cytaty z książki "Jak dorosły z tomu Nowe przygody Mikołajka"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
- U nas na Święta - powiedziałem - będzie Bunia, ciocia Donata i stryjek Eugeniusz.
- A u nas - powiedział Alcest - będzie biała kiełbasa i indyk.
- Kot? - zdziwił się Alcest. - Nie. Rodzice się nie zgodzą. Poza tym taki kot łazi po kuchni i zjada mnóstwo rzeczy, jak się go nie pilnuje.
Więc poszedłem do kuchni i powiedziałem mamie, że to niesprawiedliwe, że tata nie chce patrzeć na moje dyktando, i odstawiłem scenę złości z tupaniem nogami i krzyczeniem bez otwierania ust.
Znalazłem samochody, którym brakowało kół, koła, którym brakowało samochodów, przedziurawioną piłkę do gry w nogę, mnóstwo pionków do gry w chińczyka, klocki i przeczytane książki z pokolorowanymi obrazkami.
- Będę zupełnie biały, jak pójdę do szkoły! - zawołałem.
- To jakaś mania! - krzyknął tata. - Odkąd wrócił z wakacji myśli tylko o swojej opaleniźnie! Posłuchaj, Mikołaj, wiesz, co zrobisz? Pójdziesz do ogrodu i będziesz zażywał kąpieli słonecznych. W ten sposób przestaniesz zawracać mi głowę, a kiedy zacznie się szkoła, będziesz wyglądał jak Tarzan.