cytaty z książki "Znaki życia. I tom"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
(...) o ile nie każdego stać na nowe ciuchy, to każdy ma tak samo zbudowane kończyny górne, to znaczy wyposażone w przeciwstawny kciuk i pozostałe palce, wobec czego wszyscy mają jednakowe warunki i możliwości, by prać, szyć oraz prasować ubrania.
Bo ludzie lubią narzekać. Przychodzi im to o wiele łatwiej niż zdrowe, optymistyczne patrzenie na świat, bo i przez innych jest lepiej przyjmowane. Jeśli bowiem ktoś narzeka, to pewnie mu źle, a skoro mu źle - to dobrze!
Tak to już jest, że im kwiaty są bardziej szlachetne, tym słabiej pachną.
Jedyne, o co powinno się dbać, do czego dążyć, to wiara w wyznawane wartości i czynienie dobra, bez oczekiwania na wdzięczność. To właśnie spodziewanie się wdzięczności jest przyczyną wielu upokorzeń i rozczarowań. Tymczasem każdy odruch dobra - bez względu na to, czy nim obdarowani byli go warci, czy nie - zawsze wzbogaca darczyńcę.
Chyba wszystkie dziewczynki marzą o pięknym ślubie i białej długiej sukni z welonem. Malwina natomiast, będąc jeszcze małą dziewczynką, marzyła o mężu, który by nie pił i jej nie bił, bo picie i bicie było dla niej czymś chyba najgorszym, co może spotkać żonę ze strony męża. Czymś jedynie złym.
Pili kawę w milczeniu. Malwina nie chciała ryzykować kolejnego wybuchu męża. Nie można powiedzieć, że się go bała. Nigdy jej nie uderzył, ale być może tylko za sprawą tego, iż nie pozwalała mu zapomnieć, że ją można uderzyć albo pobić tylko raz, bo potem już nie będzie kogo bić.
Tak. Wierzono w religię. Bo choć każdy wierzył rzekomo w tego samego Boga, to ten sam Bóg, w przypadkach poszczególnych ludzi, na co innego pozwalał, co innego rozumiał jako dobre i moralne, stosował dodatkowo różniące się między sobą systemy kar i nagród, a właściwie różniące się między sobą nagrody za takie same zasługi, jeśli przyjąć, że kar Miłościwy wszakże nie stosuje.