Najnowsze artykuły
- ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant12
- Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
- ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
- ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński8
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Robert Conroy
1
6,1/10
Pisze książki: fantasy, science fiction
Urodzony: 01.01.1938Zmarły: 30.12.2014
Amerykański pisarz.
Mieszkał w Detroit.
Na poważnie literaturą zajął się bardzo późno (pierwszą jego powieść wydano, gdy miał już 57 lat),wcześniej pracował na jednym z kierowniczych stanowisk w amerykańskiej filii Volkswagena.
Tworzył głównie powieści historyczne, a pierwsze cztery dzieła, które wyszły spod jego pióra miały za tytuły rok, w którym działa się akcja.
Jego książka zatytułowana "1942", której akcja toczy się na Hawajach w czasie II wojny światowej otrzymała Nagrodę Sidewise.
Robert Conroy zmarł na raka w wieku 76 lat.
Nie należy go mylić z majorem Robertem Conroyem (1811-1868),kanadyjskim politykiem irlandzkiego pochodzenia.
Wybrane dzieła pisarza: "1901" (1995),"1942" (2009),"Himmler's War" (2011, polskie wydanie: "Ostatnia wojna Himmlera", Wydawnictwo Czerwone i Czarne, 2013),"1920: America's Great War" (2013),"Germanica" (2015).
Mieszkał w Detroit.
Na poważnie literaturą zajął się bardzo późno (pierwszą jego powieść wydano, gdy miał już 57 lat),wcześniej pracował na jednym z kierowniczych stanowisk w amerykańskiej filii Volkswagena.
Tworzył głównie powieści historyczne, a pierwsze cztery dzieła, które wyszły spod jego pióra miały za tytuły rok, w którym działa się akcja.
Jego książka zatytułowana "1942", której akcja toczy się na Hawajach w czasie II wojny światowej otrzymała Nagrodę Sidewise.
Robert Conroy zmarł na raka w wieku 76 lat.
Nie należy go mylić z majorem Robertem Conroyem (1811-1868),kanadyjskim politykiem irlandzkiego pochodzenia.
Wybrane dzieła pisarza: "1901" (1995),"1942" (2009),"Himmler's War" (2011, polskie wydanie: "Ostatnia wojna Himmlera", Wydawnictwo Czerwone i Czarne, 2013),"1920: America's Great War" (2013),"Germanica" (2015).
6,1/10średnia ocena książek autora
37 przeczytało książki autora
31 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Ostatnia wojna Himmlera Robert Conroy
6,1
Książka ta jest znakomitym przykładem jak autor może kiepskim warsztatem zniszczyć dobry pomysł i jak trudnym gatunkiem jest alternatywna historia.
W zasadzie lekturę powieści można zakończyć na wstępie w którym autor wyjaśnia, że nie będzie używał niemieckich stopni wojskowych, bo są zbyt skomplikowane i mętnie tłumaczy czym był Wehrmacht.
Akcja powieści, bez ujawniania fabuły, zasadza się na koncepcji, że Hitler ginie w 1944 roku, po lądowaniu w Normandii, w wyniku bombardowania a władzę przejmuje Himmler, który stara się ocalić Niemcy przez klęską w II wojnie światowej. Koncepcja ciekawa, wywiedzione z niej pomysły również i można powiedzieć że był to zaczyn na dobrą powieść alternatywnej historii.
Niestety Robert Conroy w ogóle nie przyłożył się do strony technicznej pomysłu, nie zgłębił tajników historii II wojny światowej a do tego skażony jest amerykańską wizją historii, w której to Ameryka wygrała II WŚ, a reszta aliantów jej raczej przeszkadzała. Autor w ogóle nie przeanalizował struktury armii niemieckiej i po stronie niemieckiej w obronie biorą udział tylko SS i Volkssturm, o armii regularnej, popularnie nazywanej Wehrmachtem w ogóle zapomina, czasem tylko pojawia się wzmianka o jakiejś "normalnej armii".
Do tego rażą opisy walk, w których bohaterscy żołnierze amerykańscy, mimo gorszego sprzętu (który sprowadza się do Shermanów i Stuartów kontra Panthery i PzKpfw IV) dzielnie i samodzielnie spychają Niemców metr po metrze w stronę Berlina. Anglicy im w tym nie pomagają, Francuzi przeszkadzają a Rosjanie są prymitywni. O Polakach autor nie wspomina.
W efekcie powieść czyta się z dużym przymrużeniem oka, jak szkolny pomysł "co by było gdyby" a nie normalną książkę.
A szkoda, bo jak napisałem na wstępie, pomysł był dobry.
Ostatnia wojna Himmlera Robert Conroy
6,1
Książka generalnie trzymająca się rzeczywistości historycznje. Czytając ją, człowiek jest wstanie zauważyć fikcję literacką. Dużym minusem jest to, że Autor popłynął. Akcja zamiast być wartką, ciągnie się jak przysłowiowe flaki z olejem. Ogromne nagromadzenie postaci, można powiedzieć: co strona to nowy bohater. A na domiar złego Autor pod koniec ksiązki zorientował się, że przesadził i postanowił nadrobić stracone wersy w ostatnich rozdziałach.
Pierwszy raz odejmuję gwiazdkę za szatę graficzną książki. Format A5, wybrana czcionka chyba jedna z najmniejszych. Za to zyskujemy głębokie akapity oraz szerokie marginesy, które mogą służyć do robienie własnych notatek.