Najnowsze artykuły
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński26
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać402
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Trace Moroney
7
7,5/10
Pisze książki: literatura dziecięca, opowieści dla młodszych dzieci
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,5/10średnia ocena książek autora
52 przeczytało książki autora
30 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
To, co najbardziej lubię... W przedszkolu Trace Moroney
7,3
Pierwszy dzień w przedszkolu bywa potworny. Dla dzieci - szczególnie tych, które do tej pory siedziały tylko z mamą - nagle czują się zagubione, osamotnione, czasem porzucone. Dla przedszkolnych opiekunek, bo nie ma to jak 20-tka marudzących maluchów (podziwiam, bo ja czasem od dwójki miewam ból głowy!). No i dla rodziców, którzy zamiast pracować, zastanawiają się, co też ich maluch akurat robi i jak bardzo jest mu smutno. My też to przechodziliśmy - przed rokiem. Wtedy właśnie sięgnęliśmy po książkę "To, co najbardziej lubię... w przedszkolu".
Książka przeznaczona jest dla młodszych przedszkolaków. Krótki tekst jest przede wszystkim tłem dla kolorowych ilustracji. Autorka - Trace Moroney - na przykładzie małego sympatycznego króliczka przedstawia maluchom krok po kroku przedszkolną rzeczywistość - panią, kolegów, salę, zajęcia, a nawet powrót do domu, w którym można opowiedzieć rodzicom o wydarzeniach całego dnia.
"To, co najbardziej lubię... w przedszkolu" oswaja dzieci ze światem, który je otacza, zwracając uwagę na pozytywne aspekty każdego zdarzenia. Autorka chce tym samym zarazić dzieci optymizmem. Często pojawiają się więc zwroty typu "uwielbiam", "lubię". Jak twierdzi autorka: "Te proste słowa mają ogromną moc podsycania pozytywnego nastawienia do ludzi, spraw, sytuacji i doświadczeń", a ludzie patrzący na świat w ten sposób - jak wykazują badania - są "bardziej kreatywni, tolerancyjni, szczodrzy, konstruktywni w myśleniu oraz bardziej otwarci na nowe pomysły i doświadczenia niż osoby o nastawieniu pesymistycznym." Warto więc spróbować!
To, co najbardziej lubię... Rodzina Trace Moroney
8,0
Seria "To co najbardziej lubię..." to bardzo fajne książeczki edukacyjne dla najmłodszych. Sprawiają, że dziecko uczy się pozytywnego myślenia i staje się optymistą.
W moje ręce trafiła jedna z książek z tej serii - Rodzina. Od razu powiem, że bardzo mi się spodobała i uważam, że to bardzo wartościowa pozycja.
W książce przedstawione są różne rodzaje rodzin. Te liczne i te bardzo małe. Jest też o tym, jak można z rodziną spędzać czas. Ale przede wszystkim - jak istotne jest należeć do rodziny.
Dzięki rodzinie czujemy się kochani, akceptowani, otoczeni opieką, obdarzeni zaufaniem, dowartościowani, bezpieczni, szanowani czy wyjątkowi.
W książce często powtarzane jest, jak ważna jest rodzina w naszym życiu. Przyznam, że lepiej bym tego nie ujęła. Bo choć książka jest bardzo krótka to zawiera w sobie właściwie wszystko.
To taka emocjonalna mini encyklopedia dla malucha.