Pięknie wydana książka i to wszystko. I jeśli ktoś powie, że książka Kasi Tusk jest zła to dla mnie jest rewelacyjna, a ta książka jest zła. Tą książkę skróciłabym to jednego rozdziału bo wszystko się powtarza. Fakt styl bardzo mi się podoba Skandynawów, ale reszta jest na nie. Dobrze, że dużo nie wydałam za książkę. Bardzo lubię takie poradniki i lubię czytać takie książki, ale ta niestety do mnie nie przemówiła. Jakaś kolejna blogerka, która wydała książkę. Nie polecam !!!
Wkręcona w idee slow fashion z przyjemnością sięgnęłam po książkę Dress Scandinavian. Możecie więc sobie wyobrazić moje rozczarowanie kiedy książka okazała się totalną klapą...
Poza w miarę fajnymi zdjęciami stylizacji i ciekawą okładką, nie dowiecie się z tej książki nic, kompletnie nic ciekawego. Tekst jest na co dziesiątek stronie i zajmuje 5 linijek, 3/4 kartki jest puste. No nie powiem, ciekawe zagranie ale chyba tylko dlatego, że autorka nie miała nic ciekawego do przekazania.
Jeśli chcecie zmarnować 50zł to proszę bardzo, ale ja raczej nie polecam.