cytaty z książek autora "Louise Arnold"
To niesamowite, jak wiele może umknąć naszej uwadze, gdy bujamy myślami w obłokach.
Dorośli mają tę okropną skłonność do wspominania okresu dzieciństwa jako pasma nieustającej radości i zabawy, i biegania po polach w letni poranek, przy jednoczesnych zapominaniu o tym, jak trudno być dzieckiem. Nie pamiętają tego wstrętnego uczucia, które ciąży na żołądku niczym ołów, kiedy koledzy cię przyzywają. Nie pamiętają krwawiących nosów, kuksańców w plecy, wykręcania rąk i bolesnych uszczypnięć ani strachu przed bandą Plujących Kolesiów, nie pamiętają wrednych karteczek, szeptów, wrzasków ani wstydu, gdy znajdziesz na ścianie graffiti ze swoim nazwiskiem. We wspomnieniach dorośli odsiewają wszystko co złe i pamiętają jedynie budowanie zamków z piasku, wicie wianków z kolorowych stokrotek oraz długie wakacje.
Czasem prawdziwa przyjaźń polega właśnie na tym, żeby robić to co trzeba, a nie to, co sprawia przyjemność.