cytaty z książki "Poczwórne źródło twierdzenia o podstawie dostatecznej"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Znany szalbierz, Hegel nazwał sobie po prostu ideą swoje principium świata i wszystkich rzeczy, po czem wszystkim się zdawało, że coś mają.
Jeżeli wszakże ktoś nie pozwoli się oszołomić, ale zapyta, czem właściwie są te idee, które mają wyznaczać władzę rozumu, otrzyma zazwyczaj zamiast objaśnienia pustą, bałamutną gadaninę, w takie sążniste okresy zapakowaną, że czytelnik, jeżeli w połowie czytania nie zasnął, wpada w stan ogłuszenia, zamiast się czegoś nauczyć, albo musi powziąć podejrzenie, że można by to uznać za urojenia. Jeżeli zaś zapragnie szczegółowego poznania tych idei, poczęstują go głównymi tematami scholastyki...
Wraz z niezdolnością do wiary rośnie potrzeba wiedzy.
Niemcy przywykli brać wyrazy zamiast pojęć; do tego myśmy tresowali ich od młodości; spojrzyj na Hegeliadę – czemże jest innem, jak nie pustą, rozdętą, a przy tem nudną paplaniną?
Właśnie to aprioryczne założenie, że wszystko ma podstawę, upoważnia nas do pytania zawsze i wszędzie „dlaczego?”, więc „dlaczego” można nazwać rodzicem wszystkich umiejętności.
Władza sądzenia jest pośrednikiem pomiędzy poznaniem zmysłowem a oderwanem, czyli pomiędzy rozsądkiem a rozumem.
Większość ludzi posiada ją w zaczątku, często nawet tylko nominalnie; ci są stworzeni do prowadzenia przez innych. Nie należy rozprawiać z nimi ponad konieczność (kto uważa to zdanie za przesadę, niechaj spojrzy na los teoryi barw Goethego, a jeżeli zdziwi się, że ją podaję jako przykład, sam dał już drugi).
Nasza poznająca świadomość, występuje jako zewnętrzna i wewnętrzna zmysłowość, jako rozsądek i rozum rozdziela się na podmiot (subiekt) i przedmiot (obiekt) i nie zawiera nic ponadto. Być przedmiotem dla podmiotu a być naszem wyobrażeniem jest to to samo. Wszystkie nasze wyobrażenia są przedmiotami podmiotu, a wszystkie przedmioty podmiotu są naszemi wyobrażeniami. Ale jest tak, że wszystkie nasze wyobrażenia są pomiędzy sobą w związku prawidłowymi co do formy a priori wyznaczonym, dzięki czemu nie może być dla nas przedmiotem (obiektem) coś dla się samego istniejącego i niezależnego, coś osobnego i oddzielonego.
Pomiędzy aktem woli a czynnością ciała nie ma wcale związku przyczynowego, lecz obie rzeczy są bezpośrednio jednem i tem samem, tylko podwójnie postrzeżonem:
raz w samoświadomości lub zmyśle wewnętrznym jako akt woli i drugi raz w zewnętrznem przestrzennem ujęciu mózgowem jako czynność ciała.