Kolejna niemiecka pozycja... i kolejna porażka. Niestety oficjalnie muszę już przyznać, po chyba 3 czy 4 próbie z niemiecką literaturą SF, że nie da się tego czytać! Autor żył chyba w swoim świecie i ten świat próbował przelać na papier, niestety, w mojej opinii, nieudolnie.
Wymiekłem na początku, może po 50 stronie, nic mnie nie zatrzymało przed odłożeniem książki na półkę. No może lekki niesmak pozostał, że jednak tę książkę zakupiłem...
Pomysł świetny, wykonanie dużo gorsze. Bardzo lubię książki przedstawiające historie alternatywne, wizje świata po apokalipsie, książki sf oraz wojenne - tematyka Rapsodii powinna więc idealnie wpasować się w moje oczekiwania. Niestety, po długich poszukiwaniach, kiedy wreszcie udało mi się dostać tę książkę okazało się, że z trudem przychodzi mi przez nią przebrnąć. Bardzo rzadko mi się to zdarza, ale jednak, styl Otto Basila kompletnie mi nie podszedł. Wysoka ocena głównie za pomysł i tematykę.