Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Do­sko­na­le wie, że jest sek­sow­ny, ale ja nie mam za­mia­ru pod­sy­cać jego ego. Już wy­czer­pał swoje za­so­by sek­sow­ne­go pa­li­wa.

De­li­kat­nie mu się kła­niam, lekko ugi­na­jąc ko­la­na.

Jezu Chry­ste, dla­cze­go, k**wa, dy­gnę­łam?

Teraz wszyst­kie uczu­cia, ból i cier­pie­nie, które kie­dyś czu­łam, za­czy­na­ją do mnie wra­cać ze zdwo­jo­ną siłą. Wbi­jam lo­do­wa­ty wzrok w jego oczy z uczu­ciem nowo od­kry­tej i tak sil­nej nie­na­wi­ści, że nawet ogar­nia moje nogi, które chcą się wokół niego owi­nąć.

Bez wzglę­du na to, co pró­bu­ję robić, wszyst­kie ne­ga­tyw­ne od­czu­cia znowu za­czy­na­ją za­le­wać mój umysł. Ból i żal, pod któ­ry­mi po­grze­ba­łam te wszyst­kie wspo­mnie­nia, la­ta­mi bu­du­jąc na nich swoje życie, po­wo­li za­czy­na­ją się kru­szyć w mojej gło­wie.

Iso, wiele rze­czy na tym świe­cie jest nie­spra­wie­dli­wych, ale za każ­dym razem, gdy uży­wasz tego okre­śle­nia, to coraz bar­dziej za­czy­na ono tra­cić na zna­cze­niu...