cytaty z książki "Awanturnica"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
- Cóż, Jamie, jeśli ty zamierzasz być stajennym, to ja też muszę zmienić mój status - westchnęła Isabel. - Samotna, szlachetnie urodzona kobieta nie może podróżować w towarzystwie samotnego dżentelmena, zwłaszcza o tak niewątpliwym uroku, jaki roztacza pan Fanley. Muszę zostać kobietą wyzwoloną albo żoną. No więc czym?
- Moją żoną - powiedział Brett z mocą.
- Data ślubu została przyspieszona - wyszczerzył zęby Jamie.
- Dobry Boże, przecież ten dom jest wielki jak Blenheim! - wykrzyknęła.
- Nie, nie - zapewnił ją Brett.
- O połowę mniejszy. Ma tylko trzy tysiące pokoi.
Isabel odwróciła się w siodle i spojrzała na niego z przerażeniem.
- Nic dziwnego, że taki z pana despota - oznajmiła bez namysłu. - Dziwię się, że wytrzymałam i nie dałam panu po głowie.
Był tak blisko, że bardziej poczuła, niż usłyszała, iż zaniósł się niskim, gardłowym chichotem.
Proszę nie zapominać, do kogo pani mówi!
- Ależ nie zapominam, sir. Mówię do skończonego drania.
Ze zmartwienia większość włosów mi wypadła.
-I tak nigdy nie miałeś ich zbyt wiele - zadrwił czule Jimie.