesz siebie kochał, wówczas ze zdumieniem stwierdzisz, że inni również będą cię kochać. Nikt nie kocha osoby, która nie kocha siebie. Jeżeli się o siebie nie zatroszczysz, któż inny może to uczynić? Człowiek, który nie kocha siebie, zaczyna siebie nienawidzić. Taka osoba staje się destrukcyjna. Nienawidzi wszystkich. Jest przepełniona gniewem i wściekłością. Stosuje przemoc. Życie takiego człowieka ulega zniszczeniu. Kochanie samego siebie jest wielką religijną wartością.
Psychika człowieka składna się z wielu warstw: dziecka, nastolatka, osoby dorosłej. Powrót do wewnętrznego dziecka jest uzdrawiający. Kiedy obejmujesz drugą osobę z ciepłem i miłością, przywołujesz energię dziecięcej niewinności, która leczy i uzdrawia.
W życiu nie istnieją rzeczy zbędne. Cokolwiek się wydarzyło, musiało się wydarzyć. Wszystko co się wydarza ma swoje ukryte przyczyny.
Ludzie ciągle mają problemy. Jeżeli pomożesz im rozwiązać jeden, pojawia się następny. Życie bez problemów wydaje się niemożliwe. Dlaczego?
Problemy skupiają uwagę, stwarzają pewnego rodzaju zajęcie, kierują umysł na zewnątrz. Gdyby ich zabrakło energia zostałaby skierowana do centrum naszej istoty. Centrum naszej istoty, w sanskrycie zwane śunjam, jest puste. Obawiasz się pustki, dlatego kierujesz swój umysł ku peryferiom, tworzysz problemy, a następnie starasz się je rozwiązać.
Chore społeczeństwo nie toleruje zdrowych jednostek. Osoby, które nie podążają za tłumem są piętnowane i eliminowane. [...] Społeczeństwo nie toleruje osób, ukazujących mu jego wady, mówiących prawdę,. Łatwiej usuwać ludzi takich jak Sokrates i maskować własną hipokryzję. Usuwa się ludzi oświeconych, a następnie stawia się pytanie, w jaki sposób można osiągnąć oświecenie.
Przeciwstawianie się naturze powoduje cierpienie. To cierpienie tworzy człowiek i on jest za nie odpowiedzialny.
Nie kieruj gniewu przeciwko rodzicom. Gniew nie rozwiązuje żadnych problemów. Twoi rodzice, nauczyciele i sąsiedzi zasługują nie na gniew, lecz na współczucie. Nie potrafili postępować inaczej. Mając dobre intencje, niszczyli ciebie, podobnie jak sami byli niszczeni przez swoich rodziców.
Ludzie, którzy otaczają się zbytkiem i wieloma przedmiotami, są ubodzy wewnętrznie, są żebrakami.
Kiedy żyjesz przeszłością, nie reagujesz adekwatnie na pojawiające się sytuacje. Powtarzasz dawne zachowania. Życie zmienia się, jest w ciągłym ruchu, natomiast umysł pozostaje statyczny.
Dziecko zachowuje naturalne piękno, naturalną świeżość. Nie można tego powiedzieć o dorosłym. Jest zablokowany, zamrożony. Ustaje w nim swobodny przepływ energii, dlatego pojawiają się usztywnienie i obumieranie. Dorosły traci radość życia, pierwotny zachwyt i entuzjazm. Życie przestaje być dla niego owiane mgiełką tajemnicy. Osoba dorosła kieruje się racjonalnym rozumowaniem. Poezja i taniec przestają być dla niej wartościami. Życie traci smak.