Burka miłości to nie tylko wstrząsająca opowieść o zderzeniu kultur, świata kosmopolitycznego z plemiennym, cywilizacji postchrześcijańskiej z islamskim fundamentalizmem. To książka przede wszystkim o lęku, z jednej strony (kobiecej) o lęku przed utratą drugiej osoby, przed utratą miłości, z drugiej (męskiej) o lęku przed zerwaniem z plemienno-religijnymi tradycjami, które potrafią niszczyć.

Bardzo często nie zdajemy sobie sprawy, jak bardzo naszym zachowaniem, decyzjami, które podejmujemy, rządzi lęk. Często mylimy go z innymi uczuciami i nazywamy np. miłością, szacunkiem czy przywiązaniem. Czy można się z niego wyzwolić? Ile trzeba przeżyć, by dostrzec prawdę o sobie i relacjach, które nas łączą?

Historia Marii i jej męża Nasrada, mimo romansowej otoczki, stawia fundamentalne pytania, na które warto sobie dać odpowiedzi. Nie trzeba bowiem tak dramatycznych okoliczności, jak w tej opowiedzianej historii, by podobne problemy dostrzec i w naszych relacjach, np. kiedy rodzina jednej z osób staje się w małżeństwie tą ważniejszą lub kiedy naiwna wizja miłości prowadzi jednego z małżonków do całkowitego podporządkowania się drugiemu. To są najczęstsze problemy, z jakimi pary pojawiają się u terapeutów. Warto zatem przeglądnąć się sobie, także w świetle historii Marii i Nasrada. Łączy ich z nami zaskakująco wiele.

Zapewne dlatego powieści Reyes Monforte cieszą się tak dużą popularnością.

Przeczytajcie fragment książki:

Książka „Burka miłości” ukazuje się nakładem Wydawnictwa WAM pod patronatem lubimyczytać.pl.