cytaty z książki "Pieśni dziadowskie i legendy"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Wszakże każdy człowiek, gdy po raz pierwszy otworzy oczęta, jest i będzie otoczony inną kulistą przestrzenią, bo każdy człowiek ma wewnątrz swojej przestrzeni kulistej inne diamentowe oczko, w którym każdemu się odbija zupełnie inny świat.
(Pieśń dziadowska o królowej nocy, s.130).
Starożytni doskonale wiedzieli (...), że portret człowieka składa się dialektycznie z paszkwilu na niego i peanu na jego cześć. My w wieku dwudziestym skłaniamy się raczej ku temu, aby dostrzegać w sobie to najlepsze, chwalebne, w innych zaś - to najgorsze, godne potępienia. I tu tkwi źródło chaosu.
(Pieśń dziadowska, którą napisali czytelnicy, s.14).
Szłam normalnie do pracy i zaszłam przy tym w ciąże
Jednakże On ani drgnął. Wisiał i z gwoździ ciekła mu rdza. Na biodrach jakiś litościwy mistrz lakiernik namalował mu coś w rodzaju gatek w barwach narodowej flagi, a On, poczciwina, godził się na to. Naprawdę zeskoczyłem, aby się z Chrystusem przywitać, ale te gatki, tam pod lipami, zaczęły mnie bawić, tak że wybuchnąłem śmiechem, a On, Syn Boży, nie mógł mi nawet dać parę razy po gębie ani kopnąć w twarz, bo był porządnie przybity.
(Legenda o Kainie, s.103).
Kto wpadł na to, że czeskie drzewo to lipa? Bass ujął to trafniej. To, panowie, wierzba!
Im więcej ją rżnąć, tym gęściej rośnie. A poza tym: sadząc wierzby umacnia się brzegi.
(Legenda zagrana na strunach rozpiętych pomiędzy trumną i kołyską, s.135).
Mówię panu, przyjacielu, że samobójstwo stanie się miernikiem etycznym i estetycznym nie tylko jednostki, lecz także rodzin i narodów. Będzie kulminacją kultury, a tworzyć ją będą artyści i estetycy.
(Legenda o Kainie, s.94.).
Wpadłem do wanny z wrzącą wodą i oparzyłem sobie genitalia, to znaczy dupę i całą resztę.
(Legenda zagrana na strunach rozpiętych między kołyską i trumną, s.141).