cytaty z książki "Taka sama"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Jednak te lata z dala od domu zmieniły ją. Nie umiała zapomnieć tego, czego nie dało się zapomnieć, ale czas i odległość zmniejszyły oddziaływanie traumy. Wspomnienia wyblakły. Szczegóły stawały się niewyraźne, a potem zupełnie umykały, znikały w eterze.
Jeśli porzucenie marzeń było koniecznym elementem dorastania, to była na dobrej drodze do dorosłości.
Ale jeśli to miała być dorosłość, to była do bani.
Ona jednak straciła o wiele więcej. Wyrwani bardzo ważną część jej ciała, po której została tylko krwawiącą rana.
Nigdy. Się. Nie. Poprawi. Całe życie na przednim siedzeniu kolejki górskiej choroby psychicznej.
Tak, powinna wyjechać. Powrót do domu był błędem. Proszę, co się z nią stało. Wystarczył zaledwie jeden dzień, by zaczęła się rozpadać. To dlatego ojciec ją odesłał.
Bo się rozpadała.
- Co mam robić do tego czasu?
- Jeśli mogę zasugerować, po prostu żyj dalej, jakby nic się nie stało.
Nie wiedziała, co się między nimi dzieje, czy to trauma nocy, jej zmęczenie, czy fakt, że on był spokojny i silny, kiedy potrzebowała tych dwóch cech bardziej niż czegokolwiek innego, jednak w tej chwili czuła, że są sobie przeznaczeni. Tak jakby spotkała osobę, z którą miała spędzić resztę życia. Bo dziś wieczorem nie wyobrażała sobie życia bez niego.
Przerwał jej pocałunkiem. Jego czułość rozwaliła ją na kawałki, a jego siła poskładała ją na nowo. Z całą mocą uświadomiła sobie jego obecność: czysty, męski zapach, odgłos jego oddechu, bicie serca pod dłonią, którą oparła o jego pierś.
- Masz rację, mamo. Nie widzę tego, co ty. I nie chcę tego widzieć. Kocham cię, ale nie mogę żyć w strachu.
Przez dłuższą chwilę matka milczała. Kiedy w końcu się odezwała, jej słowa złamały Siennie serce.
- Ty nie możesz żyć w strachu. A ja nie mogę żyć bez niego.
Nadal nic nie rozumiał. Jemu wciąż chodziło tylko o pieniądze. Ona jednak straciła o wiele więcej. Wyrwano bardzo ważną część jej ciała, po której pozostała tylko krwawiąca rana. Sienna wiedziała, że ta rana już nigdy się nie zagoi.