cytaty z książki "Fala"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
[…] Zapomniałam, że masz alergię na słowo pisane. Czy ty kiedykolwiek przeczytałeś jakąkolwiek książkę?
- Tak.
- Czy to była owa instrukcja obsługi pralki?
- Nieważne.
Mogę być martwym bohaterem albo żywym dupkiem, pomyślał, przechwytując sznur. Żywy dupek brzmi lepiej.
,,Brzuch mnie boli - jęknął do Wayana, licząc, że mężczyzna zwolni go z wyprawy do miasta. Marzył, aby w końcu wyschnąć i już nigdy nie wychodzić na deszcz.
- To się nazywa wyrzuty sumienia. Cieszę się, że jednak masz to w sobie. Jedziesz z nami.
- Podsumowując - wtrąciła Paris - nie znaleźliście niczyich rodziców, zostawiliście skuter, nie udało wam się załatwić działającego telefonu i prawie porwała was druga fala?
Wayan i Elvis wymienili zawiedzione spojrzenia.
- Nie narzekaj - upomniała dziewczynkę Sydney. - Załatwili tonę żarcia. To bardzo dużo.
- Ja nie narzekam, ja podsumowuję.
- A więc dobrze podsumowałaś - przyznał Elvis. - W nagrodę nie dostaniesz kolacji.
- Super, a przy okazji mikrofalówka wybuchła.