Najnowsze artykuły
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński26
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać402
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Alexander Brajdak
1
5,1/10
Pisze książki: fantasy, science fiction
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,1/10średnia ocena książek autora
34 przeczytało książki autora
22 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Paradoks Leibniza czyli Do zobaczenia w piekle!
Alexander Brajdak
5,1 z 31 ocen
55 czytelników 6 opinii
2004
Najnowsze opinie o książkach autora
Paradoks Leibniza czyli Do zobaczenia w piekle! Alexander Brajdak
5,1
"Najbardziej obrazoburcza powieść katolicka" - brzmi dumny napis na okładce. E tam! Jak najbardziej katolicka! Że trochę w niej przemocy, pikantnych historyjek o deprawacji dziewic i młodych chłopców, że całe zepsucie świata współczesnego podryguje, by o nim choć wspomniano, jeszcze nie świadczy o "obrazoburstwie".
Akcja prościutka - głównemu bohaterowi przyśnił się Jezus, który powiedział, że ostatni sprawiedliwy już zmierza do bram, więc świat za chwilę zakończy swoje istnienie. Główny bohater więc, gdy się obudził i sen zweryfikował u terapeuty jako prawdziwy, postanawia ten świat ratować. Ostatni sprawiedliwy nie może dotrzeć do bram!
Nawet zabawne czyni wysiłki, a cóż za dedukcja! Czytać należy, oczywiście, z przymrużeniem oka.
Paradoks Leibniza czyli Do zobaczenia w piekle! Alexander Brajdak
5,1
Coś dla znawców Biblii.
Jak ocalić świat przed jego końcem? Znaleźć Ostatniego Sprawiedliwego i namówić go do grzechu ciężkiego, zęby już nie był sprawiedliwym.Jeśli nie ulegnie namowom, to go zmusić.A jeśli dalej będzie się stawiał?
Przyznam się szczerze, ze pomysł mi się spodobał.Kilka grepsów w tekście również.Niestety mam wrażenie ze autor w pewnym momencie zabrnął w ślepa uliczkę I zamiast kończyć brnął dalej coraz bardziej pogrążając się w mule :-).
Szkoda,bo mogło być naprawdę zabawnie.