cytaty z książki "Obietnica pod jemiołą"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
(…)sekret szczęścia polega na tym, by mieć co robić, mieć coś, na co się czeka, i kogoś, kogo się kocha.
W nieskończoność karzemy innych za ten sam błąd. Wobec siebie postępujemy identycznie. To nie jest właściwe, mimo to nadal to robimy.
Często u innych widzimy wyraźnie to, czego nie chcemy dostrzec w sobie.
Czasami lepiej nie wiedzieć, czego nam w życiu brakuje.
Kuchnię mam tylko dlatego,że bez niej nie chcieli nam sprzedać domu.
Ludzie opowiadają o życiowych burzach, jakby to były uniwersalne doświadczenia. A tak nie jest. Niektórzy słyszą grzmot, inni natomiast dotykają błyskawicy.
To nie huragan zwala nas z nóg ale telefon z wiadomością,że wszystko przepadło.
Lęk nie słucha rozumu. Lęk słucha tylko siebie.
(...) pomyślcie o własnych lękach - tych rzeczywistych i urojonych. Prawdę mówiąc, wszystkie one rodzą się w naszej wyobraźni, co znaczy, że niebezpieczeństwo, którego się obawiamy, nie musi być racjonalne ani nawet rzeczywiste, by miały moc.
Jest taki znany cytat, błędnie przypisywany Platonowi, który brzmi: "Bądź uprzejmy dla innych, ponieważ każdy, kogo spotykasz, prowadzi ciężką walkę". To prawda. Każdy człowiek z czymś się zmaga. Każdy wycierpiał więcej, niż jesteśmy w stanie się domyślić.
Złe wspomnienia przyczepiają się do nas jak rzepy do psiego ogona. I trzymają się nas równie mocno.
Każdy człowiek ma swoją jasną i ciemną stronę. To, którą z tych stron dostrzegamy, zwykle zależy mniej od pozycji Księżyca, a bardziej od miejsca, w którym stoimy.
Powiedziano, że prawda nas wyzwoli. Prawda jednak może nas równie pogrzebać. To nie huragan zwala nas z nóg, ale telefon z wiadomością, że wszystko przepadło.
Jeśli przechodzisz kryzys wieku średniego, nie zdradzaj.
Lepiej kup sobie ferrari. Jest tańsze.
Łatwo znienawidzić grę, w której się przegrywa.
- Nie jesteś stara ani nie jesteś psem - powiedziała. - Nigdy tak o sobie nie mów.
- Tylko żartowałam.
- Zwłaszcza w żartach. Twoja podświadomość nie widzi różnicy. Musisz być swoją najlepszą cheerleaderką.
Niektórzy ludzie rodzą się z przekonaniem, że są ważni. Inni wprost przeciwnie.
- Wiesz, na czym polega problem? (...)
- Nie. Na czym?
- Nikt nie może tego ciągnąć w nieskończoność. Pewnego dnia to się skończy. A wtedy będzie kicha.
- Oczywiście, że to się skończy - powiedziałam. - Cała rzecz jednak w tym, żeby cieszyć się, póki to trwa.
Złota zasada to miecz obosieczny. Gdyby niektórzy z nas traktowali innych tak, jak traktują siebie, trafiliby do więzienia.
- Małżeństwo nie jest złe - powiedziała - Nikt go teraz nie chce zawierać. Po co kupować krowę, kiedy mleko jest za darmo?
Nie powinno nas dziwić, że pod koniec podróży jej cel wygląda inaczej, niż go sobie wyobrażaliśmy na początku. Z bliska wszystko wygląda inaczej.
Dlaczego tak łatwo powierzamy nieznajomym tajemnice, które starannie skrywamy przed sobą?
Problem polega na tym, że kiedy dorastasz w chorej rodzinie, nie wiesz jak wygląda zdrowa. Może przeczuwasz, że istnieje lepsze życie, ale dopóki nie zobaczysz go na własne oczy, nie jesteś w stanie go sobie wyobrazić.
Elise, każdy potrafi otworzyć książkę. Nie każdy umie docenić piękno pisma. Chcę, żebyś przestała się krytykować.
- Dlaczego miałby nagle mnie zauważać?
- Pewnie dlatego, że zrobił to już ktoś inny - odparła.
- Jaką mam pewność, że nie jesteś seryjnym mordercą? Roześmiał się.
- Żadnej. Mogłabyś zapytać moją byłą, ale dotąd nie odnaleziono jej ciała.
- Słucham!?
- Wiesz co mi się najbardziej w tobie podoba?
- Nie mam pojęcia.
- To, że jesteś bardzo wdzięczna. W świecie narastających roszczeń ty jesteś na prawdę wdzięczna. To powoduje, że chcę ci dawać więcej.