Autor książek dla dzieci i dorosłych, poeta, pasjonat mitologii, a przede wszystkim wielki miłośnik kotów. Napisał "Szkołę Kotów" dla swoich córek - chciał je pocieszyć po stracie ukochanego pupila.
Kim Jin-kyung dokonał niemożliwego, unikając wielkich słów, stworzył „zwyczajnie” mądrą książkę. I mimo, że wiele w niej prawdy o bólu, porzuceniu, inności, przyjaźni, odpowiedzialności – wymieniać można by jeszcze długo - stanowi ona nadal przyjemną rozrywkę dla dzieci. Nagromadzenie wątków i ukrytych przesłań zostało podane bardzo delikatne. W prosty sposób więc fantastyczny świat kotów, otwiera dziecięce serca i oczy na nasz całkiem realny i rzeczywisty świat.
Całość recenzji: http://alicyawkrainieslow2.blogspot.com/2015/03/kocie-wyzwania-szkoa-kotow-ii-kim-jin.html
Szkoda że Szkoła Kotów nie wyszła w jednym tomie i że znowu trzeba czekać na kontynuację... Szybko zapomina się, co było wcześniej, więc radzę przypomnieć sobie pierwszy tom przed przeczytaniem. Dobrze by było, gdyby wydawnictwo zamieszczało krótkie streszczenie na początku tomu, tak jak to robią z zapowiedzią, co będzie dalej.
Przede wszystkim po raz kolejny zachwycają ilustracje, których wciąż mi mało! Ta historia ma w sobie coś takiego, że z niecierpliwością czekam na następny tom, mam nadzieję, że ukaże się już wkrótce :)