cytaty z książki "Zakon Krańca Świata. Tom 1"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Kochana Alois, pomyślał z lekkim rozczuleniem. Nie ma to jak dobra dziwka. Potrafiłaby zagłaskać faceta na śmierć.
Czuł niesmak podbarwiony odrobiną litości i przygnębienie, które miało swoje źródło gdzieś głęboko w zatrzaśniętej, zabitej deskami komorze serca.
- Genialne - odezwał się stary znajomy w głowie. - Dwoje świrów w jednym domu. Wesołe jak antyczna tragedia. Pan Była Końska Czaszka i Panna Daleko Od Szosy w popisowym numerze:"Jak przetrwać bez środków do życia i krzty zdrowych zmysłów." Nawiedzona kamienica w centrum miasta. Proszę karmić i wrzucać datki, ale nie drażnić wariatów. Pogratulować pomysłu.
Zawsze w historii świata przewijali się nawiedzeni prorocy, wodzowie i filozofowie opanowani wizjami doskonałego społeczeństwa, absolutnego dobra, ponadczasowowej sprawiedliwości. Te piękne idee, gdy tylko próbowano wprowadzić je w życie, wypaczały się straszliwie, bo doskonałość jest daleka ludzkiej naturze.".
A zaczyna się tak nie winnie. Przychodzą i gadają. Nakłaniają do pozornie wartościowych rzeczy, wymachując postulatami i wycierając sobie gęby wielkimi słowami. Potem żądają , wymagają, nakazują, na każdym kroku mówiąc ci, co masz robić, bo oni właśnie pochylają się z troską nad tym czy tamtym. Tylko nie nad tobą. Regulują i rządzą, ponieważ uzurpują sobie prawo do absolutnej słuszności.".
Stworzyliśmy tu cywilizację i wbrew wszystkiemu staraliśmy się, żeby wszędzie zapanowała sprawiedliwość, spokój i dobrobyt. Nie było genialnie. Cywilizacja to trudna rzecz, a wciąż mieliśmy wokół morze barbarzyńców. Ale robiliśmy, co w naszej mocy. Liczyliśmy się ze sobą. Człowiek z człowiekiem. I to właśnie stanowiło naszą wartość. Każdy się liczył. Każde życie. Nie wolno było zabić ani skrzywdzić człowieka w imię jakiejkolwiek wyższej czy niższej idei. To jednoznacznie stawało się zbrodnią. Cywilizacja oznaczała wartość i godność każdej jednostki. [...]
Gdyby Najwyższy powstał ze swego tronu i spojrzał na taki świat, [...] to, mimo jego niedoskonałości i grzechów, skinąłby głową z szacunkiem i zrozumieniem.