Najnowsze artykuły
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński22
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać385
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
F.T. Lukens
4
7,6/10
Pisze książki: fantasy, science fiction, literatura młodzieżowa
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,6/10średnia ocena książek autora
150 przeczytało książki autora
311 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Na głębokich wodach F.T. Lukens
7,6
Tal pochodzi z królewskiego rodu, gdy kończy 16 urodziny tradycyjnie wyrusza w morską podróż. Chłopak posiada tajemniczą moc, lecz ukrywa ją przed światem. Podczas jednej z wypraw odnajduje młodzieńca, ktory jest przytwierdzony do skaly...Okazuje się, chłopak również posiada pewne zdolności. Losy tej dwójki przecinają się kilkukrotnie, są pełne przygód, emocji i wzajemnej fascynacji. ✨
Na głębokich wodach - to książka młodzieżowa. Dużo sie w niej dzieje, jest pełna akcji i gwarantuję Wam, że nie ma w niej czasu na nudę! Bohaterowie są barwni, mają swoje tajemnice, rozterki, nadprzyrodzone moce.
W fabule znajdziemy niespodziewane plot twisty zagadki, intrygi, miłosne perypetie i przeżycia. Tutaj naprawde sie dzieje! 😁
Na głębokich wodach F.T. Lukens
7,6
Muszę przyznać, że jestem pozytywnie zaskoczona. Tłumaczenie tego tytułu jest o wiele lepsze, bardziej nakierunkowane na młodzieżówkę, a wykorzystane słownictwo współczesne. Więc jeśli zraził was opis, wahacie się przed przeczytaniem ze względu na jego charakter, to spokojnie, bo w środku jest normalnie.
Kiełkujący romans między bohaterami jest urzekający i słodki. To jak o siebie dbają, ratują przed kłopotami i przy podejmowaniu decyzji przede wszystkim biorą pod uwagę komfort tego drugiego. Żadne z ich spotkań nie było sztucznie wykreowane. To znajomość, którą mógłby zawrzeć każdy z nas, gdyby żył w świecie z odrobiną magii.
Schemat fabuły jest dość podstawowy, ale fajnie poprowadzony. Praktycznie cały czas coś się dzieje, a historia nie rozłazi się na boki. Dynamika i punkty fabularne, fajnie pchały ją do przodu. Nie było dłuższych zastojów. Brakuje mi jednak szansy poznania całości rodziny królewskiej. Spędzenia kolejnego dnia w ich towarzystwie. Relacja między rodzeństwem jest cudowna, a ich rozmowy są zabawne i pełne troski. Mają dobre flow, które chwyta za serce.
Największym minusem, który osobiście mi przeszkadzał jest skład, łamanie tekstu i czasem długie zdania, choć żadne nie pojawia się nagminnie.
Końcówka była świetna. Wciągnęłam się strasznie w te ostatnie strony. Jak już wspominałam, powieść jest dość schematyczna, ale nie sztampowa. Ma w sobie tę charakterystyczną oryginalność. Rozgrzewała moje serduszko w odpowiednich momentach. Co prawda, na początku trudno było mi się wkręcić, ale czym dalej, tym lepiej. Raczej nie znajdzie się w ulubieńcach roku, jednak dobrze spędziłam przy niej czas.
Oczywiście mamy happy end ^^
Współpraca reklamowa @znakhoryzont @odyseya.books