cytaty z książki "Life and Death: Twilight Reimagined"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Rano za oknem widać było tylko gęstą mgłę i powoli zaczęła dawać mi się we znaki klaustrofobia. Bez widoku nieba czułem się - zgodnie z przewidywaniami- jak w klatce.
Przynajmniej miałem oddać życie za kogoś innego, za kogoś, kogo kochałem. To bez wątpienia dobra śmierć. Szlachetna. Znacząca.
Ci nocni mecenasi sztuki, o których ci opowiadałam? Nazywają się Volturi i są... jakby tu ich określić... czymś w rodzaju policji w naszym świecie.
Biegłem takim samym tempem jak Edythe i zatrzymałem się wtedy, gdy ona przystanęła. Ujęła moją twarz w dłonie.
- To był długi dzień. I trudny. Ale chcę, żebyś wiedział, że jesteś niesamowity i bardzo cię kocham.
Przyciągnąłem ją do siebie.
- Dam radę ze wszystkim, dopóki będziesz przy mnie.
Objęła mnie za szyję.
- Będę przy tobie.
- Na zawsze.
- Na zawsze - zgodziła się.
- Nie chciałam, żebyś został wampirem, to prawda, ale nie dlatego, że nie byłeś wyjątkowy. Właśnie byłeś wyjątkowy i zawsze uważałam, że zasługujesz na coś więcej. Chciałam, żebyś miał to wszystko co nam zabrano - ludzkie życie. Musisz jednak wiedzieć, że gdyby chodziło tylko o mnie, gdybyś nie musiał za to płacić tak wysokiej ceny, to byłby najlepszy dzień mojego życia. Od stu lat patrzę wieczności prosto w oczy i jeszcze nigdy nie wyglądała tak pięknie. Dzięki tobie.
Nie masz prawa sądzić, że ciebie nie chcę. Zawsze będę cię chciała(...) Nie zasługuję na ciebie, ale zawsze będę cię kochać. Czy to jasne?
I pierwsze spojrzenie na Edythe:
jak dla mnie najpiękniejsza wśród nich była drobna dziewczyna o brązowych włosach (...) Była po prostu idealna. To była niepokojąca, dziwna perfekcja. Aż coś mnie ścisnęło w brzuchu. (...) nagle spojrzała na nas, ta idealna. Zerknęła przez sekundę na mojego sąsiada, a później jej ciemne oczy spotkały się z moimi. Podłużne oczy, lekko uniesione w kącikach, gęste rzęsy. (...) Poczułem, że się rumienię.
- Jak się nazywa ta z kasztanowymi włosami? - zapytałem
- To Edith. Niezła, ale nie marnuj czasu. Z nikim się nie umawia. Widocznie żaden facet nie jest wystarczająco dobry dla niej.