Zdumiewające: dawniej sądziłem, że to ja uratowałem Gracie, ale teraz jestem pewien, że to Gracie uratowała mnie.
Najnowsze artykuły
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński22
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać385
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Dan Dye
1
7,6/10
Pisze książki: literatura piękna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,6/10średnia ocena książek autora
98 przeczytało książki autora
99 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Zdradzała chłopcu ten sam sekret, który powierzyła mnie przy pierwszym spotkaniu i nieustannie powtarzała,kiedy szaleńczo pracowaliśmy w nas...
Zdradzała chłopcu ten sam sekret, który powierzyła mnie przy pierwszym spotkaniu i nieustannie powtarzała,kiedy szaleńczo pracowaliśmy w naszej firmie, walczyliśmy o przetrwanie i nieustannie się martwiliśmy - Gracie wyjaśniała nam rzecz oczywistą, zauważalną jedynie wówczas, gdy słuchało się bardzo uważnie: "Jesteś pełnowartościowym człowiekiem. Niczego Ci nie brakuje. Masz, wszystko czego Ci trzeba. Jesteś dobry".
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Wspaniała Gracie Dan Dye
7,6
Dan boryka się z życiem po starcie ukochanej suczki Blue. Tymczasem jego przyjaciółka Anna bierze sobie słodkiego psiaka, szczeniaka doga i nazywa go Merlin. Choć Dan mieszka z kolegą i 2 psami, dalmatynką i , brakuje mu towarzystwa. Sfrustrowany pracą, niskimi dochodami, brakiem perspektyw potrzebuje czyjegoś wsparcia. gdy odwiedza hodowlę dogów i poznaje siostrę Merlina, ta z miejsca zdobywa jego serce. Nie liczy się fakt że jest ostatni z miotu i cierpi na wrodzoną głuchotę. Nadaje jej imię Gracie, ale pierwsze spotkania ze starszymi siostrami pokazują, że walki o hierarchię są bardzo zażarte i nie wiadomo, czy trzy suczki ze sobą wytrzymają. Dan zaczyna uczyć Gracie języka migowego, i wkrótce reaguje ona na kilka podstawowych komend. Suczka wprowadza w jego życie dużo radości jest zwierzęciem bardzo empatycznym. Niestety ma wydelikacone podniebienie i zdecydowanie za mało je by być zdrową. Dla swojej anorektyczki autor opracowuje przepis na ciasteczka owsiane i już pierwsza partia wypieku zyskuje aprobatę Gracie, która staje się ogromnym łakomczuchem. Dan wymyśla jeszcze parę receptur, m.in wkład mięsno-warzywny, a współlokator wpada na szatański pomysł by owe wypieki sprzedawać. W taki niekonwencjonalny sposób zaczyna swój żywot piekarnia "Pod Trzema Psami". Początkowo wypieki mają w ilościach hurtowych, potem znajdują odpowiedni lokal i zaczynają przyciągać tłumy klientów detalicznych. Ciasteczka zdobywają uznanie właścicieli - to mogło się tylko udać w Ameryce, w której zwierzęta domowe mają naprawdę dobrze i są rozpieszczane przez swoje rodziny.
Gracie staje się maskotką piekarni, zdobywa coraz większą sławę, tak jak ten niekonwencjonalny biznes. Dan z suczką zostają nawet zaproszeni do Nowego Jorku do show Oprah Winfrey, która na oczach wielomilionowej widowni konsumuje te ciasteczka i zachwala ich walory smakowe. Opowieść jest napisana lekko, z humorem, z wdziękiem opisuje przymioty charakteru Gracie. Wiele można się dowiedzieć o temperamencie i schorzeniach dogów oraz o cieniach i blaskach wychowywania szczeniąt i wpajania im dyscypliny. Dla wszystkich sympatyków dogów jest to piękne świadectwo przyjaźni międzygatunkowej. Polecam także ze względu na śmieszne miniaturki rycin, które nawiązują do treści książki.
Wspaniała Gracie Dan Dye
7,6
Naprawdę cudowna książka, napisana prostym i dowcipnym językiem. Doskonale oddaje emocje autora i pokazuje jak wspaniała może być więź łącząca psa i człowieka. Gracie to albinotyczna suczka rasy dog niemiecki z błękitnymi oczami, głucha i niedowidząca na jedno oko. Autor ratuje ją przed uśpieniem, ale nie spodziewa się jak bardzo mała, ośmiotygodniowa dożyca odmieni jego życie. Dzięki Gracie Mark Beckloff i Dan Dye wpadli na pomysł założenia słynnej ,, Piekarenki pod Trzema Psami", odnaleźli w życiu cel i pasję. Od pierwszych stron polubiłam sympatyczną Gracie, a wiele fragmentów o niej czytałam z szerokim uśmiechem na twarzy. Książka uświadomiła mi, że nie wyobrażam sobie życia bez czworonożnego przyjaciela i to, że powinnam bardziej docenić tę wyjątkową przyjaźń. Myślę, że każdy prawdziwy psiarz powiniem sięgnąć po ,, Wspaniałą Gracie".