cytaty z książki "Park Jurajski"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Każde odkrycie jest gwałtem na naturze.
- Co zatem należy zrobić?
- Pozbądźmy się ćwierćinteligentów. Odbierzmy im władzę.
- Przecież wówczas pozbawilibyśmy się wszystkich korzyści, jakie...
- Jakich korzyści? Liczba godzin, które przeciętna kobieta poświęca dziennie na prace domowe, nie zmieniła się od tysiąc dziewięćset trzydziestego roku mimo całego postępu - skonstruowania odkurzaczy, pralek automatycznych, suszarek, zgniataczy śmieci, niegniotących się tkanin, zorganizowania wywozu śmieci. Dlaczego sprzątanie mieszkania wciąż zajmuje tyle samo czasu co w tysiąc dziewięćset trzydziestym?
- ...
- Dlatego, że w rzeczywistości nie dokonał się żaden postęp. Ludzie, którzy przed trzydziestoma tysiącami lat stworzyli rysunki naskalne w Lascaux, pracowali po dwadzieścia godzin w tygodniu. Tyle wystarczyło, aby mieli co jeść, gdzie się schronić i w co się ubrać. Przez resztę czasu mogli się bawić, spać czy też robić wszystko inne, na co mieli ochotę. Do tego żyli w praktycznie naturalnym świecie, dysponując czystym powietrzem i wodą, oglądali piękne drzewa i zachody słońca. Pomyśl tylko - dwadzieścia godzin w tygodniu! Trzydzieści tysięcy lat temu.
- Chciałbyś odwrócić bieg historii?
- Nie. Chciałbym, żeby ludzie się przebudzili. Od czterystu lat rozwijamy naukę w nowoczesnym znaczeniu tego słowa i po upływie tak długiego czasu powinniśmy już wiedzieć, do czego nauka się nadaje, a czemu szkodzi. Czas na zmiany.
- zanim zniszczymy Ziemię?
- O rany! Akurat to jest ostatnia rzecz, o jaką bym się martwił.
Wszyscy wiedzą, że coś się wydarzy, ale nikt nie spodziewa się, że zaraz.
...na tym właśnie polega wyobraźnia: na umiejętności zobaczenia przyszłości, a następnie na zmobilizowaniu wszystkich sił, aby ta przyszłość stała się faktem.
-No i co się tak wpatrujesz? - spytał w końcu tata.
-Liczę kręgi - odpowiedział Tim.
-Jakie kręgi?
-W kręgosłupie.
-Wiem, co to są kręgi - burknął ze złością tata. Postali jeszcze chwilę. - A po co je liczysz ?
-Moim zdaniem coś się tu nie zgadza. Tyranozaury miały w ogonie tylko trzydzieści siedem kręgów. A ten ma więcej.
- Czy chcesz powiedzieć, że w Muzeum Historii Naturalnej źle złożyli szkielet? Wątpię.
-Źle. Tak nie wyglądał.
Tata podszedł ze złością do strażnika, który stał w kącie sali.
-Co ty powiedziałeś ojcu ? - zaniepokoiła się mama.
-Nic złego. Powiedziałem tylko, że dinozaur ma źle złożony szkielet.
Tata wrócił z głupią miną, bo strażnik powiedział mu, że rzeczywiście ten szkielet ma za dużo kręgów w ogonie.
Paryż to też taki park rozrywki-skomentował pewnego razu swój urlop-tylko za drogi, a poza tym obsługa jest niemiła i ponura.
Naukowcy potrafią zbudować reaktor atomowy, jednak nie potrafią nam powiedzieć, że nie powinniśmy go budować. Tworzą pestycydy, ale nie mówią, żeby ich nie używać.
Powiedzmy sobie jasno: to nie Ziemi grozi zagłada, tylko nam. Nie dysponujemy wystarczającą mocą, aby zniszczyć tę planetę, lub ją uratować, ale gdybyśmy zechcieli, może zdołalibyśmy ocalić samych siebie.
Wymawiając skomplikowane nazwy dzieci zyskiwały coś w rodzaju władzy nad potworami.
Postęp polega bowiem właśnie na rozwiązywaniu kolejnych problemów.
Nauka zyskała tak ogromną potęgę, że nagle stały się jasne jej ograniczenia.
Historia ewolucji uczy nas, iż życie pokonuje wszelkie bariery. Uwalnia się. Rozprzestrzenia na nowe obszary, stwarzając rozmaite problemy, a nawet niebezpieczeństwa. Życie zawsze znajdzie sobie jakiś sposób.
-Miałaś iść do łazienki...-burknął.
-Zaraz pójdę.
-A tak ci się spieszyło.
-Saka wiem, czy mi się spieszy, czy nie!-Lex oparła rączki na biodrach, tak jak robiła to mama, kiedy była najbardziej zła.
Naprawdę dinozaury rzuciły ci się na mózg.
- Och, oczywiście - zapewnił Hammond. - Dzieci niełatwo rezygnują z rozrywek, na które już się nastawiły.
- Jak bardzo one (raptory) są inteligentne?
- Jeżeli założymy, że są blisko spokrewnione z ptakami, to powinniśmy przygotować się na spore niespodzianki. Niektórzy badacze twierdzą, że papuga żako pod względem umiejętności myślenia symbolicznego dorównuje szympansowi, a o szympansach wiemy już na pewno, że posługują się parajęzykiem. Przeciętna papuga jest równie rozwinięta emocjonalnie jak trzyletnie dziecko, ale jej inteligencja jest niezaprzeczalna.
- Tyle tylko, że jakoś nigdy nie słyszałem, by ktoś został zabity przez papugę- mruknął Gennaro.
Dobra mistyfikacja podsuwa uczonym to, co spodziewają się zobaczyć.
Mieszkańcy Kostaryki powiadają, że to dobry znak, jeśli ptak przyleci w odwiedziny do małego dziecka.
Jeśli motyl machnie skrzydełkami w Pekinie, może po pewnym czasie spowodować zmianę pogody w Nowym Jorku.
- Wiesz co, w takich chwilach człowiek sobie myśli, że być może wymarłe zwierzęta powinny na zawsze pozostać wymarłe.
Ludzie podchodzą do roślin z wielką naiwnością, pomyślała Ellie.
- Udomowione dinozaury?! - prychnął John. - Nikogo nie interesują udomowione dinozaury. Ludzie chcą zobaczyć autentyczne!
To przerażające, jak wiele rzeczy ludzie zakładają z góry. Uważa się za oczywiste, że człowiek będzie w danej sytuacji zachowywał się tak a nie inaczej, że interesuje się tym samym co inni. Nikt nie zastanawia się, skąd biorą się takie założenia. Czyż to nie zdumiewające? W dobie społeczeństwa informacyjnego ludzie nie myślą.
Przecież nie mamy nic do ukrycia, jeśli nie będziemy zagłębiali się w szczegóły. No a w tych rzeczywiście tkwi diabeł.
Człowiek, który ma za sobą długie życie, obserwuje pod jego koniec, że cała jego ziemska egzystencja miała przypadkowy, chaotyczny wymiar. Całe ludzkie życie ma podobny kształt jak jeden dzień będący jego częścią.
Postrzeganie świata jako linearnego jest błędne. Prawdziwe życie to nie seria połączonych ze sobą zdarzeń, pojawiających się grzecznie jedno po drugim jak paciorki naszyjnika. Życie jest w istocie serią oddziaływań o takim charakterze, że jedno niepozorne zdarzenie może zmienić cały szereg następnych w zupełnie nieprzewidywalny, w tym także tragiczny sposób.