cytaty z książki "Droga Romo"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Zawsze może ktoś przyjść i wszystko ci zabrać. Nam już nie ma czego odbierać, bo nic nie mamy, więc czym się tu przejmować? Nie warto nic mieć, liczy się tylko ten moment, ta chwila, jedno uderzenie serca... następne... i jeszcze jedno...
Często dopiero później myślimy, że jeden krok, jakieś działanie, gdybyśmy go nie zaniechali, mogłoby odmienić nasze życie. Daremne rozważania? Nie warto wracać, bo do niczego już wrócić nie można? Ale może to wspominanie jest jedyną drogą, żeby siebie samego przynajmniej zrozumieć i pogodzić się ze sobą, wybaczyć? Tak jak ja, Romo, próbuję wybaczyć tobie.
Dziś wiem, że nigdy nie powinnaś była się tam znaleźć. Nigdy. Dziś wiem, że są takie dni, takie godziny, kiedy musimy być specjalnie ostrożni, kiedy jeszcze możemy odmienić nasz los... ale nie robimy tego. Chociaż w jakimś najgłębszym zakamarku naszego umysłu wiemy, że powinniśmy. Lecz jesteśmy zbyt ciekawi, po prostu ciekawi, co się wydarzy. Idziemy naprzeciw przygodzie, dobrej czy złej, przekonani, pewni nawet, że sobie z nią poradzimy, że zawsze uda nam się wyskoczyć z pędzącego pociągu jeszcze przed katastrofą. Ciekawość zawsze jest silniejsza od lęku. Szczególnie kiedy mamy, jak ty, dopiero osiemnaście lat.
(...) w życiu nie ma happy endów... są tylko lepiej lub gorzej zabliźnione rany i ciągła świadomość, że trzeba iść.
Tak naprawdę nigdy nie będziesz wiedziała, dokąd pójść. Zawsze będzie za tobą szedł lęk, a przed tobą niepewność...
Dziś zastanawiam się, co jest trudniejsze: być dobrą córką czy dobrą matką, jedno i drugie nie do spełnienia. Obciążone niemożliwymi pragnieniami, nie do udźwignięcia. Jednego i drugiego uczymy się ciągle od nowa i nigdy nie nauczymy się do końca. Dziś to wiem. A ty? Po prostu jeszcze nie wiedziałaś, że istnieją tak trudne pytania i niemożliwe odpowiedzi.
Położyłam się na gołej podłodze i patrząc przez okno na ogromne niebo pełne gwiazd, myślałam o tym, że może całe to dorosłe życie to jest taki pusty domek na pustyni, wśród wycia hien i śmiechu kojotów...
Nastaje cisza, którą każda z nas wypełnia własnym milczeniem...
Nie mogę mieć do Ciebie żalu, że to zrobiłaś. Wzruszasz mnie. Dziś wiem, że mogło to się stać ładniej, godniej. Że mógł się znaleźć ktoś, kto by cię kochał i kogo ty byś kochała. Ale nikt ci nie powiedział, że trzeba go szukać. A zresztą, może to bez znaczenia?
Bo młodość to jest poszukiwanie zachwytu, zgodzisz się ze mną, Romo?
Póki przeżywasz coś sama, jest tak, jakby się to wcale nie wydarzyło. Nie musisz przeglądać się w oczach innych.
Płacze się wtedy, kiedy ma się nadzieję, że ktoś usłyszy i pomoże. Ale mnie już nikt nie może pomóc, więc i płakać nie warto.
Marzenia są nie po to, żeby się spełniać, tylko żebyśmy od czasu do czasu wymieniali je na nowe...