W pewien deszczowy listopadowy ranek niewyspana i zmęczona opieką nad nowo narodzonymi dziećmi zapomniała nagle, co właściwie robi. Spróbowała odtworzyć w pamięci swoje poprzednie czynności, ale zamiast tego narodził się pomysł na „Zapomniane”. To jej pisarski debiut. Prawa do ekranizacji powieści zakupił Paramount Pictures.http://www.catpatrick.com/
Co za durna książka. Dobrze, że szybko się ją czyta xD
Dziewczyna pamięta życie do tyłu, czyli co było wczoraj to nie wie, a co jutro, za rok i lata - tak. Nie wiem, jak ona funkcjonuje, ale pisze sobie na karteczkach i to jej wystarcza nie budzić się z krzykiem, chodzić do szkoły i zdawać z klasy do klasy. Ba, jeszcze spotyka miłość swojego życia. A potem znikąd bierze się wątek tajemniczego pogrzebu, staje się tym głównym i książka się kończy. Tadam!
Jeśli książkę pisała nastolatka dla nastolatek, to w sumie rewelacja!
Jak dla mnie książka jest zwyczajnie słaba, po przeczytaniu opisu, który w głównej mierze przekonał mnie do sięgnięcia po nią , jestem rozczarowana. Fabuła opowiada o losach London, dziewczynie nie pamiętającej przeszłości lecz wiedzącej, co się stanie w przyszłości cyt: “Pamiętam przyszłość. Pamiętam przyszłość i zapominam przeszłość. Moje wspomnienia – te złe, nudne i dobre – dotyczą tego, co jeszcze się nie wydarzyło.“ bazując na tym fakcie można było zbudować dużo głębszą opowieść niż ta, którą otrzymaliśmy. Przez połowę książki zastanawiałam się dlaczego, widzi akurat przyszłość i nie zostało to wyjaśnione, szkoda. Dodatkowo bohaterowie, są (pozwolę sobie to tak określić ) płytko przedstawieni, o London wiemy stosunkowo niewiele i z każdą kolejną postacią jest tylko gorzej.