cytaty z książki "Die Geschichte der Bienen"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
(...)aby żyć w naturze, z naturą, musimy okiełznać naturę w nas samych.
Odniosłem wrażenie, jakby Bóg ze mnie zakpił. Wywiesił z nieba drabinę i pozwolił mi się wspiąć, bym mógł trochę popatrzeć, pozwolił mi przyglądać się aniołom na łąkach z waty cukrowej, a potem nagle zepchnął mnie z chmury, żebym spadł z powrotem na ziemię. Na ziemię po deszczowym dniu. Szarą. Błotnistą. Nędzną.
Bez wykształcenia jesteśmy niczym. Bez wykształcenia jesteśmy zwierzętami".
Jedna pszczoła bowiem jest niczym, cząstką tak małą, że całkiem pozbawioną znaczenia, natomiast razem z innymi jest wszystkim. Bo razem stanowią pszczelą rodzinę.
Trzeba być miłym dla wszystkich, zwłaszcza dla tych, którzy mają niewielu przyjaciół.
Za każdym wielkim wynalazkiem stoją tuziny pokonanych osobników, którzy zbyt późno próbowali zaistnieć.
Za każdym wielkim wynalazkiem stoją tuziny pokonanych osobników, którzy zbyt późno próbowali zaistnieć.
- Za bardzo go kochałaś - powiedziała Xiara.
Czy można kogoś kochać za bardzo?
Słowa jednak stawały się zbyt wielkie, nie byłem w stanie ich wypowiedzieć.
Życie pojedynczego człowieka, jego ciało, krew, płyny fizjologiczne, impulsy nerwowe, myśli, lęki i marzenia nie znaczą nic. Moje marzenia o nim też nie miały znaczenia, dopóki nie byłam w stanie zrozumieć, że te same marzenia muszą odnosić się do nas wszystkich.
Co właściwie wie taki nauczyciel angielskiego? Z pewnością siedzi w college'u, w jakimś zakurzonym pokoju, pełnym książek, udaje, że wszystkie przeczytał, siorbie kawę, nosi po domu szalik i strzyże brodę krawieckimi nożyczkami.
Nauczycielka nie znała książki, ale zafascynowała się nią podobnie jak ja. Odczytywała na głos różne fragmenty. Czytała o wiedzy, o działaniu niezgodnym z instynktem, ponieważ człowiek jest przekonany, że wie lepiej. Że aby żyć w naturze, z naturą, musimy okiełznać naturę w nas samych. A także o wartości wykształcenia. Bo o to właśnie chodzi w wykształceniu - by tłumić naturę w sobie".
- Czy nie obiecywałaś mi, że będziesz cicho?
- Wybacz. Już nic nie mówię.
- Ale ja słyszę, co ci się tłucze po głowie.
Pszczoły to czyste stworzenia. Wylatują z ula, by umrzeć, nie chcą tam zostawać, żeby nie zanieczyszczać domu.
Produkcja informacji była wtedy taka ogromna, że nikt tego w całości nie ogarniał. Słowa w szeregach długich jak droga mleczna. Areały równe powierzchni Słońca, zapełnione obrazami, mapami, ilustracjami. A dzięki technologii wszystko to było dostępne. Dostępność to mantra tamtej epoki. Ludzie w każdej chwili otrzymywali informacje za pośrednictwem coraz bardziej zaawansowanych narzędzi komunnikacji.
Ale w wyniku Zapaści zostały uszkodzone również sieci cyfrowe. Rozpadły się kompletnie w ciągu trzech lat. Wszystko, co ludziom zostało, to ksiązki, powyszczerbiane DVD, zniszczone taśmy, zdarte płyty CD z nieaktualnymi programami i wciąż się psująca sieć telefonów stacjonarnych.
Teraz patrzyłam na każdego pojedynczego człowieka, przejmowałam się każdą osobistą katastrofą. Każdy z tych ludzi zostawiał ślad.
- Byłaś jak wszyscy rodzice. Chciałaś dać swemu dziecku wszystko.
- Tak. Chciałam dać mu wszystko.
- Wszystko to jednak za wiele.
- To, czego mi brakuje, to nie jest wola. To jest... pasja, Edmundzie.
- Pasja? (...) Więc musisz ją odnaleźć, ojcze - rzekł pośpiesznie - I pozwolić, by cię prowadziła.
Każda pojedyncza pszczoła pracuje dla ludu, dla wszystkich, dla organizmu, który razem tworzą.
Czytała o wiedzy, o działaniu niezgodnym z instynktem,ponieważ człowiek jest przekonany, że wie lepiej. Że aby żyć w naturze, z naturą, musimy okiełznać naturę w nas samych.
Kiedy to pojąłem coś się we mnie budziło, jakieś ciepło niepodobne do niczego innego, radość.
Stałem z telefonem w ręce. Miałem wielką ochotę cisnąć nim o ziemię, zobaczyć od środka tę cholerną tanią elektronikę, która umożliwia otrzymywanie ze wszystkich stron złych wiadomości nawet tak daleko od domu, na łące.
(...) powoli zapadał zmierzch, nad nami, wokół nas. Pogrążaliśmy się w nim bez reszty, a on przenikał nas do szpiku kości.
Szczerze mówiąc, dla mnie każdy temat jest interesujący, kiedy człowiek pokazuje go z punktu widzenia nauk przyrodniczych.
Pojmowałam poruszenie nauczycielki, że książka zrobiła na niej wielkie wrażenie. I rozumiałam też o co chodzi z doświadczeniem. Bez wykształcenia jesteśmy niczym. Bez wykształcenia jesteśmy zwierzętami. Po tym doświadczeniu zaczęłam działać bardziej świadomie. Nie chciałam już uczyć siędla samej nauki, chcialam się uczyć po to, aby rozumieć.
Kiedy skończyliśmy ona [...] podciągnęła spodnie i wsunęła w nie nrzeg swetra. Zanim zdążyłem cokolwiek powiedzieć, wyszła. Pozostało jednak ciepło jej ciała, unosiło się w powietrzu nad stolarskim blatem.