cytaty z książki "Harvard Business Review. Automotywacja"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Na emocje wpływa również język ciała. W pewnym znanym eksperymencie proszono aktorów o odegranie gniewu, następnie poddano ich licznym testom fizjologicznym, w tym pomiarów tętna, ciśnienia krwi,temperatury, przewodności elektrycznej skóry i poziomu hormonów. Później stawiano tych samych aktorów w sytuacji, która ich rzeczywiście doprowadziła do gniewu, po czym przeprowadzono takie same pomiary. Nie było żadnych istotnych różnic pomiędzy wynikami jednych i drugich badań. Skuteczne odgrywanie roli ma dokładnie takie same konsekwencje jak rzeczywiste odczuwanie emocji. => świadomie kreuj swój wizerunek.
Niestety, wielu uważa, że aby osiągnąć dobre wyniki w pracy, muszą ograniczyć czas poświęcony najbliższym. Poświęcając więcej czasu najbliższym i wyraźnie oddzielając pracę od domu, nie tylko poprawią swoje samopoczucie, ale będą też odzyskiwać siły gwarantujące im większa wydajność.
Benson opisuje czteroetapowy proces, w ramach którego człowiek najpierw doprowadza się do najbardziej produktywnego poziomu stresu, intensywnie zmagając się z problemem. Następnie, w momencie gdy dana osoba opada z sił, musi się całkowicie oderwać od problemu, zajmując się czymś zupełnie innym. Na trzecim etapie mózg uspokaja się, a jego aktywność wzrasta w obszarach odpowiedzialnych za koncentrację, orientację czasowo-przestrzenną i podejmowanie decyzji, co prowadzi do nagłego twórczego myślenia czyli rzeczonej przemiany. Etap czwarty to osiągnięcie "nowego normalnego stanu", w którym utrzymuje się lepsza efektywność pracy, czasami nawet na czas nieograniczony.
Stwierdziliśmy, że jeśli najpierw pozwolimy stresowi wzrosnąć aż do samego szczytu krzywej dzwonowej, a następnie wywiniemy mu numer, oddajac się uspokajającej czynności, możemy wywołać reakcje relaksacyjna, która przeciwdziała aktywności hormonów stresu.
Na skutek przeciążenia mózgu liczbą spraw do załatwienia i informacji zaburzenie ADT przybiera w firmach rozmiary epidemii. Jego głównymi symptomami są roztargnienie, stan wewnętrznego niepokoju i niecierpliwość. Ludzie cierpiący na tę przypadłość nie potrafią działać w zorganizowany sposób, ustalać priorytetów i zarządzać swoim czasem, a wszystko to może szkodliwie wpłynąć na wyniki nawet naprawdę zdolnych menedżerów.
W miarę jak nasze umysły wypełnia hałas, czyli bezładne połączenia synaptyczne, które nic nie znaczą, mózg zaczyna stopniowo tracić zdolność do pełnej koncentracji na czymkolwiek.
Jeden z moich pacjentów, dyrektor cierpiący na ADD, stosował zasadę OHIO - only handly it once. Jeśli brał do ręki jakiś dokument, to czytał go, podejmował odpowiednie działania, wpinał do segregatora i wyrzucał z pamięci. Nie trzymam na biurku sterty papierów, bo są podobne do chwastów. Jeśli pozwolimy im za bardzo urosnąć, przysłonią wszystko inne.
Każdemu w mniejszym lub większym stopniu brakuje kontaktu z ludźmi. W rzeczy samej, moje usługi cieszą się coraz większym wzięciem dlatego, że ludzie czują się osamotnieni, odosobnieni lub zdezorientowani w miejscu pracy. Proces leczenia zawsze uwzględnia konieczność uzupełnienia niedoboru ludzkich kontaktów.
Ludzie są zadziwiająco odporni. Mogą sobie poradzić niemal ze wszystkim, jeśli tylko nie zostaną zbytnio odizolowani.
Naszym wrogiem nie jest stres, lecz linearność - brak oscylacji między wydatkowaniem a odzyskiwaniem energii.