Najnowsze artykuły
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński26
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać402
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Christiane Fux
1
6,5/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,5/10średnia ocena książek autora
29 przeczytało książki autora
66 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Ostatnia posługa Christiane Fux
6,5
Dostałam kiedyś tę książkę od jakiegoś wydawnictwa i długo stała na półce. Nie mając już nic do czytania, przypomniałam sobie o niej. I bardzo się cieszę, że w końcu ją przeczytałam. Książka świetnie łączy fakty z fikcją. Przez cały czas czytania zastanawiam się gdzie leży granica między nauką, a człowieczeństwem. Czy mamy prawo poświęcić kilka osób, żeby uratować tysiące? Kto daje nam to prawo i pozwala na wartościowania cudzego życia. Książka porusza ważny temat - wyższości nauki nad życiem pojedynczego człowieka. Trzecia Rzesza była idealnym środowiskiem na przeprowadzanie badań na żywych ludziach. Słabsi, chorzy, byli ujmą rasy aryjskiej - mógłby więc stać się przedmiotem eksperymentów. Tego typu badania przeprowadzone na chorych, ułomnych dzieciach posunęły neurochirurgię do przodu. Każdy potępia eksperymenty na ludziach, a wszyscy korzystają z ich wyników... Książka jest jednym wielkim dylematem moralnym. Gdybym była osobą chorą, która może skorzystać z takich badań i dzięki nim żyć, pewnie byłabym za niej wdzięczna. Z boku jednak wygląda to jak bestialstwo. Gdzie leży granica między nauką, a życiem ludzkim? Czy można poświęcić jednostkę dla dobra ogółu? Nigdy nie znajdziemy odpowiedzi na to pytanie. To jak dylemat wagonik - zależy od perspektywy.
Warto przeczytać tę książkę, nie dla napięcia, ale dla poznania samego siebie.
Ostatnia posługa Christiane Fux
6,5
Zarys fabuły napisanej przez Christiane Fux wydaje się być bardzo interesująca. Tajemnicza śmierć starszej kobiety, której ciało zostaje odnalezione na brzegu rzeki Łaby. Policja i najbliższa rodzina nie doszukuje się w tym nic dziwnego, miała przecież już swoje lata. Przedsiębiorca pogrzebowy w średnim wieku – Theo, ma jednak zupełnie inny pogląd na okoliczności tej śmierci. Zbiegiem okoliczności Theo jest byłym chirurgiem, który oddał się pracy w zakładzie pogrzebowym. Dzięki swojej wiedzy medycznej odnajduje nie pasujący element w śmierci Anny, zmarłej kobiety. Jego wewnętrzny lekarz, nakazuje mu dociekania prawdy. Zleca ponowną autopsję, z mizernym dla niego skutkiem. Policja odpuszcza, ale nie główny bohater. Szargany emocjami porywa się na coś, czego jeszcze wcześniej nie robił: śledztwa na własną rękę. Angażuje w to tak wiele postronnych osób, że trudno mu w pewnym momencie zapanować nad czymś co zapoczątkował. Historia nabiera coraz większego rozpędu, niespodziewanie sięgając do czasów drugiej wojny światowej i eksperymentów nazistów na ludziach. Gra którą rozpoczął Theo, okazuje się o wiele bardziej skomplikowaną niż sam zakładał.
Pomysł na książkę „Ostatnia posługa” był bardzo dobry, chociaż oklepany. Tajemnica sprzed lat wychodzi na jaw, a jedyna spowiedniczka zbrodniarzy umiera tuż przed ich ujawnieniem. Wymieszanie tego z czasami drugiej wojny światowej, kiedy to naziści eksperymentowali na ludziach jak na zwierzętach, miała dodać cech szokujących. Jeśli wziąć na warsztat literacki, że owi zbrodniarze uniknęli kary, można by mieć wrażenie Deja vu. Gdzieś to już było, gdzieś mignęło, co tu nowego dodać? Autor postanowił, że załata to multikulturowością obecnych Niemiec. Mniejszość turecka staje się ważnym aspektem, który jest jednak w moim założeniu przerysowany. Miałem okazję nie raz przebywać w tym kraju, jak i mieście opisywanym w książce – Hamburgu – i na pewno nie wygląda to w taki sposób jak w książce.
Pełna recenzja książki na:
http://moznaprzeczytac.pl/ostatnia-posluga-christiane-fux/