cytaty z książek autora "Robert Rankin"
No tak.. czas. Czas to dość syfiasta sprawa, nie? Tak naprawdę wcale nie istnieje. Z pozoru sprawia wrażenie serii chwil obecnych, może nawet nie kończącego się stanu teraźniejszości, coś jednak musi się dziać, bo wszyscy się starzeją. Jest to o tyle dziwne, że przecież przebywamy ciągle w teraźniejszości, a nigdy w przeszłości ani w przyszłości. Zwróć uwagę, że spędziłeś nieco czasu w przeszłości, która była teraźniejszością, a nie spędziłeś ani w chwil w przyszłości. Kiedy bowiem udajemy się w przyszłość, okazuje się ona teraźniejszością, a nim człowiek zdąży się zastanowić - już jest przeszłością.
Był geniuszem i był gotów służyć ludzkości. W zamian oczekiwał jedynie pokrywania swoich wydatków.
George cofnął się o krok i wypuścił powietrze z płuc.
– To jest najpiękniejsza i najbardziej przerażająca rzecz, jaką widziałem w swoim krótkim życiu. I...
– Proszę, nie mów tego - powiedział profesor.
– Czego?
– Na przykład: „Pewnego dnia, jak będę bogaty, wyruszę w podróż na tym statku”. Lub coś równie nonsensownego.
– Ach... często mówię takie rzeczy?
Profesor Coffin skinął krótko głową, na której tkwił kapelusz zrobiony z tego samego materiału, co jego garnitur.
– Przypominasz sobie Liverpool, gdzie zabrałem cię do restauracji w filharmonii? Powiedziałeś: „Pewnego dnia będę właścicielem takiego właśnie przybytku”. Albo w Paryżu, kiedy powiedziałeś to samo o tej żelaznej potworności zaprojektowanej przez tego żałosnego Francuzika, Aleksandra Eiffela.