cytaty z książki "Pirlo. Myślę, więc gram"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Z reguły jednak najlepsze pomysły wpadają do głowy w chwilach maksymalnej koncentracji i tak było też w moim przypadku. Doznałem olśnienia, kiedy siedziałem na kiblu.
Przegraliśmy po serii rzutów karnych, i choć mogło się wydawać, że stało się to z winy Dudka – tańczącego osła, bramkarza, który zanim rzucił się za piłką, kpił sobie z nas tanecznym krokiem – z czasem zrozumieliśmy, że odpowiedzialność za to, co się stało, ponosimy wyłącznie my sami.
Popełniliśmy zbiorowe samobójstwo – złapaliśmy się za ręce i skoczyliśmy z Mostu Bosforskiego.
Przyjaźń jednak niemal od razu wzięłą górę. A o przyjaciół się troszczy, a nie wytyka im błędy. Kocha się ich bez względu na wszystko.
Pirlo dopieszcza każde podanie, pozwalając sobie czasem na odrobinę szaleństwa. Taka jest też ta książka – dopracowana w każdym szczególe. Po tej autobiografii tylko umocnił się na pierwszym miejscu mojej listy ulubionych piłkarzy
-Tomasz Zieliński, TOK FM.
Pirlo to jeden z największych artystów futbolu naszych czasów. Wizjoner i wirtuoz. Gdyby był architektem, byłby Brunelleschim, którego kopuła katedry we Florencji wyznaczyła nowe trendy. Gdyby był malarzem, byłby Caravaggiem, chadzającym swoimi drogami artystą, o unikalnym stylu. Gdyby był kompozytorem, byłby Verdim, bo ma w sobie to samo umiłowanie perfekcji i... taką samą brodę jak twórca Rigoletta
-Michał Pol, redaktor naczelny „Przeglądu Sportowego”.
Dobrze się czuję na myśl, że wchodzę w skład ekipy, która jest drużyną wszystkich. To uspokajające i odprężające uczucie, często lepsze niż seks: trwa dłużej, a jeśli przytrafia się porażka, nigdy nie jesteś jedynym winowajcą.
Kiedy kochasz, potrzebujesz czasu, ale kiedy uczucie umiera, pomocą może być zwykła wymówka.